Różany mus z tahiny


Arabskie słodkości są kwintesencją słodyczy – cukierkowe, pełne aromatu róży, wanilii, kardamonu i cynamonu. Tak lepkie i miodowe, że zaspokajają apetyt na łakocie na cały dzień, a najlepiej smakują z mocną, czarną kawą.

Jeśli lubicie chałwę i landrynkowe aromaty z tysiąca i jednej nocy, to ten mus skradnie wasze serce. Kremowy, mocno sezamowy z perfumowanym aromatem róży i kardamonu, przypomina wszystkie baśnie o sułtanach i latających dywanach. A do tego przygotowuje się go w mgnieniu oka – wystarczy zagotować wszystkie składniki z aromatycznymi przyprawami i przelać pachnący krem do małych kokilek. Czary mary – mus z tahiny gotowy!

wersja do druku

Różany mus z tahiny

  • Czas przygotowania: 15 minut + 3 godziny chłodzenia 15M

Składniki na 4 porcje:

½ szklanki tahiny
2 szklanki mleka
3 – 4 łyżki trzcinowego cukru
1 – 2 łyżki wody różanej
½ łyżeczki agaru
½ łyżeczki ekstraktu waniliowego
¼ łyżeczki kardamonu
szczypta soli morskiej
do podania: syrop z agawy, skórka otarta z pomarańczy

Przygotowanie:
  1. W niedużym rondelku połączyć wszystkie składniki, poza tahiną, przy pomocy trzepaczki balonowej. Podgrzewać do czasu, aż płyn zacznie bulgotać, nieustannie mieszając gotować przez 1 – 2 minuty. Po tym czasie dodać tahinę, dokładnie wymieszać i zdjąć z ognia.
  2. Zdjąć z ognia i przelać do małych pucharków lub szklaneczek, ja podaję je w tych słoiczkach. Odstawić do schłodzenia na 2 – 3 godziny. Podawać z kroplą syropu i otartą skórką z pomarańczy na szczycie.


  1. A może być coś zamiast wody różanej bo nie posiadam. No i czy można użyć ksylitolu zamiast cukru trzcinowego? I co zamiast agaru bo nigdzie stacjonarnie nie mogę kupić.

    Mam też takie pytanie: chciałam przygotować bezglutenową tartę na słodko, ale mam jedynie przepisy na zwykłą tradycyjną. Pszenną mąkę zastąpiłabym mixem bezglutenowym, ale czym zastąpić margarynę? Mogę zamiast niej użyć masła migdałowego lub orzechowego?

    • To po kolei 🙂

      Zamiast margaryny użyj oleju kokosowego, możesz też spokojnie użyć ksylitol zamiast cukru trzcinowego, a wodę różaną pominąć. Jednak agar jest nie do zastąpienia, to on zagęszcza mus.

    • w niemczech wode rozana robia na zamowenie w aptece.
      do celow spozywczych lepiej ja tam kupic niz w indyjskim sklepie, bo ta ostatnia jest w 99% przypadkow sztuczna i sklada sie z wody i plejady numerkoe E.
      natomiast ta z apteki nie.
      moze w polsce tez zrobia w aptece?

    • Ja bym na Twoim miejscu nie rezygnowala z wody-dziekiniej deser ma ten cudowny aromat. Zamienilabym agar na kasze jaglana-wyjdzie aromatyczny pudding.

    • Wodę różaną można kupić w sklepach Kuchni Świata lub w Fenicji na Świętokrzyskiej – w tym drugim mają też świetne przyprawy! 🙂

    • A ja kupuję w evergreen vis a vis Arkadii. Chyba kosztuje ok.9 pln. Polecam ten sklep. Zazwyczaj tam wpadam z ulicy. Rzadziej online. ela

  2. na sam widok można dostać ślinotoku haha 😀 wyobrażam sobie jak wyjątkowy musi być to smak,a do tego ten zapach! jak tylko kupię wodę różaną od razu wypróbuję! 🙂

  3. dawno temu dostałam tahinę słodzoną agawą i nie miałam pojęcia do czego jej użyć; teraz już wiem dzięki Jadłonomii 🙂 woda różana dostępna w sklepach spożywczych to w większości woda z sztucznym aromatem różanym; ja dam hydrolat różany bez konserwantów (to woda pozostała po destylacji olejku eterycznego); a czy deser dużo straci bez skórki pomarańczowej? nie cierpię, ale wiem już z doświadczenia, że Twoje miksy są dopracowane, więc proszę o radę

  4. Ja zrobiłam na migdałowym, ale raczej nie wyszło… deser wygląda na zwarzony, nie wiem dlaczego, czy może gotowałam zbyt długo? Jak zaczął bulgotać, to gotowałam go jeszcze 1-2 minuty, ale dużo wcześniej pojawiły się na powierzchni małe bąbelki – może to od tego momentu powinnam była gotować 1-2 minuty, a nie jak już będzie bulgotał? Na początku był ładny i jednorodny, ale jak zdjęłam z ognia i przelałam do miseczek, to zauważyłam, że wygląda jak zwarzony 🙁

  5. Zrobię w tym tygodniu 🙂 tylko muszę kupić agar i wodę różaną. A tak wczoraj na agar patrzyłam, ale stwierdziłam, że nie będzie mi potrzebny, hehehe

  6. moze tym razem "dwie szklanki mleka" oznacza dwie szklanki mleka a nie wody orzechowej, migdalowej czy sojowej hehe:)

    • a mam mleko kokosowe 99% organiczne moze wiec to uzyje. Zamiast platkow kwiatow mam takie konfetti kwiatowe ale juz wiem gdzie kupic jadalne platki :-). Mam tez dwie wody rozane jedna z arabskiego sklepu a druga malutka butelka ale chyba wlasnie te uzyje.

    • To suszone, jadalne płatki róż – moje przyjechały z Jerozolimy, ale można też kupić je w zielarniach i przez internet 🙂

  7. Chcialabym zrobic ten cudowny przepis w prezencie dla tesciow – czy konsystencja jest tak stala, ze moge go przewiezc samolotem..?

  8. A może być żelatyna zamiast tego agaru?
    Fajne te twoje przepisy ale w większości (jak nie wszystkich) jest przynajmniej jeden składnik który albo kosztuje 40 zł za naparstek albo trzeba za nim latać po całym Trójmieście.

    • Niestety pektyna nie działa tak intensywnie jak agar, ale jeśli nie przeszkadza Wam, że mus będzie mniej zwarty to śmiało łapcie za pektynę i pędźcie do kuchni! 🙂

  9. Mam uczulenie na mleko krowie, czy mogę zastąpić je roślinnym? Którym: migdałowym? kokosowym?

    Pozdrawiam i dziękuję za przepis, bardzo apetyczny

    • Wszystkie przepisy na blogu są wegańskie – więc w żadnym nie ma mleka krowiego ani innego nabiału, dlatego zawsze śmiało używaj dowolnego roślinnego mleka! 🙂

    • Katarzyno, przecież to o mleko roślinne chodzi! Jeśli było niejasne, to przepraszam – gotuję wegańsko, więc nie zawsze wszędzie dopisuje, że chodzi o roślinne odpowiedniki 🙂

  10. dobre, ale czuć tylko chałwę, mimo, że dałam i wodę różaną, i cukier różany… pół szklanki tahini to jednak za dużo

  11. Jakiego mleka roślinnego najlepiej użyć? Bo chyba nie zwykłego, skoro przepis wegański? Z góry dziękuję i pozdrawiam.

  12. Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Spróbuj również:

Wszystkie ciastka na tej stronie są zupełnie wegańskie!

Jadłonomia dba o Twoje dane i wykorzystuje pliki cookies w celu zapewnienia poprawnego działania strony internetowej (cookies techniczne). Dodatkowo prosimy Cię o zgodę na używanie cookies dla personalizacji treści i doskonalenia Jadlonomii (cookies analityczne). Więcej na ten temat możesz przeczytać w Polityce prywatności i cookies.

Zgodę możesz wycofać w dowolnym momencie w ustawieniach przeglądarki, ale wyłączenie cookies technicznych może skutkować niepoprawnym funkcjonowaniem naszej strony.