Bananowy chlebek z rabarbarem

Składniki:
Dieta:

Bananowe chlebki to najprostsze wegańskie ciasta. Nie ma kombinowania, nie ma skomplikowanych technik, nie trzeba wymyślać zamienników jajek – ot, wystarczy po prostu zblendować mokre składniki z bananami i wymieszać to wszystko z suchymi ingrediencjami. Za to historia tego wypieku jest trochę bardziej pokręcona.

Chlebki bananowe to dzisiaj jedne z najpopularniejszych amerykańskich ciast, wypieka się je w każdym stanie między wschodnim, a zachodnim wybrzeżem. Dla wielu osób to też symbol domu, dzieciństwa i domowych ciast. Tymczasem mało kto wie, że przepis na słodki chleb z bananów zawdzięczamy… specom od marketingu.

Pierwszy przepis na bananowy chlebek pojawił się w latach 30 w książce Balanced Recipes. Był to czas kiedy zaczęto powszechnie wprowadzać do sklepów w USA proszek do pieczenia oraz sodę, wcześniej niezbyt znane w domowym cukiernictwie. Dlatego kiedy te dwa składniki pojawiły się w sklepach gospodynie domowe nie za bardzo wiedziały jak z nich korzystać. Wtedy do gry wkorczyła firma Pillsbury, słynąca z innowacyjnego podejścia – w końcu to właśnie oni wymyślili konkrusy typu Bake–Off do promowania swojej mąki – i postanowiła wydać książkę Balanced Recipes, w której przemycała przepisy z wykorzystaniem swoich produktów. Przepis na banana bread miał być jednym z nich. Przepisem na tyle łatwym i prostym, żeby nawet niewprawione gospodynie mogły po niego sięgnąć i podzielić się z koleżankami. Cóż, autorom zdecydowanie należą się gratulacje.

wersja do druku

Bananowy chlebek z rabarbarem

  • Czas przygotowania: 15 minut + 50 minut pieczenia 15M

Składniki na jedną średnią lub długa keksówkę:

1/2 szklanki mleka roślinnego
1 łyżka octu

2 szklanki mąki
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
1/4 łyżeczki soli
szczypta cynamonu, opcjonalnie

3 banany, bardzo dojrzałe
1/2 szklanki oleju o neutralnym smaku
1/2 szklanki cukru trzcinowego
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego, opcjonalnie

2 – 3 łodygi rabarbaru

Przygotowanie:
  1. Piekarnik rozgrzać do 180 stopni. W małej szklance wymieszać mleko i ocet, odstawić. Do dużej miski wsypać suche składniki.
  2. W małej misce albo w wysokim naczyniu blendera zblendować banany, olej, cukier oraz wanilię. Kiedy będzie gładkie dodać mleko z octem i ponownie krótko zblendować.
  3. Do suchych składników wlać mokre i wymieszać szpaptułą silikonową. Kiedy ciasto będzie wymieszane pokroić rabarbar, dodać do ciasta i krótko wymieszać. Można zostawić kilka kawałków rabarbaru, delikatnie posmarować je kilkoma kroplami oleju i wcisnąć na wierzch ciasta.
  4. Tak przygotowane ciasto wlać do kekówki wyłożonej papierem do pieczenia. Wsunąć do piekarnika i piec przez 45 – 55 minut czyli do momentu, aż ciasto będzie bardzo rumiane, a wetknięty patyczek suchy. Kroić po wystudzeniu, można polukrować lub posypać cukrem pudrem.

Porady:

  • Można użyć mąki orkiszowej, można użyć mąki pełnoziarnistej i dodać wtedy kilka łyżek mleka więcej.
  •  Ocet można zastąpić sokiem z cytryny, pomaga ciastu rosnąć bez jajek.
  • Jeśli chcecie włożyć tak jak ja kilka kawałków rabarbaru na wierzch ciasta to pamiętajcie, że powinny być lekko naolejone, w przeciwnym razie mogą być suche i spieczone.

Spróbuj innych potraw z tymi składnikami:



  1. Czy można zwykłego mleka dodać zamiast roślinnego ? I zastanawiam się nad dodaniem np borówek .. co Pani o tym myśli ? 🙂

  2. Wyrasta obłędnie!!!
    Robiłam i jestem w szoku że jest taki wysoki i pyszny bez jajek. Zwykle chlebki bananowe które robię w tych samych proporcjach tylko na jajkach są niższe.
    Siostra nie mogła wytrzymać aż ostygnie i pochłonęła pół, jeszcze na ciepło ;D

  3. Nieupieczone ciasto miało fajną gęstość i wyglądało obiecująco, ale upieczenie skończyło się totalną kichą. Piekłem sporo ponad godzinę w 180 stopniach. Praktycznie całe ciasto poza cienką zewnętrzną warstwą było mokre, zakalcowate i niezjadliwe. Nie wiem co zrobiłem nie tak.

    Użyłem mąki pszennej, nierafinowanego oleju kokosowego, i octu jabłkowego.

    • Eh-u mnie podobnie-lekki zakalec. Czy to moze byc kwestia zbyt duzej ilosci rabarbaru? W koncu lodyga lodydze nierowna. Piekarnik ma byc z opcja gora-dol czy z termoobiegiem?
      Bede probowac ponownie, bo, pomimo pewnej zakalcowatosci i tak jest pyszne 🙂

      • Aniu, góra dół. Myślę, że to może być kwestia mieszania – bardzo krótko mieszajcie! 🙂 A jeśli czujesz, że to nie to to powiedz proszę – jakiego mleka użyłaś? Jakiego octu? 🙂

        • U mnie też total zakalec. Dopiekane dlugo ponad czas podany ale i tak klapa. Robię chlebek bananowy z innego przepisu i wychodzi. Tutaj więcej mąki, wiecej dodatków- wzięłam duża keksówkę zamiast małej i jedyne co przychodzi mi do głowy to to że forma była wypełniona w 3/4 A nie 1/2? Mleko owsiane z octem balsamicznym, maka orkiszowa jasna. Propozycje – pisz proszę wymiary foremek albo dokąd wlewac ciasto. Bardzo żałuję bo to było ciasto na imieniny…

          • Dorota, bardzo przykro mi, że ciasto nie wyszło 🙁 Następnym razem nie korzystaj z octu balsamicznego, jest dużo mniej kwaśny niż polski ocet jabłkowy lub winogronowy. I faktycznie zawsze lepiej działają małe keksówki, a nie duże. Jeśli jeszcze nie wywaliłaś ciasta to – nie śmiej się – ale możesz zrobić z niego bajaderki 🙂 Ciasto do blendera, do tego kakao, wanilia, masła orzechowe, może trochę whiskey jak masz pod ręką – naprawdę wciąż możesz mieć świetny imieninowy deser 🙂

  4. Ciasto bardzo dobre ☺ niestety wyszedł mi zakalec i zastanawiam się dlaczego. Najpierw mieszając szpatułką ciasto miałam dużo grudek mąki więc wymieszałam rózgą. Potem wlałam ciasto do keksówki i stwierdziłam że jest za mała i przelałam do większej. Ostatecznie ciasto sporo siadło. Może za dużo przeszło zanim trafiło do piekarnika ? Jakie wymiary ma twoja forma? Chciałabym jeszcze zrobić ciacho ale już bez zakalca.

    • Marta, myślę, że problemem może być za długie mieszanie oraz może też przekładanie – ciasto należy mieszać naprawdę krótko, do połączenia sie składników i przy pomocy szpatułki, możesz stopniowo dolewać mokre do suchych, wtedy nie będzie grudek. Do ciasta będą dobre foremki o wymiarach 23 – 30 cm – ta ze zdjęcia ma 24 cm 🙂

      • Tak myślałam, że to może być przyczyną ? Dziękuję za szybką odpowiedź. Kolejnym razem już naszykuję dobrą blachę. Pozdrawiam!

  5. Hej! Mleko sojowe zważyło mi się jak dodałam do niego łyżkę soku z cytryny. Nie przejmować się tym i wlać i tak?

    • Nie ma takiej potrzeby, bo banany spełniają tutaj funkcję jajek.
      Przy okazji: weganizm to nie 100% roślinnych produktów przez całe życie – jeśli raz na miesiąc zjecie coś nieroślinnego nadal jesteście weganami!

  6. U mnie też wyszło fatalnie. Wszystkie przepisy, które wykonuje – bez problemu. Pierwszy raz wyszło źle – zakalec na całości – jakby ciasto mokre. Wyrosło super, a potem lekko opadło, po przekrojeniu – brzydkie. Niestety coś jest nie tak z przepisem, bo robię zawsze zgodnie z nim. Rabarbar puszcza dużo wody, może obtoczyć w mące? Proszę o pomoc, bo nie mam pojęcia czemu tak wyszło.

    • Magda, zaraz znajdziemy przyczynę:
      – Czym odmierzałaś składniki?
      – Czym mieszałaś ciasto?
      – Jak długo je mieszałaś?
      – Jaka to foremka? (z jakiego materiału?)

      • Tak odmierzałam, mieszałam łyzką drewnianą – fakt może za długo, może za długo blendowałam banany? foremka z takiego czarnego materiału – standardowa.

  7. zrobiłam chlebek ale bez dodatku rabarbaru bo za nim nie przepadam i wyszło cudowne ! pierwszy chlebek bananowy, który ogromnie wyrósł i nie jest zakalcowaty. chyba znalazłam idealny przepis, dziękuję Marta !

  8. Hmm.. zrobiłam i jest pyszny (rzeczywiście wyrasta cudnie) ale był bardzo mokry w środku – nie wiem czy tak powinno być? Takie zakalcowate jakby ;(

  9. Niestety sprobowalam wersje bezglutenowa, mieszanka roznych mak juz kupiona w sklepie, ktora idealnie nadaje sie do vege brownies, pieklam dlugo i niestety bylo surowe. Nastepnym razem sprobuje z flax eggs. Pozdrawiam

  10. Wychodzi genialnie. Podoba mi się tez że można poszaleć z dodatkami, ja rababrar zastąpiłam wiśniami, suszoną żurawiną i malinami. Wszystkie 4 wersje bardzo smaczne 🙂

  11. Uzylam dwa banany bo tylko tyle mialam, polowe cukru z przepisu, olej rzepakowy i mleko kokosowe. Wyszedl niesamowity! Paluchy lizac! Dzieki.

  12. Czy jakbym chciała użyć mrożonego rabarbaru, to powinnam go najpierw rozmrozić, czy mogę dać zamrożony do masy?

  13. U mnie niestety też zakalec i to taki po całości. W konkursie na największy zakalec zająłby bezkompromisowo pierwsze miejsce! Robiłam go na mleku ryżowym i oleju rzepakowym 🙁 Spróbuje jeszcze raz z mniejsza ilością bananów.

  14. Wszystko się udało. Robiłam razem z 4 – letnią córką. W uniknięciu zakalca może pomóc dodanie większej ilości mąki bo banany i rabarbar powodują, że ciasto jest wilgotne. Bardzo fajny chlebek, wszystkim smakował. Zabieram do pracy i na dłuższe spacery 🙂

  15. Zrobiłam z mąka gryczaną i dodatkowym bananem zamiast cukru. I wyszło rewelacja! Aktualnie jedno z naszych ulubionych ciast ❤️

  16. mi tez niestety wyszedl zakalec 🙁 ale sprobuje zrobic z niego bajaderke tak jak polecasz 🙂
    uzylam maki pelnoziarnistej i chyba to bylo problemem

  17. Czy mogę dać zamiast rabarbaru kwaśne jabłka typu Granny Smith? Tu gdzie mieszkam, niestety nigdy nie dostanę rabarbaru.

  18. Czy już wiadomo dlaczego wychodzi zakalec i co zrobić inaczej?
    Mam właśnie zakalec i zastanawiam się czy to kwestia za dużej ilości rabarbaru czy może więcej proszku do pieczenia trzeba dać?

  19. Skomentuj Gosia Anuluj pisanie odpowiedzi

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skomentuj Gosia Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Spróbuj również:

Wegańskie świąteczne pierniczki


Czas przygotowania: 40 minut + 20 minut pieczenia

Twarde i mocno korzenne, a po upływie tygodnia miękkie i słodkie od lukru - mowa oczywiście o niepowtarzalnych, świątecznych piernikach, które żeby zdążyły zmięknąć do świąt, musicie upiec najpóźniej we wtorek. Chociaż pierwsze wzmianki na temat pierników pojawiały się już w XV wieku, to jednak pierwszy znany nam przepis pochodzi z XVIII wieku i został opublikowany w książce pod tytułem "Compendium medicum auctum, to iest krótkie zebranie y opisanie chorób, ich różności, przyczyn, znaków, sposobów do leczenia" i brzmiał następująco: Weź miodu przaśnego ile chcesz, włóż do naczynia, wlej do niego gorzałki mocnej sporo i wody, smaż powoli szumując, aż będzie gęsty, wlej do niecki, przydaj imbieru białego, gwoździków, cynamonu, gałek, kubebów, kardamonu, hanyżu nietłuczonego, skórek cytrynowych drobno krajanych, cukru ileć się będzie zdało, wszystko z grubsza jak miód ostygnie, że jeno letni będzie, wsyp mąki żytniej, ile potrzeba, umieszaj, niech tak stoi nakryto, aż dobrze wystygnie, potym wyłóż na stół, gnieć jak najmocniej, przydając mąki ile potrzeba, potym nakładź cykaty krajanej albo skórek cytrynowych w cukrze smażonych, znowu przegnieć i zaraz formuj pierniki, wielkie według upodobania porobiwszy, możesz znowu po wierzchu tu i ówdzie wtykać cykatę krajaną, do wierzchu pozyngowawszy piwem kłaść do pieca i wyjąwszy je jak się przepieką, znowu je zyngować miodem z piwem smażonym i znowu po wsadzeniu do pieca.

ciasta i desery
Boże Narodzenie 🎄

Wszystkie ciastka na tej stronie są zupełnie wegańskie!

Jadłonomia dba o Twoje dane i wykorzystuje pliki cookies w celu zapewnienia poprawnego działania strony internetowej (cookies techniczne). Dodatkowo prosimy Cię o zgodę na używanie cookies dla personalizacji treści i doskonalenia Jadlonomii (cookies analityczne). Więcej na ten temat możesz przeczytać w Polityce prywatności i cookies.

Zgodę możesz wycofać w dowolnym momencie w ustawieniach przeglądarki, ale wyłączenie cookies technicznych może skutkować niepoprawnym funkcjonowaniem naszej strony.