Pasta z młodej marchwi i miso

Składniki:
Danie:

W warzywniku moich rodziców najważniejszą grządką jest ta z marchewką. Moja mama używa jej do wszystkich bulionów, rosołów i zup, tato zrywa po kilka sztuk przygotowując sałatkę jarzynową i surówki, ja za to zawsze szoruję je i piekę w rozgrzanym piekarniku.

Moja mama zawsze kiedy widzi, że uruchamiam piekarnik, kręci głową i zrezygnowana pyta „co ty znowu będziesz piec?”, a kiedy odpowiadam, że marchewkę, przewraca tylko oczami i rezygnuje z dalszych pytań. Bo choć młoda marchew jest tak słodka, że mogłabym ją jeść na surowo od rana do wieczora, to jednak jeszcze lepiej smakuje kiedy upiecze się ją i pod wpływem temperatury zmieni się w słodką, złocistą, maślaną pastę. Tak przygotowane puree z młodej marchewki bije na głowę to z dużych, jesiennych okazów marchwi i aż prosi się o zmienienie w pastę do kanapek. Najlepiej podkręcić jej słodycz dodatkiem chili, harissy lub srirachy, dobrze też dodać kilka aromatycznych kropli oleju sezamowego i łyżkę pasty miso. Potem taką pastę wystarczy posmarować kromki dobrego chleba, dać jedną mamie na spróbowanie i usłyszeć moje ulubione „Bardzo dobre, nie możesz częściej przyjeżdzać mi gotować?”

wersja do druku

Pasta z młodej marchwi i miso

  • Czas przygotowania: 15 minut + 25 minut pieczenia 15M

Składniki na jeden słoik:

4 młode marchewki / 400 g
2 łyżki oleju sezamowego z pierwszego tłoczenia, użyłam oleju Oleofarm
2 łyżeczki pasty miso
2 łyżeczki soku z cytryny
mały kawałek świeżego chili
do posypania prażony sezam i szczypior
kilka kropli oleju roślinnego

Przygotowanie:
  1. Piekarnik rozgrzać do 175 – 200 stopni. Marchewki dokładnie wyszorować, osuszyć i natrzeć olejem roślinnym. Ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i piec w piekarniku przez 20 – 25 minut.
  2. Upieczone marchewki wyjąć, chwilę ostudzić. Następnie wrzucić je do naczynia blendera wraz z resztą składników i zmiksować na gładką pastę. Przełożyć do czystego pojemnika, włożyć do lodówki i schłodzić. Smarować pastą ulubiony chleb, posypywać sezamem i szczypiorem.

Spróbuj innych potraw z tymi składnikami:



  1. Och dzięki bo akurat mam taki olej w domu! Z reguły tylko polewałam nim smażone warzywa po chińsku, teraz w końcu będę wiedziała co z nim zrobić 😉

  2. Czy nierafinowany olej to taki, co smakuje i pachnie sezmem tak mocno, czy taki co jest z sezamu ale nie czuć tego w smaku?

    • Nierafinowany olej to taki, który był wyciskany na zimno, dzięki czemu ma intensywny smak i zapach – czyli to ten smakujący i pachnący sezamem 🙂

  3. Pieczenie najlepsze na świecie:3 jeszcze nie zjadłam do końca pasty z pieczonego czosnku a już się czaję na tą:) Dzięki za super pomysły na pichcenie^^

  4. Marto trochę z innej beczki. Korzystam często z Twoich przepisów choć do wegan nie należę. Jestem tak zafascynowana Twoją dietą że zaczęłam się interesować weganizmem i poszerzać o nim wiedzę. Czy można przejść na dietę wegańską karmiąc piersią? Całą ciąże jadłam mięso i karmię już prawie pół roku. Chciałam też prosić o opinię na temat Termomixa bo chciałam go zakupić czy lepszy jest Vitamix bo go też chyba posiadasz(chcę samodzielnie gotować dziecku)

    • Może ja odpowiem na temat diety wegańskiej i karmienia piersią… Moja Mała miała kolki i zaczęłam powoli i skutecznie eliminować wiele produktów z diety, gdy się urodziła… najpierw nabiał, potem mięso, itp., itd…jej brzuszek był tylko bardziej zadowolony i zdrowszy a ja czułam się coraz lepiej… teraz moja Mała jest już chodzącą dziewczynką a ja nadal karmię ją piersią. Wyniki mamy rewelacyjne, nie myślimy o zmianie diety a nasze dietetyczne zmagania zaczęłam spisywać na blogu… Można! Trzymam kciuki za zmianę.

  5. Tak sobie siedzę i przeglądam….. Mam w lodówce kurczaczka…. I co ja z nim teraz zrobię? Od tego przeglądania odechciało mi się mięsa zupełnie ;P
    Jestem fanką.
    Pozdrawiam serdecznie 😀

    • Jeśli chodzi o Thermomix i Vitamix to wybór urządzenia zależy od tego, co i jak najczęściej gotujesz – Thermomix to robot kuchenny, więc miksuje, podgrzewa i wyrabia ciasta. Można w nim szybko przygotować zupę krem lub sos, można zrobić ciasto na pierogi, czyli ma więcej funkcji. Vitamix to po prostu blender, ale za to magiczny i niezniszczalny 😉 Dużo lepiej sprawdza się przy przygotowaniu pesto, hummusów, masła orzechowego i twarożków orzechowych, szybciej też się czyści. Obecnie więcej korzystam z Vitamixa, ale to na pewno kwestia tego, jakie potrawy częściej się przygotowuje.

      Co do karmienia piersią nie jestem dietetyczką, ani mamą, więc ciężko mi się wypowiedzieć – jednak na Twoje pytanie odpowiedziała już u góry karmiąca wegańska czytelniczka 🙂

  6. Chciałabym zrobić kilka past na spotkanie z koleżankami – czy mogę piec różne warzywa jednocześnie (marchew, kalafior, czosnek, bakłażan, cukinia)? 🙂

  7. Skomentuj Anonimowy Anuluj pisanie odpowiedzi

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skomentuj Anonimowy Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Spróbuj również:

Wszystkie ciastka na tej stronie są zupełnie wegańskie!

Jadłonomia dba o Twoje dane i wykorzystuje pliki cookies w celu zapewnienia poprawnego działania strony internetowej (cookies techniczne). Dodatkowo prosimy Cię o zgodę na używanie cookies dla personalizacji treści i doskonalenia Jadlonomii (cookies analityczne). Więcej na ten temat możesz przeczytać w Polityce prywatności i cookies.

Zgodę możesz wycofać w dowolnym momencie w ustawieniach przeglądarki, ale wyłączenie cookies technicznych może skutkować niepoprawnym funkcjonowaniem naszej strony.