Peperonata


Na Bałkanach dojrzałe papryki piecze się i długo gotuje do momentu, aż przemienią się w ajvar lub ljutenicę – we Włoszech sprawę załatwia się znacznie szybciej przygotowując peperonatę.

Pepperonata to włoska odpowiedź na bałkańskie sosy i smarowidła z pieczonych warzyw. Procedura na początku jest taka sama – papryki w całości lądują w piekarniku i siedzą tam aż do momentu, kiedy pokryją się czarnymi bąblami. Im bardziej są spieczone tym lepiej, ponieważ czarna skóra zostanie zdjęta, a miąższ nabierze słodkiego, wędzonego aromatu. Gdy papryki będą upieczone wystarczy już tylko krótko je ostudzić, obrać ze skóry, włożyć do garnka wraz z odrobiną  świeżych pomidorów i krótko podgotować. Nie należy dodawać żadnych ziół i przypraw poza odrobiną świeżej bazylii na sam koniec – w pepperonacie chodzi właśnie o wydobycie smaku pieczonej papryki. A gdy jest gotowa, można podać ją na gorącej grzance, ale chyba jeszcze lepiej smakuje na zimno, po kilku dniach w lodówce jako przystawka lub dodatek do kanapek.

 

wersja do druku

Peperonata

  • Czas przygotowania: 40 minut + 1 h 15 minut pieczenia i oczekiwania 40M

Składniki na jeden słoik:

4 kolorowe papryki
2 – 3 łyżki oliwy
1 ząbek czosnku
2 pomidory, wydrążone i obrane ze skórki
sól i czarny pieprz
do podania: garść liści bazylii

Przygotowanie:
  1. Piekarnik rozgrzać do 220 stopni. Papryki w całości ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i piec przez 30 – 40 minut, a po tym czasie obrócić i dopiekać jeszcze 20 minut do czasu, aż będą równo spieczone.
  2. Gorące papryki przełożyć do szczelnego plastikowego pojemnika i zostawić je na 15 minut – dzięki działaniu pary wodnej znacznie łatwiej będzie je obrać.
  3. Papryki obrać ze skóry, pozbawić pestek z wnętrza i pokroić na grube paski. Następnie posiekać czosnek, na dnie garnka rozgrzać oliwę i podsmażyć go przez 1 minutę. Po tym czasie dodać papryki, pomidory oraz po szczypcie soli i pieprzu i gotować bez przykrycia przez 15 – 20 minut. Na sam koniec dodać liście świeżej bazylii i wymieszać, podawać na gorąco z bruschettami lub na zimno jako dodatek do kanapek i sałatek. Można przechowywać w lodówce do 14 dni.

Spróbuj innych potraw z tymi składnikami:



  1. Moja córka szaleje za takimi dodatkami do grzanek. Kiedy piekę papryki do zupy krem z papryk, zawsze muszę upiec jedną więcej bo gdy je obieram co chwilę przybiega po kawałek. Akurat kupiłam kilka dorodnych sztuk, więc już wiem co dziś na kolację.

  2. Weszłam na stronę godzinę temu – w lodówce tylko czerwone papryki, brak świeżej bazylii. Zrobiłam mimo to i wyszła obłędna!!! Dziękuję za kolejny cudowny przepis!

  3. O, zawsze długie pieczenie mnie odstrasza, bo mam piekarnik elektryczny.
    Uwielbiam paprykę, więc Peperonata z pewnością zagości już wkrótce na moim stole 😀 Może jutro? Pozdrowienia!

    • Mozna wrzucic tez buraki w rekawie do pieczenia, dynie, zapiekanke jakas i na kilka dni bedzie zapas z jednej tury pieczenia. U nas pelniutki piekarnik odpalam i mamy po godzinie dwoch zapas na kilka dni. Czasem jeszcze chleb dorzucam do pieca 😉

    • Mozna wrzucic tez buraki w rekawie do pieczenia, dynie, zapiekanke jakas i na kilka dni bedzie zapas z jednej tury pieczenia. U nas pelniutki piekarnik odpalam i mamy po godzinie dwoch zapas na kilka dni. Czasem jeszcze chleb dorzucam do pieca 😉

    • Mozna wrzucic tez buraki w rekawie do pieczenia, dynie, zapiekanke jakas i na kilka dni bedzie zapas z jednej tury pieczenia. U nas pelniutki piekarnik odpalam i mamy po godzinie dwoch zapas na kilka dni. Czasem jeszcze chleb dorzucam do pieca 😉

    • Mozna wrzucic tez buraki w rekawie do pieczenia, dynie, zapiekanke jakas i na kilka dni bedzie zapas z jednej tury pieczenia. U nas pelniutki piekarnik odpalam i mamy po godzinie dwoch zapas na kilka dni. Czasem jeszcze chleb dorzucam do pieca 😉

  4. Kurczę (chyba że to słowo zakazane 😉 ), takie przepisy lubię, garstka składników i jazda! Poczekam aż sezon na paprykę będzie w pełni, bo szykuję się na przetwory

  5. Mój przepis, mój klimat z moich włoch. Kilka składników, krótko, smacznie i dietetycznie bezglutenu. Bardzo blisko do mojej ulubionej bruchetty.

  6. Skomentuj Anonimowy Anuluj pisanie odpowiedzi

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skomentuj Anonimowy Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Spróbuj również:

Wszystkie ciastka na tej stronie są zupełnie wegańskie!

Jadłonomia dba o Twoje dane i wykorzystuje pliki cookies w celu zapewnienia poprawnego działania strony internetowej (cookies techniczne). Dodatkowo prosimy Cię o zgodę na używanie cookies dla personalizacji treści i doskonalenia Jadlonomii (cookies analityczne). Więcej na ten temat możesz przeczytać w Polityce prywatności i cookies.

Zgodę możesz wycofać w dowolnym momencie w ustawieniach przeglądarki, ale wyłączenie cookies technicznych może skutkować niepoprawnym funkcjonowaniem naszej strony.