Wegański majonez doskonały

Składniki:

Ach ta aquafaba! Narobiła sporo zamieszania, kiedy po publikacji czekoladowego musu oraz czekoladowej tarty z jej wykorzystaniem prawie padły serwery bloga. Jednak desery to dopiero początek ciecierzycowej rewolucji – usiądźcie wygodnie, trzymajcie się klawiatury i przygotujcie się na najlepszy wegański majonez na całym świecie. I to nie jest żart.

O aquafabie, czyli wodzie po ciecierzycy w puszce lub po gotowaniu jej w domu, pisałam już dużo w tym przepisie. Pokazałam wtedy, że aquafabę można ubić tak samo jak białko i wykorzystać do produkcji musów, tart, kremów lub ptasiego mleczka. Jednak to nie jedyna zaleta tego wyjątkowego składnika – aquafaba również emulguje tak jak żółtka, co oznacza, że może być bazą dla wegańskiego majonezu. Naprawdę najlepszego majonezu, który bije na głowę ten z mleka sojowego, ziemniaka, kalafiora, fasoli, a także ten klasyczny jajeczny. Nie wierzycie? A jednak, od innych majonezów odróżnia go przede wszystkim:

  • konstystencja: jest lśniący, błyszczący, gładki i jednocześnie puszysty. Kupne, jajeczne majonezy się przy nim chowają, a samo przyglądanie się wzmaga apetyt.
  • smak: nie smakuje jak fasola, nie ma posmaku ziemniaka i nie ma nawet lekko wyczuwalnego aromatu mleka sojowego, jak wszystkie inne wegańskie alternatywy. Smakuje po prostu jak dobry, babciny majonez, ale jest dużo lżejszy.
  • łatwość wykonania: na pewno wiecie, że przy produkcji majonezu jajecznego niezwykle ważne jest stopniowe dodawanie oleju. W przypadku wegańskiej wersji przepis udaje się zawsze i jest dużo prościej – wystarczy chlupnąć olej na raz, a majonez w sekundę się uformuje.

Mogłabym pisać dalej, ale to nie ma sensu. Spójrzcie po prostu na zdjęcia poniżej i szykujcie duży słoik na własny, domowy, wegański majonez.

wersja do druku

Wegański majonez doskonały

  • Czas przygotowania: 10 minut 10M

Składniki na duży słoik::

½ szklanki aquafaby / 125 ml, czyli trochę mniej niż z reguły jest w jednej puszce ciecierzycy
1 łyżka płatków drożdżowych, do kupienia tutaj
2 łyżeczki octu lub soku z cytryny
¾ łyżeczki musztardy
½ łyżeczki czarnej soli lub zwykłej soli
¼ łyżeczki syropu z agawy lub dowolnego innego słodzika

1 ¼ – 2 szklanki oleju roślinnego

Przygotowanie:
  1. Wszystkie składniki poza olejem umieścić w wysokim naczyniu blendera jak na zdjęciu i miksować przez 1 – 2 minuty na najwyższych obrotach do czasu, aż porządnie się spienią.
  2. Następnie wlać olej – nie trzeba go kapać do środka jak w wypadku tradycyjnego majonezu, wystarczy po prostu wlać go do środka cienkim strumieniem i w trakcie mieć włączony blender, ale nim nie ruszać. W połowie wlewania oleju zacząć mocno ruszać blenderem góra dół i lać dalej olej. Nagle poczujecie, że majonez gęstenieje. To znaczy, że jest gotowy.
  3. Gotowy majonez przełożyć do słoika, postarać się nie jeść go do każdego posiłku. Przechowywać w lodówce do 14 dni.

Porady:

  • Jeśli majonez nie zgęstniał nie wylewajcie go – uda się. Odstawcie go do lodówki na kilka godzina lub na całą noc. W tym czasie ponownie się rozwarstwi. A kiedy to już nastąpi po prostu włóżcie delikatnie blender do naczynia, odpalcie go i… bingo! Od razu wszystko zmieni się w gęsty majonez. To zawsze działa.
  • Do przygotowania wegańskiego majonezu najlepiej sprawdzi się wysokie naczynie i ręczny blender, ewentualnie blender kielichowy.
  • Jeśli Wasz blender nie miał dołączonego wysokiego naczynka poszukajcie czegoś, co je zastąpi – dobrze sprawdza się słoik, dzbanek albo kufelek 😉
  • Czarna sól dodaje jajecznego posmaku. Nie jest niezbędna, ale jeśli  akurat macie ją pod ręką, to skorzystajcie z niej.
  • Płatki drożdżowe można zastąpić ½ łyżeczki pasty miso albo je pominąć. Dodają serowego, wyrazistego smaku umami, do kupienia na przykład tutaj.
  • Jeśli chcecie otrzymać w smaku majonez taki jak ten sklepowy to użyjcie delikatnego oleju bez wyraźnego smaku – rzepakowego, ryżowego lub z pestek winogron.
  • Jeśli lubicie oleje tłoczone na zimno i chcecie, żeby majonez miał piękny, złoty kolor, możecie dolać do niego 2 – 4 łyżki oleju lnianego tłoczonego na zimno albo 4 – 6 łyżek oleju rzepakowego tłoczonego na zimno. Bardzo lubię tę wersję.
  • Śmiało eksperymentujcie i róbcie smakowe majonezy – na przykład z pieczonym czosnkiem, rozmarynem lub suszonymi pomidorami.

Spróbuj innych potraw z tymi składnikami:





      • A mi się po 4-5 dniach popsuł, jak odkręciłam słoik to obryzgałam pół kuchni zawartością. 😉 Masz może pomysł co mogło się do tego przyczynić?

        • Szczerze mówiąc nigdy się z tym nie spotkałam – być może zmiany temperatury w lodówce, albo brudna łyżka włożona przez nieposłusznego domownika. Nic innego naprawdę nie przychodzi mi do głowy!

      • Cześć, Marta a na jakich obrotach w thermomixie, bo na najwyższych zrobiła się woda (pyszna… :)). Pozdrawiam.

        • Miksowanie aquafaby przez 3 – 5 minut na 5 – 6 (to mała ilość dlatego trzeba wydłużyć czas ) a potem wlewanie oleju na 3 – 4 🙂

  1. Jedna rzecz mnie zawsze zastanawia, jak widzę przepisy z aquafaby, więc może ktoś rozwieje moje wątpliwości: czy to nie jest jakieś kosmicznie niezdrowe? Z jakiegoś powodu przecież wypłukujemy ciecierzycę z tego puszkowego płynu, tak samo po gotowaniu wylewamy wodę. I jakiś trudno mi się przekonać, żeby coś z tym do jedzenia robić.

    • Większość szkodliwych substancji ze strączków można się pozbyć przez moczenie i gotowanie więc jeśli wyleje się wodę z moczenia i ugotuje w świeżej wtedy jest szansa, że aquafaba narobi nam mniej szkód. Nie mam pojęcia jak to jest z gotowcem z puszki.

      • hm… z tym, że ta analiza nie objęła najważniejszego czyli kwasu fitowego, lektyn, saponin i tych składników zwanych FODMAP. A najlepiej jakby wreszcie powstały jakieś porządne badania jak człowiek radzi sobie z trawieniem roślin strączkowych.

        • Gotowane strączki nie są szkodliwe, wręcz przeciwnie- służą zdrowiu. Powinno się je zawsze moczyć (z wyjątkiem soczewicy) i trzykrotnie odlewać z nich wodę po zagotowaniu po to, aby pozbyć się puryn, które lubią odkładać się w stawach. Strączki warto gotować z dodatkiem alg. Natomiast surowe strączki zawierają białko zwane fazyną, która jest trująca dla człowieka (powoduje sklejanie się czerwonych krwinek). Fazynę neutralizuje obróbka cieplna.

      • Ale porażka, w ogóle mi nie wyszedł. Ten sam problem co z komentarzy wyżej – lejąca się, żółta ciecz po dodaniu oleju. Może dodaj uwagę, żeby jednak ten olej lać powoooli? Wiadomo, nie przez 10 minut jak przy sojonezie, ale dodanie oleju na raz nie jest dobre. I widzę że u paru osób nie wyszło z tego właśnie powodu.
        Smutno mi, bo chciałam majonez, teraz mam focha na kuchnie :v

          • Niestety mi nie zgęstniał. Po nocy w lodowce – to samo. Może za szybko jednak wlałam ten olej…

  2. Mnie i mojego chłopaka po tej czekoladowej tarcie z Aquafabą bolały żołądki (a go mało co rusza) 🙁 Więc raczej będę jej unikać..

    • Nei, bardzo przykro mi to słyszeć! Na pewno żołądki nie bolały was od aquafaby ze względu na jej „szkodliwość”, a może ze względu na kiepskiej jakości ciecierzycę, na wrażliwość na strączki lub co prawdopodobne na wrażliwość na dużą ilość orzechów. Aquafaba była badana przez wiele instytutów i jest produktem nieszkodliwym oraz zdrowym. Następnym razem możesz kupić ciecierzycę w słoiku i przyrządzić z niej mus, który nie ma orzechowego spodu 🙂

    • Patrycja, taki sam 🙂 Wlej aquafabę do thermomixa, blenduj na dość wysokich obrotach przez kilka minut, zmniejsz obroty i wlej olej 🙂

  3. Hej! Czy próbowałaś dodawać czarną sól? Zastanawiam się, czy wtedy będzie bardziej”jajeczny”, czy też nie pasuje tu ta sól?
    Pozdrawiam!

    • Anna, napisałam już w poradach, że jeśli się ma czarną sól to jak najbardziej można ją dodać – nie jest niezbędna, bo ten majonez ma pełny i okrągły smak, ale jeśli masz ją pod ręką to szczypta bardzo dobrze zrobi! 🙂

  4. Czy naczynie do ubijania aquafaby musi być idealnie pozbawione tłuszczu podobnie jak do ubijania białka kurzego? Pozdrawiam serdecznie

    • Joanno, tutaj jest kolejne uproszczenie, bo aquafaba emulguje trochę łatwiej, więc nie trzeba naczynia wyparzać – wystarczy mieć czyste i suche 🙂

  5. O jejku jejku! Z reguły robiłam z niej bezy i wychodziły mega. A teraz widzę wegański majonez i wiem, że uratowałaś moje święta… znowu będę się obżerać sałatką imieninową/prlowską! Dzięki wielkie! Szkoda tylko że na wegańskie „jajka” trzeba będzie poczekać jeszcze trochę lat nim zrobią się ogólnodostępne.

    • Marta, gdy w 2012 roku aquafaba szturmem wtargnęła do internetu od razu wiadomo było, że ma właściwości takie same jak białka oraz żółtka. To znaczy że spulchnia ciasta, łączy je, a dodatkowo ubija się oraz emulguje – dlatego od tego czasu używa się jej jako zamiennika jajek w wielu przepisach, gdzie te właściwości są potrzebne. Pierwszy przepis na wegański majonez pochodzi jeszcze z 2012 roku, co więcej w USA powstały już komercyjne majonezy z aquafaby i sprzedają ją różne marki w wielu sklepach. Dlatego przepisów z jej wykorzystaniem na majonez na pewno w sieci są tysiące i będzie ich jeszcze więcej 🙂

      XXX
      Marta

  6. No ładnie, dopiero co Kielecki podniósł rzuconą przez polskich wegan na widok vegan hellmannsa, a już i Jadłonomia ma kontrofensywę <3 uwielbiałam kiedyś majonez, także dla mnie bomba <3

  7. Świetne!;) Pewnie jest też zdrowszy niż normalny jajeczny majonez! Bardzo mnie ciekawi (myślę, ze nie mnie jedyna) czy kaloryczność wychodzi mniejsza, niż takiego tradycyjnego majonezu;) liczył ktoś może?

  8. Kurcze. Niby wszystko wg ww przepisu (prócz tego, że dodałam sól czarną kala mak, bo faktycznie daje ten jajkowy smak i zapach + nie dodałam syropu słodzącego, ani cukru) i nie chce się zsiąść. Coś można poradzić? Będę wdzięczna za szybką podpowiedz – majonez właśnie czeka na rozwiązanie dylematu. Dziękuję!

    • K to niemożliwe! Po kolei kilka pytań – jakiego blendera użyłaś? Aquafaby jakiego pochodzenia użyłaś? Ile dodałaś oleju? Czy majonez był już w lodówce?

    • Tak się nakręciłam i klapa.. piana ubita, dodaje olej i zamiast majoneziku, lekko gęsta woda.. Nie mam pojęcia co mogło pójść nie tak..może olej dałam za szybko, bo praktycznie chlupłam całość (1+1/4 szklanki) w pare sekund..wstwiłam do lodówki ale wątpie żeby zgęstniał

      • Niestety po dolaniu oleju zrobiła się gęsta woda….musztarda-delikatesowa, sól-himalajska, nie dodałam słodzika ani płatków ale przed dodaniem oleju masa była puszysta…olej kujawski…

  9. Marto
    Czy możesz zdradzić jakiego blendera ręcznego używasz? Potrzebuje wymienic stary sprzet a Twojej rekomendacji chętnie zawierzę.

  10. Robiłam kilka dni temu i potwierdzam, ze jest o niebo lepszy niż sojowy 🙂
    Ja użyłam wody z gotowania ciecierzycy (nie z puszki) i wyszedł super gęsty, biały majonezik 🙂

    • Jak udało się Państwu zrobić majonez z wody po gotowaniu? Bardzo proszę o poradę. próbuję już chyba trzeci raz i nic nie wychodzi. Majonez się nie zagęszcza :/ Co oznacza „zredukowanie wody”? Wygotowanie części?

  11. Czy musi być z puchy/słoika czy można też użyć takiej z gotowania cieciory? Nigdy nie próbowałam. Jakoś bardziej przyjazna się wydaje, a poza tym można by wykorzystać przy okazji 🙂

    • Koko, za pierwszym razem może Ci to nie wyjść – na pierwszy raz zalecam użycie aquafaby ze słoika lub puszki, a potem możesz już startować z własną 🙂

    • Azja, po kolei kilka pytań: jakiego blendera użyłaś? Jakiej aquafaby użyłaś? Ile oleju wlałaś?Czy majonez był wstawiony do lodówki?

      • Woda po cieciorkę z puszki z Lidla, olej rzepakowy, ubijałam żyrafa w wysokim pojemniku. Po początkowej klapie wstawiłam sos do lodówki bo przeczytałam ze schłodzony gęstnieje i chwyciłam sie tego. Na drugi dzień wyciągnęłam do z lodówki i był rozwarstwiony. Cpś mnie tchnęło i postanowiłam zrobic tak jak z tradycyjnym majonezem. Włożyłam końcówkę blendera tzw żyrafę, włączyłam i powoli wyciągałam do góry i sukces ! majonez cudowny, gęsty i smaczny. Wniosek – nie mozna się poddawać 🙂

        • Miałam to samo. Najpierw rozczarowanie, bo bardzo wodniste to było, ale następnego dnia (po całej nocy w lodówce) pięknie zgęstniał po jednym krótkim zblendowaniu.

    • Kasia ona się nie ubija tylko lekko spienia – jeśli będziesz ją ubijać ręcznym blenderem przez trzy minuty to będzie w porządku 🙂

    • Justyna, niestety nie – ten olej zastyga w lodówce i zamiast majonezu otrzymasz coś w rodzaju masła do smarowania 🙂

  12. a moge uzyc aquefabe z ciecierzycy ze sloika ?
    dlaczego piszesz zeby nie jesc majonezu przy lazdym posilku ?

    • Weronika, pewnie, że możesz użyć aquafabę ze słoika 🙂 A z niejedzeniem majonezu do każdego posiłku to taki żarcik – jest tak dobry, że łatwo się uzależnić 🙂

  13. Moj tez byl lejacy jak robilam w kielichowym. Juz sie zalogowalam, zeby prosic o ratunek, ale cos mnie tchnelo i przelalam moj lejacy majonez do wysokiego naczynia i doslownie kilka razy bzyknelam go blenderem recznym i juz wiedzialam, ze bedzie sukces. jestem zachwycona. jest dokladnie taki jak Marta napislas w przepisie! doskonaly!!!! dziekuje 🙂

  14. Hej! Staram sie do weganskiego stylu zycia dodac zero waste (mieszkam w Berlinie i na szczescie tu jest to proste! <3).
    Czy mozna jakos inaczej wyprodukowac aquafabe, skoro wolalabym nie kupowac puszek?

  15. Tak Marta zachwalała, myślę sobie: ciekawe, akurat:) a jestem fanką majonezu, uzależnioną. No i… muszę wszystkie wątpiące słowa odszczekać:) Super, boski, lepszy niż ze sklepu, life changng experience, czy jak to tam mówią. Zrobiłam na oleju ryżowym, z pieczonym czochem. Mniam:)

    Korzystając tez z okazji, że się zdecydowałam na komentarz, chciałam podziękować:) Mam dziecko, które nie je mleka, glutenu i jajek. Bez Ciebie Marta, byłoby dużo trudniej:)

    • Tak, taki był plan:), żeby na początku dać taki olej bez smaku i sprawdzić. Mój vegesceptyczny mąż tez powiedział, że lepszy niż ze sklepu.

    • Wiem, wiem, ale każdy używa tego innej jakości i te dwa są trudniejsze do dostania, a ten jest dobry dla tych osób, które nie lubią kupować nowych rzeczy lub mają do nich utrudniony dostęp 🙂

  16. Toż to istne czary mary! Miksuję te aguafabe dolewamy oleju do gara i bach! Magia! Jest majonez . Niesamowite rzeczy! Dziekuję bardzo, będę czestowac tych co w wegańskie majonezy nie wierzą hihi

  17. Niektóre miksery mają taki bajer, że raz się kręcą w jedną stronę, a potem, po następnym włączeniu w drugą (i tak na zmianę). Trzeba dopilnować, żeby Wam się kręciły zawsze w jedną, bo inaczej za każdym kolejnym pstryknięciem „odkręcacie” majonez i się robi woda 😀 Serio serio.

  18. Majonez wychodzi puszysty, a nie kremowy, więc nie wiem, czy tak ma być, czy z moim jest coś nie tak. W smaku super, do sałatki świetnie pasuje, choć przypraw musiałam dać sporo więcej, niż jest w przepisie, bo był trochę bez smaku. I teraz problem – po dwóch dniach zaczął się rozwarstwiać i na dnie słoika widzę już wodę z ciecierzycy. Co prawda wystarczy ponownie go ubić, ale może jest jakiś sposób, żeby jednak zachowywał swoją konsystencję?

    • Cieszę się, że doprawiłaś po swojemu i jest git! Jeśli chcesz, żeby lepiej się przechowywał dłużej ubijaj awuafabę i powoli lej olej, a potem przechowuj go nie w słoiku, a w pudełku 🙂

  19. Czy lepiej użyć końcówki blendera tej klasycznej z ostrzem, czy tej typowej rózgi do ubijania? I jak miksuję, to dać od początku najwyższe obroty? Mam pecha do knocenia takich przepisów i wolę się upewnić.

    • Kasia, na pierwszy raz lepsza będzie końcówka z ostrzem i najwyższe obroty, tak miksuj aquafabę przez 4 minuty, a potem w miarę powoli wlewaj olej. Pamiętaj też, żeby miksować w wysokim naczyniu blendera, a nie w zwykłej misce – tam czas miksowania musiałby być dłuższy. Gotowe! 🙂

  20. Pycha !!! Czarna sol faktycznie daje jajowy posmak 😉 udalo mi sie nawet miesozerce nabrac bardzo mu smakowalo 🙂

  21. Ile taki majonez ma kalorii? Jest jakaś szansa, ze zaczniesz dodawać do przepisów ich wartość kaloryczną? To byłby świetny, bardzo pomocny dodatek!

  22. A ja ponowie pytanie przedmówczyni – czy da się zrobić ten majonez bez płatków drożdżowych? Organizm mój nie przepada za drożdżami, a majonez na święta by się przydał… 😉

      • Natalia, płatki drożdżowe to nie drożdże, tylko przyprawa – dodają serowego aromatu. Zamiast nich możesz dodać pół łyżeczki pasty miso lub zastąpić je dwoma zmiksowanymi z aquafabą suszonymi pomidorami.

      • Rozumiem, że zamiast płatków drożdżowych może być pasta miso, ale i płatki drożdżowe i pasta miso zawierają drożdże (czytam w ich składach). Jeżeli ktoś musi wykluczyć z diety drożdże, to czeho powinien użyć? Same suszone pomidory z aquafabą zmienią smak.

        • Niestety wszystkie naturalne wzmacniacze smaku oparte są na drożdżach – ewentualnie możesz dodać kilka kropel sosu sojowego, pilnując, żeby nie był wyczuwalny i nie zdominował smaku, a jedynie go wzmocnił.

  23. Cały opis i smak się zgadza, majonez idealny.
    Dzisiaj pierwszy raz robiłam majonez z aquafaby. Użyłam wody po gotowaniu ciecierzycy, była lekko gęsta.
    Zaskoczyła mnie prostota i szybkość wykonania 🙂
    A smak? Majonezowo-majonezowy. Jestem zachwycona smakiem i konsystencją i prostotą wykonania 🙂

  24. A ocet jaki? Spirytusowy czy jablkowy? Sojonez robilem z jablkowym, tutaj nie jest sprecyzowane. Mam oba xD z ktorym lepiej? :3 pozdrawiam!

  25. Cześć, w smaku wyszło super (choć jeszcze czekam aż się schłodzić), ale zastanawia mnie mała ilość majonezu. Dałam szklankę i ciut oleju, majonez jest kremowy, wygląda jak zwykły. Jak duże mają być te dwa słoiki?

    • Emilka, szklanka to 250 ml, czyli przy dodaniu dwóch szklanek wyszłoby ponad pół litra majonezu – wtedy będą dwa słoiki 😉 Następnym razem możesz dolać więcej oleju, jeśli chcesz rozmnożyć ilść majonezu.

      • Ok, dzięki 🙂 chodziło mi o to czy mają wyjść dwa duże słoiki (takie ok 400ml) i czy za mało mi się to wszystko nie ubiło 😉 pozdrawiam!

  26. Cóż mogę rzec.. na przestrzeni wszystkich naszych wspólnych lat, ten przepis jest zdecydowanie najbardziej spektakularny! Majonez jest jedynym produktem, który wciaz podjada mój mąż, przez który weganinem nazwać się nie może 😉 dziś podłoże mu to zamiast normalnego, zobaczymy co się stanie 🙂

  27. Zrobiony na próbę przed świętami. Rządzi!Praktycznie nie czuję różnicy pomiędzy nim a domowym majonezem jajecznym.

  28. Marta, totalna klapa! Tak jak ktoś wyżej pisał, wyszła mi żółta, trochę gęściejsza woda. Jedyną zmianę jaką zrobiłam to zrobiłam z połowy porcji i najpierw ubiłam aquafabę, a potem dodałam do niej ocet, płatki itd. (i na koniec olej oczywiście). Użyłam żyrafy, dobrej ciecierzycy (pięknie się sama ubiła) i stało w lodówce. Nic nie pomogło 🙁

    • Karolina, ubicie aquafaby najpierw to duży błąd – żeby zrobić emulsję, czyli majonez, trzeba przede wszystkim doprowadzić do jak najlepszego połączenia się aquafaby z octem, a dopiero potem wlać olej. Nie chodzi o to, żeby aquafabę ubić jak przy bezie, tylko po prostu ściąć ją octem. Dodatkowo jeśli następnym razem będziesz zmniejszać proporcję o połowę miksuj dwa razy dłużej – blender może nie „łapać” tak małej ilości płynu na początku, więc potrzeba więcej czasu.

      • Eh, widzisz myślałam, że będę taka sprytna i z połowy aquafaby zrobie sobie mus czekoladowy, a z reszty majonez (dlatego najpierw samą ją ubiłam). Biję się w pierś i obiecuję grzecznie zrobic drugie podejście zgodnie z przepisem i dam znać jak poszło 🙂

      • Oj, to chyba tez mój problem (ale aquafaba ubiła się błyskawicznie). Po nocy w lodówce dalej nie gęstnieje, to już nie do uratowania?

        • Jeśli majonez po nowy w lodówce się nie rozwarstwił to lepiej go już nie ratować. W książce i na instagramie opisywałam metodę, która pomaga tym, którym do tej pory nie wychodzi, żeby majonezu w ogóle nie ubijać, włożyć do lodówki do rozwarstwienia i wtedy delikatnie włożyć blender i odpalić. Szczegóły są na IG albo w książce, nie trzeba kupować, można zajrzeć w księgarni do przepisu na majonez, rozdział przepisy dodatkowe 🙂

      • Dziękuję wszystkim, którym ten majonez nie wyszedł, nie wychodzi i stracili nadzieję, że wyjdzie – bo to, że to się zdarza nie tylko mi, to mnie jednak jakoś pociesza 🙂 Tylko szkoda wylewać tyle zmarnowanego oleju…

  29. Pani Marto ! Chciałabym zrobić humus z Pani przepisu, gotując ciecierzycę z dodatkiem sody oczyszczonej. Czy taka aquafaba z sodą będzie nadawała się do tego majonezu???

    Pozdrawiam i życzę udanych pysznych Świąt Bożego Narodzenia 🙂

    • Marto! 🙂 Taka aquafaba się nada, pamiętaj, aby ją zredukować przed robieniem majonezu, aby zrobiła się lekko gęsta 🙂

  30. Przełożyłam do słoika ale ten majonez jest tak dobry, że to niemożliwe nie jeść go do każdego posiłku 😉

  31. Mnie niestety nie wyszedł. Po nocy w lodówce ma konsystencję ciasta na naleśniki. Następnym razem zrobię w Vitamixie i zobaczę.

    • Agata, spróbuj jeszcze wrzucić tą schłodzoną masę po nocy zblendować – zobaczysz, że prawdopodobnie zgęstnieje i majonez się uda! 🙂

      • Nie zgestnial. Natomiast w smaku był obłędny i użyłam go do sałatki jarzynowej. Dzięki temu przyjęliśmy w święta trochę mniej kalorii 🙂

  32. rano wzięłam się za ten majonez i co???? kompletna klapa!!!!!!! foch …..pojechałam pozałatwiać ostanie sprawy na mieście i kupiłam jeszcze jedną puszkę cieciorki…upiekłam ciasto ,zrobiłam kutię ale ciągle miałam z tyłu głowy ten majonez . Dobra robię i cooo ???!!! wyszedł idealny!!!! bialuśki gęsty mniam. Pięknie pachnie jajcami za sprawą czarnej soli. Nie wiem co źle zrobiłam za pierwszym razem , fakt że puszkę trzymałam w lodówce i fakt że wlałam płyn z lenistwa do kielichowego potem jednak ubijałam żyrafą . A najlepsze jest teraz to, że ta wodnista mikstura z pływającymi okami , która powstała rano, po potraktowaniu jej żyrafą w tej chwili zrobiła się również IDEALNA !!! więc teraz muszę jeść majonez do każdego posiłku 🙂 No i co tu zrobić z taka ilością cieciorki ??? 😛

    • Ewa, bardzo się cieszę, że mimo początkowej klapy się nie zraziłaś!:) Resztę cieciorki zmiksuj z suszonymi pomidorami i czerwoną cebulą albo zmiksuj z chrzanem i olejem rzepakowym, albo po prostu zamroź 🙂

  33. Nie wyszedl 🙁 i to dzis. A wszystko od Ciebie mi wychodzi. Chyba trzeba też zmodyfikować nieco przepis. Kończy się on na: „następnie wlać olej”. Czyli wlewamy i gotowe? Mój nie był. Blendowalam jeszcze 3 minuty nic się nie znienilo: ( A miał być dla synka do salatki, gdyż alergie na jajo mamy. Sól bomba! Celowo kupiliśmy na dziś, ale majonez to szaro- żółtawa gęstsza woda: ( Wstawię do lodówki jak przedmówczynie i spróbuję po Wigilii .. Wesołych Świat bez majonezu lub z 😉 u nas niestety będzie winiary a mlodemu dany olej lniany

    • Natala, nie wylewaj majonezu! Włóż do lodówki ta masę, po pół godzinie zblenduj i zobaczysz, że zgęstnieje! Nie wiem co mogło pójść nie tak, żeby to ustalić mam kilka pytań – czy blendowałaś na pewno blenderem ręcznym? Czy blendowałaś w wysokim naczyniu blendera? Tak czy inaczej włóż masę do lodówki, a potem zblenduj i zobaczysz, że Młody nie będzie musiał jeść oleju lnianego 🙂

  34. ostatnio żaden majonez mi się nie ubija, ani ten ani sojowy, nieważne ile bym nie ubijała. do tej pracy tez trzeba szczęścia

  35. Majonez jest świetny i bezproblemowy. Byłam w ciężkim szoku jak szybko zrobiła się piękna, gęsta masa. Bez problemu stał tydzień w lodówce. Nie zmienił ani konsystencji ani smaku. GENIALNE!!! Pozdrawiam serdrcznie

  36. Pani Marto,czy można użyć w tym przepisie oleju lnianego?Wiem,że ma specyficzny smak ale majonez nie jest podgrzewany,trzymany w zimnie ale czy wyjdzie?Zrobiłam tylko z jednej szklanki oleju ryżowego więc wyszedł rzadszy ale mniej kaloryczny.Ostrzegam tylko,że jest przepyszny i chce się go używać do wszystkiego,do każdej sałatki itd.Nie mogę go robić często:) Pozdrawiam.

    • Anna, jeśli lubisz olej lniany i będziesz potrafiła doprawić z nim majonez to jak najbardziej. Może być lekko gorzkawy, więc przyda się większa ilość soli, musztardy i octu 🙂

  37. Czy gestosc majonezu zalezy od ilosci oluju? 1 ¼ – 2 szklanki to dosyc szeroki przedzial. Mi wyszedl niezbyt gesty, po nocy w lodowce tez nie zgestnial. Czy to wina za malej ilosci oleju?

    • Alicja im więcej dodamy oleju, tym gęstszy wychodzi majonez. Na gęstość wpływa też miksowanie aquafaby, następnym razem możesz dłużej ją blendować, wolniej wlewać olej i dodać go trochę więcej.

  38. Wyszło idealnie! Nie dodawałam ani czarnej soli ani płatków drożdżowych a smakuje identycznie jak prawdziwy majonez. Zrobiłam dokładnie tak samo jak w przepisie, 3 minuty miksowania w wysokim naczyniu i powolne dolewanie oleju, naprawdę gastronomiczne wegańskie cudo!

  39. zrobiłam właśnie! cudo! u mnie olej z pestek winogron, jasne miso (płatki sie skonczyły, ale nie doczekam do poniedziałku i musiałam zrobić na jutro!), resztka syropu klonowego jako słodzik i własny ocet gruszkowy bo innego tez zbrakło. sól czarna na szczescie mialam, ja bym. w sumie dodała jeszcze odrobinke kurkumy dla koloru…. ale. zostawiłam taki biały, perłowy, fabanez wegański sam w sobie a nie podróba jajonezu 😉 teraz gestnieje w lodowce. Luby oblizał żyrafe, i powiedzial : dobry zobaczymy jutro czy zgestnieje bo teraz to smietana taka.. a On tylko Kielecki i Kielecki majo… wiec JEST DOBRZE 🙂 Marta Dziekuje za przepis i za wszystkie uwagi Komentatorow.. ps robilam na aquafabie gotowanej w domu z cie ierzycy z lyzka sody i w sloiku wysokim, bo nie mam takiego pojemniczka. to zmiksowanie wszyskiego z aquafabie jest chyba kluczowe aby nie plywalo osobno ocet czy slodzik…. Czekam na jutro! Dzieki wielkie!

  40. Marto, ratunku!
    Nie wychodzi, tzn wyszło za pierwszym razem wywołując zachwyt mój i córki. potem zużyłam chyba 2 litry oleju i i wysyłałam rodzinę po cieciorkę i … wielkie paskudztwo.
    Pięknie się ubija woda z cieciorki z dodatkami. Po dodaniu oleju klapa, żółty rozwarstwiający się płyn. Potem wyszło prawie i znowu kolejny raz nic… No nie wiem co jest.
    Generalnie większość w kuchni mi się udaje, ratunku!

    • Ewa, bardzo podejrzana sprawa! Z jakiej cieciorki korzystasz? Czy miksujesz wszystko w wysokim naczyniu? Ten płyn, który nie wyszedł wstaw do lodówki i zblenduj ponownie – wtedy też powinno zadziałać i zgęstnieć.

  41. Zrobiłam! Pierwszego dnia wyszedł rzadki, wodnista, rozwarstwiona konsystencja, jednak następnego dnia po zmiksowaniu ukazała mi się piękna, kremowa masa o smaku… MAJONEZU! Naprawdę smakuje jak ten jajeczny. Polecam 🙂 I dziękuję, Pani Marto!

  42. Boski!!! Uzaleznilam sie lol Teraz trudno jest serwowac sniadania, obiady I kolacje bez cudownego mayo..z checia dodawalabym rowniez do deserow lol

    • Uważaj, też tak miałam kilka miesięcy temu kiedy zrobiłam go po raz pierwszy i po dwóch tygodniach odpadł mi guzik w spodniach 😉

  43. Obłęd!!! Jaram się jak małe dziecko 😀 zabieralam się do tego z tydzień, bylam pewna, ze za pierwszym razem nie wyjdzie a jest najwspanialszy 😀 ide zajadac 🙂 dziekuje 🙂

  44. ja chyba jednak jestem troszkę za leniwa, hihi 🙂 majonez wegański zamawiam sobie zawsze w sklepie internetowym BioLovers.pl . uwielbim smarowac nim kanapki 😀 mogę od czasu do czasu bo wiem ze to zdrowe

    • Oliwa absolutnie się nie sprawdzi – jest zbyt gorzka i dodana w takiej ilości zepsuje smak majonezu. Z kolei olej kokosowy zachowuje się jak masło, więc majonez zastygnie na bryłę 🙂 Za to wyjdzie pyszne z olejem rzepakowym, masz go pod ręką?

  45. Mój majonez był po prostu pianą, która po odlezeniu w lodówce się rozwarstwila i u góry była piana a na dnie płyn…

    • Można, ale proponuję zrobić to dopiero po tym, jak spróbuje się z wodą z puszki – woda z ciecierzycy jest rzadsza, trzeba ją redukować i mieć trochę wprawy z aquafabą 🙂

  46. Droga Jadłonomio. Pierwszym razem majonez mi wyszedł, drugim i trzecim kiedy dodałam olej nie ubił się. Robię tak jak jest w przepisie..

  47. A mnie cos nie poszlo – na dole opadly najciezsze skladniki biale, pozniej warstwa ciemniejsza i olej w przewadze oddzielony na gorze? Co popsulem??

    • Mac, ciężko mi ocenić zdalnie, ale być może za szybko wlałeś olej – spróbuj ten płyn włożyć do lodówki i zblendować po pół godzinie ponownie.

  48. Poddaję się, próbuję już po raz kolejny zrobić majonez z aguafaby i za każdym razem nie wychodzi mi. Korzystam z thermomixa, nie mogę osiągnąć konsystencji majonezu, tylko ciągle woda i woda, Szkoda …

    • Agnieszka, w tym tkwi błąd – Thermomix nie ubije tak małej ilości aquafaby! Dlatego w przepisie tak bardzo podkreślam, że potrzeby jest blender i wąskie naczynie.

      Dodam jednak od siebie, że korzystam z Thermomixa jak robię ten przepis z podwójnej lub potrójnej porcji 🙂

  49. Czy mozna zrezygnowac z musztardy lub zastąpić ja czyms innym? Wydaje mi sie, ze jej funkcja jest tez tylko smakowa. Dzieki za wspanialy blog i sorry za takie paskudne pisanie ale mieszkam w Hiszpanii i nie mam polskich znakow na klawiaturze. Dzieki tobie odkrylam aquafabe… Czekoladowy mus byl rewelacyjny!

    • Basilea, dziękuję za pozdrowienia z Hiszpani! 😉 Musztarda ma funkcję smakową, zaostrza aromat – zamiast niej możesz dodać trochę więcej białego pieprzu, pieprzu czarnego a nawet trochę chrzany wasabi 🙂

  50. Witaj Marta robiłam przed chwilą majonez z aquafaby bo mnie zachęciłaś w programie.Niestety wyszedł bardo płynny:( pyszny ale jak woda.Czytam tutaj w komentarzach że może po paru godzinach jeszcze raz zblendować czy to zdaje egzamin…szkoda mi wyrzucać

    • Aniu, zrób dokładnie tak jak czytasz w komentarzach – odstaw pojemnik z majonezem do lodówki, a za kilka godzin dolej łyżkę oleju i zblenduj znowu ponownie. Wtedy na pewno się uda, bo znowu wymusisz mechanizm emulsyfikacji. Pamiętaj, że najlepiej będzie wlewać łyżkę oleju bardzo powoli, nieustannie blendując 🙂

  51. Marto, piszesz, że z olejem kokosowym nie wyjdzie, bo zrobi się masło, ale teraz jest już w miarę ciepło i olej robi się bardziej płynny, ewentualnie czy można by go po wyciągnięciu z lodówki trochę ogrzać, nie mogę jeść żadnego innego oleju, tylko kokosowy

    • Iwona, jeśli musi być kokosowy to próbujmy – w takim razie faktycznie przed jedzeniem wyciągnij majonez z lodówki i daj mu 10 – 15 minut, aby z konsytencji masła wrócił do konsystencji majonezu 🙂

  52. Hej, czy mogę pominąć dodawanie płatków drożdżowych? Niestety nie mam pod ręką. Czy to wpłynie jakoś znacząco na smak i konsystencję majo?
    Dzięki!K.

    • Klaudia, płatki są odpowiedzialne za smak majonezu, ale nie wpływają na konsystencję. Zamiast nich dodaj odrobinę pasty miso, kroplę sosu sojowego lub 1 suszonego pomidora z oleju 🙂

    • Karolina, jak najabardziej! Jeśli lubisz jego smaku możesz dodać 100% oleju rzepakowego, albo na początek żeby się oswoić zrób 75% oleju rzepakowego nierfainowanego i resztę delikatnego rafinowanego 🙂

    • Karolina – w jakim naczyniu i jakim sprzętem robiłaś majonez? Odłóż go do lodówki na kilka godzin lub calą noc, a potem znowu krótko zblenduj dodając bardzo powoli łyżkę oleju.

      • Przepraszam, ale nie działa mi moduł „odpowiedz”.
        Blendowałam w wysokim naczyniu blendera ręcznego i za pomocą tego właśnie blendera. Teraz widzę, że w lodówce się rozwarstwił. A może to kwestia oleju (oprócz tego nieszczęsnego koloru)?

        • Rozwartwił się, bo nie zrobiła się emulsja – włóż znowu blender do naczynia, zacznij ponownie miksować i powoli dolewaj łyżkę oleju.

  53. Mam jeszcze pytanie. Mam ciecierzyce w puszce firmy B. Ale gotowana na parze. Czy ta woda tez sie nada? Dziekuje za poprzednia odpowiedz

  54. Ten majonez jest wspaniały!!! Robiłam go właśnie drugi raz i wyszedł mi jeszcze lepszy i gęstszy niż za pierwszym razem 🙂 Nie mam płatków drożdżowych, więc dodałam trochę miso i smakuje zupełnie jak ten ze sklepu. Z uwagi na miso, dałam mały słoiczek moim nauczycielom japońskiego (Japończycy) i wieczorem dostałam wiadomość, że przepyszne 😉

  55. Kochana jaki to jest blender dokładnie i jakiej mocy? Ja próbuje drugi raz 300 watowcem i nie wychodzi taki jak twoj?

    • Arli, moc blendera nie jest istotana a naczynie oraz czas blendowania – w wąskim naczyniu wszystko szybko i porządnie się ścina, ale dla pewności możesz blendować 1 – 2 minuty dłużej; a potem naprawdę postaraj się KAPAĆ olej do środka. Jeśli nawet wtedy nie wyjdzie to wstaw na godzinę do lodówki i powtórz operację.

  56. Oj, następnym razem bez płatków drożdżowych… :/ a z tego zrobię sos koktajlowy, whisky jest dobra na wszystko 😉

  57. Chyba podejrzewam co się mogło przyczynić do powstania płynu a nie gęstego majonezu. Właśnie doświadczyłam, choć wcześniej wychodził idealny. Tym razem pomyślałam, że jak pomiksuję minutę dłużej to będzie bardziej gęsty. Ale podejrzewam, że sprzęt się odrobinę zaczął grzać. Obserwowałam jak cudownie gęsty majonez zaczyna się robić coraz bardziej płynny, tak jakby się zważył. Także jak widzicie że jest gęsty to bardzo uważajcie by nie przedobrzyć. Ech.

  58. Mi wyszedł rzadki. Nie stężał przez noc w lodówce. Za mało oleju? Za mało czegoś? Za dużo czegoś? Jak go poprawić?

  59. Ta aquafaba… z nią zawsze problem… nie ubija sie u mnie z regóły… przykre a raczej wściekłe doświadczenie… 🙁

  60. Odkąd jestem na vegańskiej diecie próbuję znaleźć odpowiednik majonezu. Twój przepis ratuje moje życie!! 🙂 mój chłopak też przechodzi na vege ale nie był do tej pory w stanie zrezygnować z majonezu. Aż do dziś 🙂 dziękuję!! Jest pyszny.

    Mam tylko kilka pytań odnośnie wersji smakowych np z czosnkiem. Pieczony czosnek należy dodać do aquafaby w pierszym etapie, czy już po zmiksowaniu majonezu na sztywno? Jaki ocet polecasz do tego przepisu? Ja użyłam teraz dla bezpieczeństwa soku z cytryny, ale chyba wersja z octem byłaby bardziej charakterna. Ocet winny, zwykły biały, jabłkowy? Jak myślisz? Może to durne pytania ale jestem raczkująca jeśli chodzi o kręcenie majonezu i mam wrażenie że jeden ruch w złą stonę i wybuchnie 😀

    • Hihi, bardzo się cieszę, że udało się sprostać majonezowej ochocie!

      Pieczony czosnek dodaje w pierwszym etapie, czyli miksuje go razem z octem i aquafabą. Używam różnych octów, najczęściej jabłkowego 🙂

  61. Nie wyszedł :(. Przeczytałam wszyściutkie komentarze. Fajnie by było gdyby uzupełnic przepis. Jaki ocet + piszesz, żeby wlać olej cienkim strumieniem i wsio. W komentarzach piszesz, wlewać i blendować. Chyba to był błąd u mnie (mimo, że trochę żyrafą poubijałam). + info co powoduje jak dodamy mniej lub więcej oleju. Jutro zgodnie z radami bede blendowac na nowo jednocześnie dolewajac lyżkę oleju. Buźka!!!!

    • Monjan, nie wylewaj mieszanki – wstaw do lodówki na godzinę, kiedy znowu się rozwartwi włóż blender i nie ruszają nim zacznij blendować. Zobaczysz, że wyjdzie! 🙂

  62. To mój pierwszy wegański majonez i wyszedł idealny. Pyszny. Miksowałam blenderem kielichowym i nie miałam żadnych problemów z uzyskaniem odpowiednij konsystencji.Dziękuję bardzo za przepis:)

  63. Hej,
    chce dzisiaj zrobic po raz pierwszy ten majonez. Niestety nie mam blendera recznego. Do wyboru mam rozne elementy mojego Kenwooda:
    – malakser
    -mikser planetarny
    – blender kielichowy

    Czego polecasz uzyc zeby majonez wyszedl?

    🙂 Dziekuje za podpowiedz!

  64. Już myslałam, że niestety mi nie wyjdzie, bo chociaż smak i kolor super to konsystencji nie mogłam uzyskać. Ręczny blender prawie się spalił, więc dałam mu odpocząć i włożyłam moją „rzadzizne” do lodówki. Po jakimś czasie zgodnie z radami, spróbowałam jeszcze raz i majonez wyszedł super! Swietny przepis;)

  65. Od 3 tygodni całą rodziną przeszlismy na weganizm.. Trochę to trudne, zwłaszcza, gdy ma się cholernie wybrednego, nie lubiącego nowości 9-latka. Na początku Twoja 3-składnikowa nutella uratowala mi życie, ale prawdziwą rewolucją jest powyższy majonez.. Już za pierwszym razem byłam zachwycona, choć musiałam go schłodzić zanim zgęstniał (blender kielichowy), ale dzisiaj zrobiłam go ponownie, używając czarnej soli (jajka, normalnie jajka!!) i powoli wlewając olej – zgęstniał w kielichu tak szybko, że myslałam, że blender się zepsuł, bo przestało „bryzgać” ;DD korzystam również z innych Twoich przepisów (dzisiaj były mielone z kalafiora i pieczone krojone ziemniaki) i wszystko się udaje na maxa! DZIĘKUJĘ! zdecydowanie ułatwiasz mi życie 🙂

  66. Czy aquafaba domowa (po gotowaniu cieciorki) też może stać w lodówce do 10 dni? Ten majonez sprawił że zostałam weganką. Dziękuję ?

  67. Prose powiefziec jaki ma by czas miksowania razem z olejem? Ja zrobiłam ten majonez (blenderem bo nie mam miksera) i jest pyszny w smaku ale bardzo wodnisty. Wnioskuję że przed lub po za krótko ubijalam

    • Kasiu, jeśli majonez był wodnisty to znaczy, że aquafaba była za krótko ubita. Możesz go włożyć do lodówki i tam na pewno zgęstnieje 🙂

  68. Ktoś już tutaj o tym pisał, zdaje się nawet moja imienniczka – jeśli komuś wychodzi dość wodnisty majonez (tak jak mi za pierwszym razem – w smaku był super, jednak trochę zbyt rzadki) niech spróbuje użyć aquafaby z puszkowanej białej fasoli. Z braku cieciorki w sklepie zrobiłam eksperyment własnie z fasolą i okazało się to strzałem w 10! :). W konsystencji wyszedł jak gęsta, kremowa śmietana.

  69. Ja nie wiem, jak to jest możliwe. Ale to jest obłędne! Nastęnym razem dodam kala namak, dla podkręcenia jajopodobnego smaku.

  70. Zrobiłem za pierwszym razem z olejem ryżowym i wyszedł idealny. Za drugim spróbowałem z rzepakowym i wyszedł OBRZYDLIWY. Warto zamieścić jakąś dodatkową informację dotyczącą oleju w przepisie, bo można się nieźle rozczarować :((((

  71. Ludzie, wspaniały przepis! Zrobiłam tydzień temu, jest pyszny! Trzymam go w lodówce i chyba zamrożę bo boję się że go nie skończę. Tata mięsożerca też je, jak na razie zero podejrzeń, że to bez jajek. To już pewne: zagości w mojej kuchni na stałe! Dziękuję za ten przepis.

  72. Trzeci raz próbuję i trzeci raz klapa 🙁 próbowałam na mniejszych obrotach i na większych, dłużej też ubijając ale nic! Pieni się ładnie a jak dodaję olej… to nic się nie dzieje. Próbowałam też schładzając acquafabie albo cały majonez. Nic. Może włoska aquafabia (mieszkam w Rzymie) inaczej się zachowuje, niż polska? Trudno, dalej będę próbować! Nie-dam-się!

  73. Czy płatki drożdżowe można czym zastąpić? Ewentualnie nie dodawać do przepisu? Podczas testu na nietolerancje pokarmową okazało się, że jestem uczulony na drożdże…

    • Płatki drożdżowe to nieaktywne drożdże, ale jeśli mimo wszystko nie możesz ich jeść to zamiast nich można dać do majonezu szczyptę pasty miso albo 2 – 4 krople sosu sojowego 🙂

  74. hej wszystkim entuzjastom majonezu, chcialam tylko dodac jedna porade. Z racji wrodzonej niecheci do wody z puszki uzywam z powodzeniem wody z gotowania cieciorki. Staram sie ugotowane juz ziarna zostawic w garnku na troche zeby oddaly cenne skladniki do wody a jesli mam za duzo wody to po odsaczeniu jeszcze ja redukuje z 10 minut.

  75. OMG!!! Już zwątpiłam bo rzadki był po pierwszym blendowaniu ale wsadziłem na 3 godziny do lodówki i wyszedł bosko. Nie spodziewałam się takiego efektu. Bez szczególnych dodatków tylko wygotowana woda z cieciorki musztarda sól i nieweganski miod( nie miałam syropu z agawy) . Py cho ta!

  76. Zrobilam pierwszy raz w zyciu. I wyszedł IDEALNY. Kwaskowaty, zwarty i błyszczący. Nie mam płatkow ale dałam sos sojowy. K..a jest po prostu pyszny! Dzięki

  77. Trochę mi nie wyszło, bo sprzęt kiepski i się nie ubiło jak należy. Bardziej jak gęsta śmietana i takie znalazło zastosowanie: jako śmietana w zupie. CZAD!

  78. Marta ratuj.
    czy aquafaba ma być zimna, dwa razy ubijałam i nie była biała jak białko jajka ubite?
    jaki ocet konkretnie?
    czy olej to juz tylko wmieszać łyżką czy blenderem mieszać?

    dziękuje ślicznie ;* wesołych świąt

    • Monika, już pomagam! Aquafaba w tym przepisie nie ubija się na pianę, bo działa jak emulgator, czyli żółtko w majonezie. To znaczy, że ma być po prostu długo blendowana i połączona z octem oraz innymi składnikami przy pomocy blendera. Następnie powolutku wlewasz olej trzymając blender w jednym miejscu, a dopiero kiedy wlejesz cały olej zaczynasz powoli ruszać blenderem – gdy tylko majonez zgęstnieje można przestać blendować i zacząć go jeść 🙂

      Jeśli za pierwszym razem majonez się nie uda, bo nie zgęstnieje, kompletnie się tym nie przejmuj! Włóż naczynie do lodówki i powtórz całą akcję po godzinie 🙂

  79. Hej 🙂 Zrobiłam majonez identycznie jak w przepisie ale bez musztardy bo nie znalazłam odpowiedniej bez cukru. Jest super ale podejrzewam, że z musztardą byłby jeszcze lepszy. Też majonez się rozwarstwił. Włożyłam go do lodówki i po godzinie ubiłam. Jest gęsty i kremowy. Jutro zgęstnieje i będzie idealny do sałatki 🙂 Dziękuję za kolejny super przepis ;P PS: Mąż się nie skrzywił próbując więc może Teściowa też się nie skrzywi ;P

  80. Cos cudownego,regularnie go robie i zawsze wychodzi.Jem go ze wszystkim,czasami dodaje czosnek i jest rownie pyszny 😀

  81. Zrobiłam !! Aquafaba z organicznej ciecierzycy w kartonie, i szklanka oleju (lałam wedle gęstości ubijania). Rany, normalnie jak polski, tradycyjny Winiary, ale duuuuuużo bardziej lżejszy i baaaaaarrrdzo puszysty !! Można tego jeść od razu lyżkami!! 😀 Marta, dziękuję <3

  82. Robiłam ten majonez z wielką nadzieją, że nie będę już musiała kupować majonezu w sklepie. Niestety zawiodłam się. Wyszła breja czyli olej z dodatkami. Także tekst, że każdemu się udaje nie jest prawdziwy.

    • Anno, przykro mi, że majonez sie nie udał! Jeśli wyszła „breja z olejem” to znaczy, że majonez się nie zemulsyfikował. Następnym razem możesz włożyć taką brejkę do lodówki i spróbować ponownie rano, delikatnie wkładając blender do środka – wtedy naprawdę się uda 🙂

  83. A robiłaś ten majonez z wody z brązowej cieciorki? Zakładam, że powinno się udać, ale wolę nie ryzykować 🙂

    • To tylko żart 🙂 Po prostu jak każdy majonez potrafi sprawić, że w mig przestaniemy mieścić się w spodnie 😉

  84. Magia! Wyszedł za pierwszym razem! Nie mogłem uwierzyć że to mi faktycznie gęstnieje, jestem w szoku :D! Doskonale :D!!! Dziękuję :).

  85. Majonez pycha! Z początku nie chciał wyjść ale to dla tego, że dałem tylko 1,25 porcji oleju na porcję aquafaby. Przy 2 porcjach oleju na 1 porcję aquafaby majoneż pieknie gęstnieje.
    Mała propozycja – do zwykłego oleju doddać trochę kokosowego – niebiański kremowy smak! I powinno lepiej gestnieć w lodówce

  86. Zrobiłam dziś, jest przepyszny <3 Wyszedł jednak trochę rzadki. Czy przez to, że nie oddałam octu ani soku z cytryny mogło na to wpłynąć?

    • Agata, zdecydowanie to przez to – to ocet lub sok z cytryny sprawia, że dochodzi do emulsyfikacji, czyli do trwałego połączenia i zgęstnienia 🙂

  87. Zrobiłam (bez płatków drożdżowych – nie miałam) i… nie wyszedł! Otrzymałam żółtawą ciecz. Już myślałam, że będę musiała ją wylać, ale dałam jej ostatnią szansę i zastosowałam się do porad w komentarzach: zostawiłam tę katastrofę na całą noc w lodówce. Rano 3 pociągnięcia mikserem i BINGO! 🙂 Udało się!

  88. Pierwszy raz wyprobowalam ten przepis okolo rok temu. Mimo, ze nie ejste do konca weganka, przestalam kompletnie kupwoac sklepowe majonezy – patrze na nie i nie moge!
    Jedynym minusem jest to, ze u mnie w domu znika on w tak zastraszajacym tempie, jak szybko pojawia sie oponka na brzuchu!

  89. Zrobiłam z miso i zwykłą solą. Konsystencja idealna. W smaku – no przez to miso, to nie smakuje jak majonez, ale smak jest obłędny. Od razu zrobiłam sałatkę z makaronem i tuńczykiem, żeby nie wyjadać samego :p

  90. Mi się też nie udał!!! Gęsta ciecz. Jedyne co zmieniłam.to to że miałam płatków ani miso do smaku i dodałam kapkę koncentrat u pomidorowego i musztardy. Reszta ok. Miałam.aquafabe w lodówce z poprzedniego wieczoru, ale wątpię że z zimnej nie wyjdzie? Olej rzepakowy, ręczny blender, ocet normalny biały, no ale nie udało się. (I po nocy trzymania w lodówce też nie!)…nie płacze, wykorzystalam jako olej to pasty na kanapki (upiekłam papryki i zmielilam z włoskimi orzechami i tym majonezowym dressingiem) i teraz wcinam sałatkę ziemniaczana właśnie z tym dressingiem też….
    Może następnym razem się uda? Jakieś wskazówki?

  91. Marto, czy ten majonez można wykorzystać do przepisu na sos tatarski? Tamta wersja niestety ma u mnie wyczuwalny posmak mleka sojowego.

  92. Marta, majonez jest super idealny. Nawet świetnie się nadaje do zabielenia zupy, smak zup babcinych w nowej odsłonie :)))

  93. Nie wiem co jest grane, ale za kazdym razem wychodzi lejacy. Smak jak najbardziej w porzadku, niepokoi mnie konsystencja. Aquafabe bilem bardzo dlugo, uzylem fabrycznego wysokiego naczynia, blender tefal 700W, koncowka zyrafa 4 ostrzowa, po wlaniu oleju zagrzalem blender – tak dlugo pilowalem i nie wyszlo do konca tak jak powinno. O co kaman?

    • Po wlaniu oleju długość ubijania nie ma znaczenia, jeśli nie zgęstnieje od razu, to już nie zgęstnieje – tak działa emulsyfikacja. Myślę, że powodów może być kilka, ale następnym razem spróbuj ubijać awuafabę długo, a potem kiedy wlewasz olej nie ruszać blenderem – to powinno pomóc.

  94. Ja nie mam blendera ręcznego ani kielichowego, robiłam w food processorze z dosyć szerokim naczyniem z podwójnej porcji, powoli wlałam olej i wszystko się ładnie ubiło 🙂 według mnie zbyt dużo płatków drożdżowych, ale zamaskowałam to czosnkiem i jest super 🙂

  95. Marto, a czy olej nierafinowany np. rzepakowy, ktory ma intensywny smak i zapach, nie bedzie bral gory nad smakiem? To samo z olejem z winogron. Moze ryzowy jednak bedzie najlepszy, albo dodac rzepakowy zwykly rafinowany? I czy mozna by bylo zmniejszyc ilosc oleju do szklanki na przyklad?
    Pozdrawiam! JustyNa

  96. No i A drugim razem mi się udał!!! Huuura!!! 🙂 Tym razem z zamrożonych kostek awuafaby i w jednej czwartej ilości 🙂 dziękuję za przepis! Mała wstawka jak czytam po wielu komentarzach -Może warto poprawić oryginalny przepis by jednak wlewać olej srednio osteoznie/szybko a nie hlup i już? Jednak widzę że to jest główny komentarz z przeczytanych? Albo to powinno być wskazówką dla początkujących? Dzięki wielkie, na sałatkę na jutro już jest :))

  97. Trzymałam się przepisu, tymczasem mój majonez smakuje jak popcorn z serem (ale absolutnie nie uważam tego za wadę♥)

  98. Marta, powiedz czy można go przemiksowac? Bo po wlaniu oleju niby zaczął gestniec, ale miksowalam jeszcze chwile i zrobila się totalna woda ? ze złości wylalam go i nie wiem czy dalbo by sie go uratować.

    • Aniu tak jak pisałam w poradach – jeśli majonez nie zgęstniał od razu należy go odłożyć do lodówki, a po rozwarstwieniu się spróbować ponownie. Majonez powstaje w wyniku emulsyfikacji, czyli trwałego połączenia cieszy z olejem – albo się to dzieje od razu, albo się nie zadziało i trzeba podejść do tematu jeszcze raz 😉

  99. Majonez mistrz! Musiałam odejść od garów, żeby napisać, że to najpyszniejszy majonez jaki jadłam, jest mega delikatny i bardzo majonezowy! Wesołych 😉

  100. mi też nie wyszedł 🙁 najpierw zrobił się mega gęsty tak że nie byłam w stanie ruszać blenderem w naczyniu i zabrakło mi trzeciej ręki…zaczęłam dodawać coraz więcej i więcej oleju aż mi się skończył mój drogi bio ryżowy więc zaczęłam dolewać oliwę z oliwek w efekcie czego wszystko się zważyło:/ moja generalna uwaga do przepisów na tej stronie jest taka, że jest za mało konkretów i szczegółów a wiadomo że w kuchni przy większości dań właśnie od szczegółów zależy sukces. Wiem, że czasami długie przepisy mogą odstraszać ale ja zawsze cenię szczegółowość, zwłaszcza jak robię coś pierwszy raz a wiadomo, że nie każdy jest kucharzem i między wierszami może dołożyć wiedzę z własnego doświadczenia… Ja użyłam wody z ciecierzycy „na parze” bonduelle, w puszce było zaledwie 65 ml cieczy więc potrzebowałam drugiej. Być może woda z tej ciecierzycy jest bardziej skondensowana. Również być może rodzaj oleju ma tu znaczenie. Dlatego super jak byś mogła w składnikach dodawać w nawiasie jakiego dokładnie produktu ty użyłaś, wody z jakiej cieciorki, jakiego oleju, jakiego słodzika itp żeby inwestując w drogie składniki mieć pewność, że wszystko wyjdzie a jak się zrobi odstępstwo od produktów użytych oryginalnie to już na własne ryzyko. Nie chce tu wylewać żalów i goryczy po porażce ale co roku robię majonez nie wegański z jajka i zawsze był super a w tym roku trochę bolało jak musiałam wylewać drogie składniki do sedesu 🙁 piszę to jako feedback na rzecz rozwoju i ulepszeń mojej ulubionej strony z przepisami 🙂 pozdrawiam

  101. Majonez nie wyszedł. Absolutnie nie chce się połączyć, jest obrzydliwą tłustą wodą…..

    • Do lodówki, a jak się ponownie rozwarstwi po kilku godzinach delikatnie włożyć blener i zacząć powoli blendować – uda się 🙂

  102. Cześć 🙂 próbowałam zrobić majonez z Twojego przepisu. Wyszedł bardzo smaczny, ale rzadki. Czy to może być wina słabego blendera? Mój ma tylko 170 W. Korzystałam z wysokiego naczynia i długo ubijałam. Pozdrawiam 😉

  103. Majonez doskonały! Przeszukalam internet padło na ten…i juz innych robić nie będę. Po zjedzeniu słoika kolacja śniadanie kolacja nie potrafię włożyć do ust sklepowego majonezu… Jak to można wogole było jeść…a feee.

    Napisz proszę jakiego używasz oleju bo raz mi nie wyszedł zrobił się gęsty jak pierun i śmierdział oliwa z oliwek to była jej wina. Innym razem był rzadszy potem gęsty ale za każdym razem z innego oleju robilam. Jakiego dokładnie używasz jakie są najlepsze jeśli możesz napisz również firmę bo to nie bez znaczenia. Moje podniebienie uwielbia Twoje smaki ? upiekłam już 3 rodzaje pasztetów i wcinam jak oszalała …

  104. Marto, to kolejny przepis, który wypróbowuję u Ciebie i jest to absolutne mistrzostwo! 🙂 Nie wszystko mi idealnie wychodzi, bo to wegańskie początki, choć wegetariańsko było już od lat, ale gotowanie sprawia mi teraz ogromną przyjemność. Do majonezu dodałam jalapeno i wcinamy z mężem wzdychając z zachwytu 🙂 Dzięki!

    • Kama, po majonezie z jalapeno tez wylizywałabym talerz! Bardzo się cieszę, że przepisy się przydają i dają radość 🙂

  105. Marto, to jest obłędne! Nie sądziłam, że będzie smakować naprawdę jak totalnie jajeczny majonez! Co prawda część składników dałam na oko, a blendowałam od razu z olejem (za dużo entuzjazmu, aż nie doczytałam przepisu do końca), ale wyszło naprawdę fantastycznie. Jutro niosę do pracy i będę wszystkich częstować majonezem 😀

    • Ewa, a pomyśl, że jak zrobisz stopniowo i wlejesz majonez na końcu to wyjdzie jeszcze lepszy – to jest dopiero coś! 😉

  106. Hej, czy mogę pominąć dodawanie płatków drożdżowych? Niestety nie mam pod ręką. Czy to wpłynie jakoś znacząco na smak i konsystencję majo?

    • Możesz je pominąć i nie będzie żadnej różnicy w konsystencji – majonez będzie delikatniejszy w smaku 🙂

  107. Marta, podpowiedz mi prosze ile ubijac majonez po dodaniu oleju? ubijałam, ubijałam,ale mi nie zgęstniał, wieć się poddałam i zostawiłam taki bardzo płynny,ale moze za krotko to robiłam?

    • Monia, majonez albo gęstnieje od razu, albo wcale. Dzieje się tak procesowi emulsyfikacji, czyli połączeniu oleju z resztą płynów. Jeśli tak się nie stało to NIE WYLEWAJ MAJONEZU 🙂 Odłóż go do lodówki, po kilku godzinach ponownie podzieli się na dwie warstwy. Wtedy delikatnie włóż blender nie naruszając tych warstw i go odpal – momentalnie otrzymasz majonez 🙂

  108. Zrobiłam drugi raz. Za pierwszym ładnie się ubił od samego początku, ale nie był jakiś super gesty. Tym razem wyszła rządzi na. Ale potrzymałam w lodówce ok. 2 godziny, jak wyjęłam, wyglądał jakby się zwarzył, jak taka żółta serwatka i farfocle. Ale wystarczyło parę sekund blendować, by stał się mega gęsty. Doskonały przepis.

  109. Dziekuje za kolejny świetny przepis. Majonez zrobiłam, co prawda nie był na początku gesty, ale wstawiłam do lodówki i na następny Dzien podjęłam kolejna próbę blendowania i pięknie zgęstniał. Nie wytrzymał długo w lodowce- tak rodzina zajadła sie nim ??

  110. Próbowałam dziś zrobić majonez z wody po gotowaniu i moczeniu ciecierzycy i totalnie mi nie wyszło. W ogóle się nie spieniła. Dlaczego?:(

  111. Uzylam Vitamixa, prawie zagotowalam aquafabe i przestraszylam sie, ze nie wyjdzie… Troche dalam mieszance ochlonac, i potem dodalam olej rzepakowy miksujac na mniejszych obrotach. Majonez wyszedl niesamowity, gesty, gladki i blyszczacy. Dziekuje!

  112. Jestem w prawdziwym szoku że z tej wody co zawsze wylewałam i zdrowego oleju można zrobić takie kremowe cudo! Po prostu majonez rewelacja! I można sobie doprawiać wg własnego uznania. Tak tęskniłam za majonezem a tu proszę, pięć minut i majonez lepszy niż jakikolwiek inny. Dziękuję za przepis :*

  113. Zrobiłam wczoraj, mąż miał ubaw że chcę coś zrobić z wody z ciecierzycy 😉 przed obiadem zawołałam go żeby doprawił colesława wg uznania, ale żeby nie dodawał majonezu, bo ja chcę z tym co zrobiłam. Usłyszałam „doprawiam całość tym wege, bo smakuje jak zwykły” 😀 nie wyobrażasz sobie mojej radości 🙂 mąż nie wege wybrał opcję wegan, bo nie widać różnicy, no cudo. Jest PRZEPYSZNY.

  114. Bardzo chętnie zrobiłabym majonez ale BEZ OLEJU. Niestety olej okropnie szkodzi na system krwionośny i nie stosuję. Masz jakąś inną wersję? Bo dwa słoiki akwafaby czekają w zamrażalniku. 🙂

    • Marta, niestety majonez to głównie olej, po prostu. Możesz zrobić jakiś inny biały sos, na przykład z ugotowanych kalafiorów lub ziemniaków 😉

  115. Majonez mi nie wychodził – smak był i owszem, ale konsystencja nie ta. Do czasu jak będąc u rodziców do zrobienia majonezu użyłam zwykłego pamiętającego jeszcze PRL miksera, gdyż blendera mama nie ma. Aquafaba ubiła się w mgnieniu oka, a później po dodaniu oleju ładnie zemulgowała. Dlatego teraz o poprzednie porażki obwiniam mój kochany blender ręczny, który jak widać nie ma takiej mocy jak radziecki mikser 😉

  116. Najlepszy majonez jaki kiedykowiek jadłam!!!!! Uwielbiam Twoje przepisy, KAŻDY jest świetny i smakuje wyśmienicie!
    Dziękuję!!!!

  117. Nie wierzyłam że to się uda, ale.. udało się! Jestem zachwycona.. lubię eksperymentować w kuchni i dziś miło się zaskoczyłam. Nawet nie samą aquafabą, bo z niej już korzystałam ale z konsystencji i smaku majonezu! Dziękuję:)

  118. Dzisiaj majonez wyszedł mi po raz pierwszy! Podejście było już chyba czwarte, za pierwszym razem ubiłam aquafabe w mikserze i poźniej próbowałam blendować (duży błąd), następnym razem zmniejszyłam ilość oleju, za trzecim razem wszystko zrobiłam dobrze ale nie miałam cierpliwości żeby czekać do następnego dnia. W końcu tym razem stwierdziłam, że robię wszystko dokładnie wg przepisu i niech sie dzieje co sie chce ale tym razem majonez musi wyjść! Najpierw wyszła żółta ciecz, zostawiłam na całą noc w lodówce, dzisiaj włożyłam blender, włączyłam go i dosłownie po sekundzie miałam IDEALNY majonez. Warto było czekać na niego dwa lata 😀

  119. Marta, ratuj powiedz dokładnie jak to jest z tym majonezem w sensie kiedy ruszyć tym blenderem, robię już chyba 4 raz majonez i ciągle nie wychodzi. Odstawiłam do lodówki próbuje blendowac i nic ciągle woda…

    • No to po kolei – czy majonez w lodówce się rozdzielił z powrotem na wodę i tłuszcz? W jakim naczyniu robisz? Czym odmierzałaś składniki?

      • Majonez rozdzielił sie na wodę i tłuszcz. Dziś próbowałam go
        rano zblendowac i nic …. Robię w wysokim naczyniu blendera.skladniki odmierzam miarka. Dziś kolejne podejście z nowych skladikow.i połowy porcji i znowu to samo. Jakieś dwa tygodnie temu udalo mi się zrobić idealny majonez z połowy porcji i nie wiem co wtedy zrobiłam że się udał a teraz jak na złość….

        • Quki, być może z mniejszej porcji łatwiej się ubiło w Twoim naczynku i łatwiej emulgowało. Lej olej powoli, s t a ł y m strumieniem, a jak nie wyjdzie to pamiętaj, żeby włożyć blender nie naruszając tych warstw do końca, odpalic blender i nim nie ruszać – od razu wyskoczy majonez, naprawdę 🙂

          • W końcu się udało , zrobiłam od zera z całej porcji .chyba już wiem gdzie robiłam błąd po pierwsze za szybko wlewalam olej, po drugie przy wlewaniu oleju trzymałam blender na dnie. Teraz powolne lanie oleju i blender troszkę wyżej w „środku „cieczy i sukces ! Pycha majonez dzięki!!!

  120. Zrobiłam wczoraj majonez, chociaż słowo zrobiłam jest dużym nadużyciem. Nie zgęstniał, więc wylądował na noc w lodówce. Nie rozwarstwił się. A po porannym blendowaniu, jest taki jak był – niegęsty… Co zrobiłam błąd? 🙁

    • Aniu, po kolei:
      – w czym blendowałaś?
      – czym odmierzałas składniki?
      – jak lałaś olej?

      Jesli się nie rozwarstwił to znaczy, że dość długo go męczyłaś blenderem. Na przyszłość lej powoli olej ale jak już wlejesz cały i nie zgęstnieje to od razu daj mu spokój – wtedy szybko się rozdzieli 🙂

  121. Cześć, robiłam pierwszy raz i konsystencja wyszła super, tylko jak zabić ten smak oleju? Dałam olej kujawski, ok szklankę więc mniej niż w przepisie, ale i tak w smaku czuję tylko olej:(

  122. Mi się udało, wreszcie się zmotywowałam, żeby go zrobić. Użyłam resztki olejów, jeden z pestek winogron, drugi oliwa cytrynowa, będzie pewnie posmak cytrynowy, ale do sałatek pasi jak ulał 🙂 Dodałabym fotkę, ale nie umiem tu. Mam nadzieję, że przeżyje mi ten słoiczek podróż samolotem hahahah

  123. WITAM. zrobilam majonez wg przepisu. Dodalam ok 1 szkl oleju, uzywalam miksera i wody po gotowaniu ciecierzycy. Po zmiksowaniu wyszedl taki kremowy i ucieszona od razu zrobilam salatke warstwowa. Niestety na drugi dzien rozwarstwil sie i bardzo mnie to zasmucilo bo chcialam uzyc go na Swieta. Zawiedziona.. co mogło pojsc nie tak?

    • Olu, to znaczy, że majonez nie zemulsyfikował się, czyli nie połączył na stałe. Następnym razem wolniej wlewaj olej i zanim uznasz, że jest gotowy przyjrzyj się, czy nie ma na nim malutkich, tłustych, błyszczących oczek.

  124. Dzień dobry,
    poniosłam porażkę:-((( kupiłam majonez wege i był pyszny:-) lepszy niż ten tradycyjny. Postanowiłam zrobić sama , wiadomo maleńki słoiczek zjadłam stanowczo za szybko. Wszystko zrobiłam zgodnie z przepisem jak wyżej i nic:-( nie ubił się, zostawiłam w lodówce przez noc i znowu nic:-( może gdzieś zrobiłam błąd, teraz to już nie sprawdzę gdzie coś zrobiłam nie tak:-( czy jeszcze mogę go uratować? dałam oleju słonecznikowego i trochę więcej musztardy o 1 łyżeczkę. Będę próbować dalej , nie poddam się:-)

    • A Jagoda i jeszcze jedno! Jeśli dłuuuuugo go ubijałas w Thermomiksie, a on się nie zemulsyfikował, to utrudnisz mu rozwarstwienie. Wniosek – jeśli masz ręczny blender, to zrób w ręcznym. Albo następnym razem tak jak pisałam 🙂

  125. jeszcze raz piszę, przeczytałam wiele komentarzy, może mój ocet jabłkowy już stracił moc? czyli zwietrzał. I za drugim razem wlałam do Thermomixa ale założyłam motylek może to zaszkodziło? jeszcze raz podejdę do tej masy ale doleję octu . Dam znać czy pomogło.

  126. jestem uparta:-) dodałam jeszcze octu i octu balsamicznego:-) gęste nie wyszło ale jest gęściejszy . Smak super, więc się nie zmarnuje. Zrobię kolejny na wodzie z fasoli.
    Pozdrawiam Jagoda

    • Jagoda, nie uparta, a konsekwentna! 😉 Trudno powiedzieć, co mogło zaszkodzić, robienie w Theromomiksie ma zawsze trochę inną specyfikę. Następnym razem daj więcej octu i kap olej przez pokrywkę – powinno pomóc 🙂

  127. Czy z braku odpowiedniej końcówki do blendera (bo chyba nie może być taka zwykła z ostrzami) mogę użyć miksera? Czy to będzie miało prawo się udać? 😉

  128. Witaj wegańska Bogini. Wiele razy robiłam ten majonez, a teraz z rozpędu wlałam szklankę oleju bez spieniania wody. Wyszedł rzadki 🙁 Da się to jakoś odratować? Pozdrawiam

    • Witaj Olu ❤️ Nie blenduj, odłóz do lodówki i poczekaj, aż sie rozwarstwi, co pewnie zajmie dobę. Wtedy delikatnie włóż blender i odpal, zgęstnieje 🙂

    • Niestety ja również mam problem z zagęszczeniem majonezu. Robiłam kilka razy wg przepisu i wyszedł mi wspaniały. Po zakupieniu czarnej soli jeszcze bardziej w smaku majonez przypominał. Niestety ostatnie dwie próby to klęska, wszystko musiałam wylać, bo było bardzo rzadkie. Trzymanie w lodówce nic nie pomogło. Jest na to jakaś rada?

      • Żaneta, jeśli w trakcie widzisz, ze majonez nie gęstnieje to od razu PRZESTAŃ BLENDOWAC i wtedy odłóż do lodówki – im krócej blenduje u tym szybciej się rozwarstwia i tym szybciej ponownie gęstnieje.

  129. Pyszność! Co prawda nie zgęstniał mi od razu, ale przenocował w lodówce i rano blender zmienił go w majonez w smaku i konsystencji iście jajeczny ?

  130. Mam wodę zamiast majonezu. Użyłam blendera kielichowego HB, aquabafa z cieciorki Rolnik, ok. 1.75 szklanki oleju kujawskiego, wieczorem wstawiłam do lodówki i zblendowałam ponownie w południe dnia następnego. Ciągle jest woda. Poprzednim razem sytuacja była identyczna wieczorem,ale następnego dnia rano po 1-2 min. blendowania był piękny gęsty majonez. Teraz zrobiłam wszystko tak samo i nie wiem co się stało ?

    • Majonez odstał w lodówce 24 godziny i w ciągu 30 sekund blendowania zrobił się piękny, biały, gęsty i pachnący. Pycha! To faktycznie nie może się nie udać. Pozdrawiam ?

  131. Mnie majonez nigdy nie gęstnieje od razu, więc już z góry zakładam, że będę musiała go włożyć na kilka godzin do lodówki ?po schłodzeniu zawsze wychodzi i jest po prostu PRZE-PY-SZNY ?? tak samo jak wegański sos pieczeniowy, który nam kojarzy się z ciemnym sosem do kaczki ? no przepisy u Pani są wypas, dziękujemy ?

  132. Czy ktoś także spotkał się z szybkim zepsuciem majonezu? Zdarzyło mi się to drugi raz, za pierwszym po 2 dniach był kwaśny, ale pomyślałam, że może wpłynęła na to aquafaba, którą trzymałam 3 dni w lodówce. Za drugim razem zrobiłam ze świeżej aquafaby, po dwóch dniach znowu majonez był zepsuty, musiałam wyrzucić całą miskę sałatki jarzynowej 🙁

    • Klaudia, nigdy nic takiego mi się nie przydarzyło. Może wyparzysz pojemnik blendera, ostrza i pudełko we wrzątku, dwa razy? Może coś się tam czai to powinno pomóc.

  133. A ja chyba załatwiła swój na amen, bo dodałam olej od razu, razem z resztą składników i teraz mi się nie chce w ogóle zagęścić. Cała noc w lodówce i nadal nic. W smaku doskonały, ale konsystencja jest lejąca i chyba już nic z tego nie będzie :(.

    • Jeśli majonez się nie rozwarstwił po nocy w lodówce to faktycznie już nie zgęstnieje. Ale możesz go wykorzystać jako sos do sałatek albo „śmietankę” do zup kremów 🙂

  134. Majonez zrobiłam raz wg przepisu i wyszedł b.dobry,a dzisiaj znowu zrobiłam i pomyliłam się,zamiast syropu z agawy dalam sos tamari i muszę powiedzieć,że smakuje jeszcze lepiej. Dziękuje tobie Marto

  135. Mi majonez wyszedl fantastycznie w blenderze do smoothies(nie wiem jak go fachowo nazwac).Dziekuje za przepis. Majonez jest pyszny!Platki drozdzowe robia tu super robote. Uzylam octu, bo mam wrazenie, ze to przedluzy jego przydatnosc do spozycia. Dodalam lyzeczke zwyklego cukru, bo tylko to mialam pod reka.

  136. Majonez wychodzi świetny, ale jest strasznie ciężki, tłusty, moja wątroba wyje już po jednej łyżce. Gdy jeszcze jadłam nabiał, kupowałam Superlight Mayo, w którym chyba był chudy jogurt zamiast części oleju (nie jestem pewna). A czy ten da się w jakiś sposób „zlajtować”?

    • Titi, możesz dodać mniej oleju, a możesz też gotowy majonez wymieszać z jogurtem roślinnym, są teraz we wszystkich niemieckich dyskontach 😉

  137. live changer! jadłam kiedyś wegański majonez i niesamowicie się zraziłam. mdły choć gęsty. To natomiast jest cudo. Majonez pierwsza klasa. Zamierzam odrzucić w kąt normalną wersję!

  138. Witam! Mam pytanie, czy jest szansa, że uda mi się zrobić majonez mikserem..? Mój blender właśnie padł, a przyjeżdża moja wegańska bratanica, ja jestem wegetarianką, więc z braku laku zjem majonez jajeczny, ale… Jak myślicie? Nie chcę marnować aquafaby i oleju, jeśli miałoby się nie udać… Z góry dziękuję za odpowiedzi.

    • Uda się, spokojna głowa! 🙂 Tylko miksuj dłuuuuugo aquafabę, a potem powoli kap olej stałym strumieniem – jak już zaczniesz lać nie zmieniaj prędkości i natężenia strumienia.

  139. Jeszcze ani raz nie wyszedł nim majonez z tego przepisu. Po kilku h w lodówce dopiero. Więc nie polecam, gdy ktoś chce mieć sos na szybko. Plus, płatki drożdżowe w tej ilości zdecydowanie są zbyt wyczuwalne. Poza tym, bardzo dobre rzeczy są na blogu i w książce również.

    • Nać, chętnie pomogę, majonez powinien się udawać! Powiedz 1) w jakim naczyniu blendujesz aquafabę? 2) jakiej aqufaby używasz? 3) czym odmierzasz składniki (miarkami, jakimi, jakiego typu)?

  140. Majonez jest czadowy i zwykle wychodzi 😉 Robiłam go wiele razy i tylko raz nie chciał zgęstnieć, ale godzinka w lodówce i poszło. Zaczął mi wychodzić taki, że przy wyjmowaniu blendera podnoszę dzbanek, aaale. Tak było do wczoraj. Wczoraj nie wyszedł, dziś nie wyszedł, choć robiłam jak zawsze. Podejrzewam, że jest po prostu za gorąco, w sensie pogody. Bo on nie tyle nie chciał gęstnieć – gęstniał pięknie, aby nagle, w jednej chwili z gęstego kremu zamienić się w płyn, w dodatku zwarzony, z pływającymi farfoclami. I w takiej sytuacji niestety lodówka już nie pomoże.

    • Dodaj łyżeczke musztardy i trochę soli, dokładnie wymieszać i daj mu godzinę w lodówce. Możesz też z niego zrobić sos tatarski albo sos chrzanowy, do tego będzie świetny! 🙂

  141. Wspaniały! Zrobił się w Thermomixie w czasie kiedy rozpakowywałam zmywarkę 🙂 robiłam aquafabę z resztą składników przez 5 min na obrotach 6, później zmniejszyłam obroty i powoli wlewałam olej przy obrotach 4. Rewelacja!!!

  142. witam, przeczytałam wszystkie komentarze w poszukiwaniu pomocy i dodatkowych informacji, żeby nie powielać komentarzy. Wczoraj osiągnęłam fiasko- aquamajo 😉 nie zgęstniał, więc zgodnie z radą zaczęłam go dzisiaj blendować… niestety nic się nie zmieniło. Ma konsystencje jogurtu, daleko mu do sztywności majonezu 🙁
    Dodam, iż blenduje w wąskim pojemniku, ręcznym blenderem, wszystkie składniki zostały dobrze odmierzone, a dzisiaj nie był rozwarstwiony. Nie wiem co zrobiłam źle, proszę o pomoc.

    • Silver, jeśli majonez nie był dzisiaj rozwartstwiony, ale był rzadki, to znaczy, że nie zemulgował (nie zmienił się w emulsję) ale też był na tyle długo miksowany, że już nie będzie można mu pomóc. Spróbuj kolejnym razem, blenduj krócej, jeśli tylko wlejesz olej i nie będzie gęsty to przestań blendować i zostaw do rana – wtedy się rozwarstwi 🙂

      • Do „starego” majonezu dodałam ogórki kiszone i cebulę, wyszedł świetny sos, (zjedzony z hummusem :] )
        Mój ukochany był zachwycony smakiem i dziś przy okazji sałatki z ciecierzycą powstał SUPER majonez, tym razem dodawałam bardzo powolutku olej i się udało!!!!!!!! Dziękuję bardzo za pomysły i inspiracje, Martusiu! ♥♥♥

  143. Zrobilam majonez ale jest niestety lejacy i zoltawy a nie bialy i gesty. Trzymalam w lodowce cała noc i zblendowalam ponownie,podczas blendowania wydawal sie puszysty ale po wyjeciu blendera i uplywie kilku minut byl lejacy sie. Czy to moze byc powod zbyt małej/duzej ilości oleju? Czy zbyt krótkiego/dlugiego ubijania?

  144. Ten majonez jest tak prosty a tak zajebisty, że mój mózg eksplodował. Dziękuję, dziekuje w imieniu swoim i w imieniu mojego syna alergika, który właśnie dzięki Tobie może jeść dużo rzeczy, na które nie mógłby sobie pozwolić. Dziękuję za to co tworzysz. Serdecznie pozdrawiam!

  145. Ha! Wyszedł bezproblemowo!:) dziękuję za ten przepis. Tylko chyba następnym razem muszę dać więcej octu i musztardy bo mój wyszedł wcale nie kwaskowy:(

  146. Dlaczego mój majonez ma posmak „siana”? Czy to możliwe, że olej rzepakowy zmienił smak? Jak go można uratować?

  147. Marta… jak wlałam już trochę oleju z rozpędu do zimnej aquafaby wyciagnietej z lodówki to już nie da sie tego naprawić?
    Jeśli sie NIE DA to xo można z tą aquafaba z olejem dalej zadziałać?
    Dzieki..

  148. A może olej powinien być z lodówki? Robiłam dwa razy i za każdym razem jest ten sam scenariusz: 1. Nie wychodzi 2. Wstawiam do lodówki na kilka godzin 3. Wyjmuje z lodówki, blenduję i wychodzi. Może to nie o rodzaj blendera czy cieciorki chodzi, tylko o to, żeby olej był z lodówki? Bo ja trzymam olej w szafce, może majonez by wychodził od razu, gdyby olej był schłodzony, podobnie jak aquafaba… tak sobie gdybam… A tak nawiasem mówiąc, to jest to faktycznie bardzo smaczny majonez 🙂

    • Aniu, nie chodzi o temperaturę, a o rozdzielenie się oleju, opiszę to wszystko baaaardzo dokładnie w nowej książce 🙂

  149. Hej, właśnie mam za sobą drugą próbę (po pierwszej nieudanej mikstura przeleżała noc w lodówce). Majonez ma piękny biały kolor i się nie rozwarstwił jednak nadal jest baaardzo płynny :(.

    Jak mocno mają wpływ na konsystencję proporcje? Starałam się lać oleju ilość z tej dolnej granicy tj. 1,25 szklanki.
    Zanim doczekałam się „zgęstnienia” majonezu od tego blendowania zrobił się ciepły. Czy to możliwe że przesadziłam z miksowaniem?
    W takim razie jak długo miksować i jakiej mocy macie blender?

  150. Pierwsza próba nieudana. Pytanie do wszystkich osób którym się udało 🙂 Jakiej mocy macie blender i ile miksujecie?

    Następne pytanie o smak – od razu zaznaczam – nie kupuję raczej puszek. Aquafabę użyłam z cieciorki kupionej ze słoika a i tak majonez miał metaliczny posmak. Może skopałam coś z proporcjami – może zła musztarda – jaką polecacie.

    Pytanie do Marty – kiedy następna książka? Już nie mogę się doczekać skoro rozprawisz się w niej z majonezem 🙂

  151. zrobiłam majonez i nie wyszedł :(. wymieszał się, ale nie zgęstniał. za Twoją poradą wrzuciłam gada do lodówki na noc i potem spróbowałam znowu, ale wyszło tak samo :(. czy jest sens jeszcze raz próbować czy trzeba go wyrzucić? Co mogłam zrobić nie tak? na niecałe pół szklanki aquafaby dałam dobrą szklankę oleju.

  152. Mam pytanie co do wykonania. W przepisie jest napisane, żeby na początku wlewania oleju nie ruszać blenderem – to znaczy, że mamy go mieć po prostu włożonego do „masy”, ale nie włączonego, czy należy nim ciągle blendować, tylko nie ruszać góra-dół? (ostrze na dole ma się obracać czy nie?) Przepraszam jeśli pytanie wyda się głupie, ale naprawdę nie daje mi to spokoju 🙂 Kilka razy majonez mi wyszedł, kilka razy nie, nie mam już pomysłów 🙁

  153. Kochana Marto! Mam wrażenie, że wiem czemu wielu osobom majonez nie wychodzi – bo mi też nie wyszedł za pierwszym razem.
    W opisie stoi „wlewaj połowę oleju, w tym czasie nie ruszając blenderem”. Zrozumiałam, że trzeba nie ruszać i nie blendować w tym czasie – co było błędem. Majonez nie wyszedl! Za drugim razem robienia majonezu, w czasie wlewania połowy oleju nie ruszałam blenderem, ale w tym czasie blendowałam ? po wlaniu połowy blendując dalej ruszałam blenderem „góra-dół” – wedle Twojego opisu. Majonez wyszedł i wychodzi zawsze! Wydaje mi się, że ważne jest by o tym wspomnieć – w trakcie „nieruszonia blenderem” blendujemy dalej tak czy siak ? pozdrawiam!

  154. Żadko brakuje mi słów, ale tu dosłownie szczęka mi opadła! Ten majonez to jest petarda! Mój pierwszy własnej roboty i strzał w 10! Już nigdy nie kupię majonezu w sklepie! Dziękuję za ten przepis!:))))))))))))))))))))))))

  155. Jak ugotować ciecierzycę by uzyskać najlepszą aquafabe? Czy dodatek odrobiny sody oczyszczonej nie zaszkodzi?

  156. Tak mi przyszło do głowy, że sałatka jarzynowa na Wielkanoc zamiast z majonezem sojowym mogłaby być z tym. nie robiłam jeszcze majonezu z aquafaby, więc nie wiem jak smakuje. Co o tym myślisz? Jeszcze jedno + doradz proszę, otworzylam słoik z ciecierzycą i aquafabe w otwartym słoju włożyłam do lodówki. Jak długo może tak stać, zanim zrobię majonez?

  157. Serce złamane. Zawsze wychodził. Dopiero skończyliśmy duuuży słoik.
    Nie wyszedł na Wielkanoc dwa razy pod rząd. Różne aquafaby, olej kapany, lany po ściance, wysokie naczynie, blender ręczny. Aquafaba była spieniona. Stoi w lodówce drugą dobę i wciąż próbuję go reanimować. No, nie wierzę.

  158. Dla mnie pół łyżeczki czarnej soli to za dużo – majonez jest za bardzo 'jajeczny’; daję zawsze 1/4 czarnej i 1/4 zwykłej, wówczas ma przyjemny, subtelny smak. Uwielbiam też do niego dodać dwa ząbki czosnku i pokrzywę. 🙂

  159. Robiłam w malakserze, ubijakiem do piany. Taka opcja daje żółtą wodę. Czy jak włoże do lodówki na noc, to rano blender wysokoobrotowy naprawi te wodę?

  160. No mi za pierwszym razem nie zgęstniał. Przelałem do słoika, który był szerszy od naczynia blendera. Wsadziłem do niego blender, włączyłem i bach udało się :-D.
    Super przepis, dziękuję.

  161. Majonez idealny. Nikt nie wierzy, że jest weganski ? Nigdy nie wychodzi mi za pierwszym razem, ale wystarczy chwila w lodówce i wszystko się zmienia. Mimo, że jemy wegetariańsko to tradycyjny majonez poszedł w odstawkę ?

  162. Na weganizm przeszłam stosunkowo niedawno z wegetarianizmu. I powiem szczerze, że tęskniłam za smakiem majonezu. Dlatego dziękuję serdecznie za ten przepis!
    Oczywiście jego smak był dla mnie czymś nowym, ale naprawdę bardzo bardzo pyszny!
    Od dzisiaj polecam go każdej mojej wege koleżance!

  163. Hej, Mi niestety nie wyszło, po schłodzeniu jest cały czas to samo – płynna konsystencja, nie mam już nadziei, a jest tego sporo, czy masz może jakiś pomysł jak można to wykorzystać – może do jakiegoś innego przepisu, żeby forma cieczy nie przeszkadzała i nie trzeba było tego wyrzucać do kosza? Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź bo staram się nie marnować jedzenia:) Pozdrawiam serdecznie!

  164. Nie wierzyłam, że się uda, gdy zostałam z 400 ml płynnego tłuszczy rodem z „Fight Clubu”. Zdążyłam już nawet rzucić „mięsem” tu i ówdzie, ale się nie poddałam. Włożyłam do lodówki, cierpliwie odczekałam i… zdarzył się cud:P Myślałam: „Skąd ta pewność, że na pewno się zetnie następnego dnia”. Ale było dokładnie tak jak w opisie! Wcześniej robiłam majonez z mleka sojowego, ale ten jest o niebo lepszy! Genialny!

  165. Wlasnie zrobilam ten majonez I jest to najpyszniejszy majo jaki kiedykolwiek jadłam!!!Czarna sól nadała przepyszego jajecznego posmaku ?
    Wczesniej kupilam vegan mayo z develey I jest naprawde dobry ale w UK go nie ma I ten przepis jest poprostu idealny.Zajeło mi okolo 5 min wszystko I caly proces byl banalnie prosty
    Dziekuje ?

  166. Nigdy nie wychodzi 🙁
    Zawsze pyszny, ale to sos nie majonez. Przydaje sie, ale ma ograniczenia ze wzgledu na konsystencje. Postepuje wedlug wskazowek. Schladzam pare godzin i znowu blenduje i nic. Klatwa jakas. Nigdy mi sie nie udalo 🙁

    • Sałatkę jarzynową, różne smakowe majonezy w małych słoiczkach (klasyka taka jak majonez z kimchi, mango, curry, sos tatarski albo trochę bardziej szalone jak majonez z kawowym BBQ, z suszoną śliwką, z grzybowym pyłem) ? Mam nadzieję, że pomogłam!

  167. Jestem w szoku jaki to ma smak :O A nie jestem wege 😉
    Zrobiłam dziś, bo robiłam warzywa w sosie orzechowo-kokosowym, właśnie z ciecierzycą. No i szkoda aquafaby, a mus czekoladowy już kiedyś robiłam i jakoś mnie nie porwał (chociaż fakt, konsystencja fajna), no i padło na ten majonez. Bałam się, bo kiedyś chciałam zrobić zwykły jajeczny i nic mi z tego nie wyszło.

    Zamiast płatków drożdżowych dałam łyżeczkę sosu sojowego, zwykły ocet, zwykłą sól, musztardę sarpeską i zwykły cukier. No i smak sztos, jak jakiś kielecki 😛

  168. Pani Marto, uwielbiam Pani przepisy. Od poczatku tego roku, od kiedy to razem z mezem zrezyfnowalismy z miesa i stosujemy kuchnie w pelni roślinną jestem fanką Pani przepisów, filozofii, podejscia do produktow. Z majonezem jednak, tym z najnowszej ksiazki, mam jednak wielkie wzywanie. W przepisie jest nawet dopisek 'zawsze sie udaje’, dlatego tym bardziej jestem zadziwiona, bo 2 razy mi sie nie udal… Co poszlo nie tak? Prosze o ratunek! Serdecznie pozdrawiam.

    • Mi niestety tez nie wyszło z przepisu z nowej książki. Początek blendowania super – jak w opisie. Po przesunięciu blendery 2cm w górę dalej Ok – duzo białych gęstych kluch. Jednak w momencie gdy zaczęłam ruszać blenderem góra i dół po upłynięciu kilkunastu sekund, zrobił się plyn.

      Wersje ze strony próbowałam w przeszłości robić kilka razy i udało się tylko raz, mimo ze za każdym razem robiłam tak samo.

      Chciałabym aby wypowiedział się chemik i to w koncu wytłumaczył – co powoduje ze ten sam przepis jednym wychodzi a innym nie, nawet przy tak rygorystycznym jego przestrzeganiu.

  169. Pięknie zgęstniał! Czy może wiesz, czy jest szansa uratowania smaku gdy wlałam za dużo oleju lnianego? Bardzo go czuć, jest niestety niejadalny:(

  170. Wyszło mi rzadkie, spróbowałam dodać gumy guar. Mogę tylko powiedzieć : dwie łyżeczki to za dużo. Majonez zrobił się od razu bardzo gesty, więc jeśli ktoś używa gumy guar to jedna płaska łyżeczka powinna wystarczyć.

  171. U mnie to już klasyka robienia tego majonezu, że zawsze ląduje w lodówce i czeka na doblendowanie. Nigdy mi nie wyszedł na pierwszym razem. Ale robię to uparcie zawsze kiedy zostaje mi aquafaba , bo to najlepszy majonez jaki jadłam kiedykolwiek 🙂

  172. Mam pytanie odnośnie czarnej soli i płatków drożdżowych – mam je w kuchni już od ok roku, w słoiku i nie mam pojęcia, kiedy mogła minąć ich data ważności. Jak poznać czy są nadal dobre? Jak długo można je przechowywać? Będę wdzięczna za radę 🙂

  173. Fantastyczny przepis. Szybko i bez komplikacji zrobiłam najwspanialszy majonez jaki kiedykolwiek jadłam. Bardzo dziękuję ?

  174. Cześć! A teraz zagadka 😉 dlaczego majonez ciągle robi się rzadki? Zrobiłam go z aquafaby po gotowaniu ciecierzycy (gotowałam na hummus idealny, więc było w wodzie trochę sody oczyszczonej), zgodnie z przepisem: wersja z sokiem z cytryny, czarną solą i płatkami drożdżowymi. Olej zwykły, rzepakowy, około 1,5 szklanki. Zgęstniał pięknie, po godzinie zrobił się rzadki. Wstawiłam do lodówki na noc, rano zmiksowałam, znowu zgęstniał, teraz znowu jest rzadki. Czy tak ma być? Czy to kwestia któregoś ze składników? Wyszedł mi cały wielki słoik, a niezbyt mi się chce za każdym razem wyciągać mikser, jak mi przyjdzie ochota na majonez (a przychodzi często ;)). Jakieś rady?

  175. Marto, ratunku! Obiecałam majonez siostrze wegance, która z gotowaniem na bakier. Zrobiłam majonez z przepisu z najnowszej książki, czyli ten w którym składniki stoją razem przez noc w lodówce. Dziś rano zblendowalam (trzymając się wskazówek) i mam lejącą, żółtobiałą ciecz, pachnącą jak majonez… 🙁 Da się to uratować?

    • Jeśli jest ciecz, to bardzo dobrze, to znaczy, że może sie jeszcze da. Odłóż do lodówki na parę godzin i jeśli się po tym czasie rozwarstwi to włóż blender, nie naruszając warstw i odpal. Nie ruszając za dużo dolej trochę więcej oleju – olej zawsze dobrze ratuje majonez.

      Upewnię się tylko:
      – jakiej aquafaby używałaś?
      – jakiego oleju?
      – w czym blenduejsz?

  176. Robię już drugi raz. Zgodnie z listą. I czarną sól i płatki drożdżowe. Odnoszę wrażenie że blender kielichowy zbytnio rozgrzewa mieszankę przez co wydaje mi się że trudniej gęstnieje. Żyrafa jest do tego najlepsza. Wyszedł śnieżnobiały, pyszny. Dziękuję!

  177. Spróbowałam zrobić majonez z czystej ciekawości i sknerstwa – skoro można czegoś nie zmarnować (woda po grochu), to trzeba spróbować. Oszczędność średnia, choć to moja wina. Otóż zjarałam blender, no i powstał smaczny sosik z 1/2 szklanki aquafaby i ponad 0,5 litra oleju (dużo smacznego sosu!). Co poszło nie tak? Ja już wiem: aquafaba musi mieć raczej gęstą konsystencję, jako to coś z puszki, prawda? A jak to przełożyć na wodę po gotowaniu ciecierzycy?
    Blendera trochę żal, ale to moje gapiostwo, wszystkie tak u mnie kończą; będę miała nowy – lepszy, nareszcie!
    No i jak zwykle wyświetla mi się memento: za pierwszym razem wykonaj KAŻDY przepis tak, jak ci mówią, gupia, dopiero potem mieszaj w proporcjach i składnikach.
    A sosik o konsystencji rzadszej niż majonez (może zgęstnieje w lodówce) na pewno wykorzystam.
    Pozdrowienia.

  178. Niestety nie wyszedl mi.W ogole nie chcial mi zgestniec a tak dlugo blendowalam.Ale moze dlatego,ze chcialam zrobic z oleju kokosowego.Moze on sie nie nadaje.Sprobuje nastepnym razem z oliwy z oliwek bo tylko te 2 oleje jadam.

  179. Zawsze mi wychodził ten majonez, a teraz nie możemy się dogadać – zaliczyłam już 4 podejścia – myślicie, że jest jeszcze szansa na powodzenie? 😉

  180. Marta, znam Twój przepis od co najmniej 2 lat ale bałam się że mi nie wyjdzie więc nawet nie próbowałam.
    Aż do dziś! Zapomniałam dodać soku z cytryny i wyszedł i jest absolutnie przepyszny!!
    Wielkie dzięki 🙂

  181. Robiłam synkowi sałatkę z ciecierzycą, taka malutka puszka porcja na raz i myślę zrobie mu majonez z tej aquafaby – której było, uwaga… ledwo dwie łyzki 😀 haha no i zrobiłam. Na oko, tak by mniej wiecej jakies proporcje z przepisu były, sypnełam płatków drożdżowych, troche soku z cytryny, troszke musztardy sarepskiej, kapke syropu klonowego, szczypta soli i to recznym blederem miksowałam, potem wlewałam po troche prosto z butelki olej tłoczony na zimno dla dzieci (miało być zdrowo ;P) cały czas blendując az uznałam ze jest odpowiednio gesty. Majonezu wyszło tyle ze zmiescił sie w malutkim słoiczku po koncentracie pomidorowym 😀 konsystencja i kolor wyszły super , jednak smak zdominowany przez olej tłoczony ze słonecznika i rzepaku, lekko gorzki, wiec nie polecam takich olejów ;P

  182. Przed chwilą zrobiłem ten majonez i potwierdzam, że przepis działa. W trakcie dolewania oleju zapomniałem blendować (po prostu wlałem wszystek olej przy wyłączonym blenderze), i majonez nie chciał mi zgęstnieć, ale odstawiłem na 10 minut, potem znów spróbowałem pokręcić blenderem – i po pół minuty złapał świetną konsystencję.
    Jest smaczny.

  183. Przepis pierwszorzędny!!! Polecam. Łatwiejszy od tradycyjnego, który mi się warzył. Majonez dopiero będę jadła, ale już spróbowałam. Wyszedł łagodny, ale gesty. Następny podkręcę smakowo. Aquafaba z gotowania cieciorki.

  184. O matko, jakie to pyszne… Jedyne co zmieniłam to syrop z away zastąpiłam klonowym. Nawet najwięksi miłośnicy majonezów nie rozpoznali, że to wegańskie i zajadali ze smakiem.

  185. Dwa podejścia do wegańskiego majonezu i dwa razy fiasko… Odstawienie na całą noc do lodówki też nie pomaga. Olej wlewałam cienkim strumieniem, używałam dwóch róznych blenderów. Niejeden tradycyjny majonez już ukręciałm, ale wegański ni jak mi nie wychodzi. Po prostu woda. Może ktoś bardziej doświadczony w temacie ma pomysł, co jest przyczyną?

  186. Skomentuj Silver Anuluj pisanie odpowiedzi

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skomentuj Silver Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Spróbuj również:

Wszystkie ciastka na tej stronie są zupełnie wegańskie!

Jadłonomia dba o Twoje dane i wykorzystuje pliki cookies w celu zapewnienia poprawnego działania strony internetowej (cookies techniczne). Dodatkowo prosimy Cię o zgodę na używanie cookies dla personalizacji treści i doskonalenia Jadlonomii (cookies analityczne). Więcej na ten temat możesz przeczytać w Polityce prywatności i cookies.

Zgodę możesz wycofać w dowolnym momencie w ustawieniach przeglądarki, ale wyłączenie cookies technicznych może skutkować niepoprawnym funkcjonowaniem naszej strony.