Kilka miesięcy temu na blogu pokazałam różne przepisy z wykorzystaniem maseł orzechowych Primavika. Teraz z okazji nadchodzących świąt przygotowałam kolejne przepisy z ich wykorzystaniem – tym razem wszystkie będą, bardzo słodkie i bardzo odświętne.
Tofurniczki orzechowo – czekoladowe
Tofurniczki orzechowo – czekoladowe
- Czas przygotowania: 45 minut + 3 godziny pieczenia i studzenia 45M
2 kostki tofu / 2 x 180 g
½ szklanki ugotowanej kaszy jaglanej / ¼ szklanki suchej kaszy jaglanej
1 szklanka mleka roślinnego
½ szklanki cukru pudru, syropu klonowego lub innego słodzika
100 g gorzkiej czekolady/ 1 tabliczka, rozpuszczonej w kąpieli wodnej lub w mikrofalówce
⅓ szklanki naturalnego masła orzechowego Primavika
2 łyżki kakao
szczypta soli morskiej
Składniki na polewę czekoladową:
50 g gorzkiej czekolady / ½ tabliczki
½ szklanki mleka kokosowego
1 łyżeczka kakao
mała szczypta soli
Składniki na karmelizowane orzechy:
2 łyżki trzcinowego cukru
½ szklanki orzechów laskowych
spora szczypta soli
- Przygotowanie masy: wszystkie składniki umieścić w misce i przy pomocy ręcznego blendera zmiksować na bardzo gładką masę. Można do tego użyć też wysokoobrotowego blendera kielichowego jak Vitamix lub innego podobnego.
- Piekarnik rozgrzać do 180 stopni. Z papieru do pieczenia wyciąć 12 kwadratów o boku długości około 8 – 10 cm. Blachę na muffinki wyłożyć papierem do pieczenia, wykładając każdy otwór kawałkiem papieru.
- Do każdego otworu wlać kilka łyżek tofurnikowej masy, a kiedy wszystkie będą napełnione wsunąć blachę do piekarnika. Piec przez 15 minut, po tym czasie zmniejszyć temperaturę do 120 stopni i piec kolejne 20 – 30 minut do czasu, aż tofurniczki zaczną delikatnie pękać.
- Po upływie tego czasu wyłączyć piekarnik, pozostawiając tofurniczki przez 15 minut w środku. Dopiero po tym czasie wyjąć blachę na blat i studzić przez przynajmniej 1 – 2 godziny.
- Przygotowanie polewy: w niedużym rondelku podgrzać wszystkie składniki, co jakiś czas mieszając trzepaczką. Kiedy czekolada się roztopi wymieszać bardzo dokładnie i pozostawić do schłodzenia na 30 minut.
- Przygotowanie orzechów: do niedużego rondelka lub patelni wsypać cukier i poczekać 1 – 2 minuty do momentu, aż się rozpuści. Wtedy wsypać orzechy oraz szczyptę soli, a następnie dokładnie wymieszać silikonową szpatułką aby roztopiony cukier obkleił wszystkie orzechy. Przełożyć na talerz i zostawić do ostudzenia.
- Wystudzone tofurniczki wyjąć z formy i oblać ostudzoną polewą. Następnie połamać skarmelizowane orzechy i na wierzch każdego tofurniczka ułożyć kilka orzechów.
Spróbuj innych potraw z tymi składnikami:
Przepis z bloga Jadłonomia:
https://www.jadlonomia.com/przepisy/tofurniczki-orzechowo-czekoladowe/
Smacznie wygląda 🙂
A jeden tofurnik jak długo należałoby piec?
Wystarczyłoby dopiekać go 15 – 20 minut dłużej 🙂
Czym można zastąpić tofu?
Niestety, w tym przepisie lepiej nie kombinować – to w końcu tofurnik! 😉
O rany! Wyglądają na lepkie, czekoladowe, słodkie, uzależniające.. jak trafi mi się nadmiar tofu, na pewno zrobię 🙂
Cudowne! Tylko dodam do nich przyprawy piernikowej zeby byly bardziej swiateczne;)
Wyglądają MAGICZNIE !!
Wygląda przepysznie ale mnie nutruje jedno…po co piec skoro nie ma tam nic "surowego" jak np. jajka…więc to nie zmieni też swojej konsystencji prawda?
Dzięki temu zastygają 🙂
Robisz przepiękne zdjęcia!
Honorata, bardzo dziękuję 🙂
..no i na sam wieczór nadprodukcja ślinianek się włączyła:))) hihi:)
czy może być masło orzechowe domowej produkcji?
Jasne!
A może być masło migdałowe Primaviki? Zostało mi trochę po twojej pysznej owsiance ;)))))
No pewnie, masło z nerkowców też się sprawdzi 🙂
Z masłem z nerkowców chyba najlepsze:)
Mmmm….. Wyglądają pysznie….. Niech ktoś mi takie zrobi 😀
Wyglądają fantastycznie! Aż zrobiłam się głodna 🙂
są cudne! na sam widok ślinka cieknie 🙂 polewa do nich to strzał w dziesiątkę! 🙂
A ja jakoś nigdy nie miałam takich obaw odnośnie tofurnika. Choć może tym bardziej powinnam się wstydzić, że jeszcze nigdy go nie próbowałam 😉
Cudownie wygladaja,napewno zrobie, najlepszy blok vege, w ciagu 3 tygodni ,od kiedy jestem na diecie veganskiej,przekopalam caly net,jestem szczesliwa ze nie jem miesa , planowalam to od dawna,dopiero nieskuteczna walka z cholesterolem mnie zmobilizowala, odkrywam teraz bogactwo smakow jakich nie znalam ijestem zachwycona, pozdrawiam wszystkich roslinozercow i Ciebie Marto:-)
Ekstra! Na cos takiego czekalam! Martoczy masz moze przepis na polewe czekoladowa,ale taka do pierniczkow(beda lezaly,a mleczko kokosowe moze zjelczec w miedzyczasie),zeby je oblac jak alpejskie.
Dla mnie zdecydowanie za słodkie, ale wyglądają obłędnie:)
czy można użyć papilotek do muffinek czy lepiej nie ryzykować?
Marto a podasz jakis przepis na makowiec weganski? Pozdrawiam.
Nie liczylabym na to;D(czekam od zeszlego roku).Ale pozwole sobie nadmienic,ze robie makowca zawijanego na podst.przepisu Marty na wieniec cynamonowy,tylko puree z dyni zamieniam na to z jablek-wychodzi wspanialy.
Wygląda cudnie!
A gdzie mozna kupic weganska czekolade w rozsadnej cenie? A moze mozna zrobic taka w domu?
Ania
O rety,az slinka cieknie. Chyba odwaze sie w koncu zrobic tofurnik.
A zamiast zabawy z papierem do pieczenia można wziąć gotowe papiloty muffinkowe?
Czy czekoladę i kakao możnaby czymś zastąpić? Wyglądają cudnie na zdjęciu:-)
Jest coś zdrowszego niż czeko i kakao – to jest karob, czyli mączka chleba świętojańskiego, ale nie wiem, w jakich proporcjach użyć. Trzeba by poeksperymentować 😉
Ja bym się nie oparła – wyglądają znakomicie! 🙂
Czy jeśli użyję silikonowych foremek, muszę je wykładać papierem?
Lepiej wyłożyć foremki papierem, wtedy łatwiej wyjmiesz tofurniki 🙂
Marto,ostatnio pisałaś,że trzeba dać sporo soku z cytryny,żeby tofu się"odtofuczniło":)W tym przepisie nie ma,rozumiem,że sama czekolada wystarczy do podkręcenia smaku?dziękuję:) Kamila
Kamila, dokładnie tak – te tofurniki są tak czekoladowe, że smakują jak mus czekoladowy – nie ma potrzeby ich zakwaszać 🙂
Zrobione i zjedzone – WYSZŁY EPICKIE! :DDDD
Zrobiłam wczoraj, bo zalegało mi tofu w lodówce. Myślałam, że tylko ja będę musiała to jeść, bo rodzice stwierdzą,że "czują dziwny posmak" i tyle. Ale jakie było moje zaskoczenie, kiedy oboje rodzice umorusani w polewie czekoladowej krzyknęli, że to najlepsza rzecz jaką od dawna zrobiłam! Także gratuluję nawracania nawet tych konserwatywnych pokoleń:)
Marysia, największy sukces! 🙂
Mleko kokosowe musi być hęste, takie z puszki czy mogę użyć migdałowego?
Gęste mleko kokosowe stanowczo poprawia konsystencję tofurnika – lepiej użyć właśnie kokosowego niż innego roślinnego. Zobaczysz, opłaci się 😉
Użyć tylko białej, zbitej części, czy wymieszać tę zbitą z płynną i dopiero takiej mieszanki dodać do blendera?
Wielkie dzięki za ten przepis, zrobiłam na imprezę urodzinową u babci i zniknęły jako pierwsze, prawie się babcia nie załapała, wszyscy pytali o przepis i cały wieczór słuchałam jakie to świetne babeczki upiekłam 😀
Hej, czy do masy muszę dodać też mleko kokosowe (nie chodzi mi o polewę) czy może być inne?
Do masy możesz dodać inne mleko, wtedy masa będzie trochę bardziej sucha – dobrym pomysłem będzie tu dodanie innego mleka i 1- 2 łyżek dowolnego oleju 🙂
Właśnie zabieram się do pieczenia 🙂 Wyglądają po prostu obłędnie…
Zrobiłam pierwszy raz coś z tofu na słodko z biciem serca czy blender sobie poradzi. I udało się! Wyszły genialne 🙂 Tak na wrazie czego dałam troche cytryny do tofu (niedowiarek ze mnie), a do czekolady troche soku z pomarańczy. Piekłam w papilotkach. Są super wilgotne I w smaku dominują orzechy. Dzięki za przepis 🙂
Absolutnie genialne. Prawie wyrwali mi z rąk, bez polewy, mąż orzekł, że to najlepsze, co do tej pory jadł z tofu. Druga porcja się dopieka, bo chciałabym zanieść jutro do koleżanki. Następnym razem zrobię w tortownicy, bo są delikatne i pokruszyłam je przy wyjmowaniu z foremek silikonowych. Zdecydowanie zasługują na miejsce w top ten Twoich przeisów, a wypróbowałam już mnóóóstwo.
Hej 🙂
Nie wiem czy cos nie tak, czy jakies skladniki nie tak ale mimo, ze robilam zgodnie z przepisem to gora mi sie pieknie spiekla, a srodek nie stezal 🙁 zrobilam dwie porcje po pierwszej nie udanej, druga zjadlam jako krem 🙂 tez dobra 😀
Czy mozna pominąć maslo orzechowe czy nalezy je czyms zastapic? Pozdrawiam.:)
cześć Marta! Chciałabym przemycić do tego przepisu banana. Jak myślisz co można nic zastąpić lub gdzie dodać?
Ściskam serdecznie 🙂
Możesz po prostu dorzucić go do masy przed blendowaniem – wyjdą wtedy jeszcze bardziej wilgotne i zwarte 🙂
Zrobiłyśmy razem z przyjaciółka tofurniczki na zabawę i byly przepyszna w skal od jeden do fig bar oceniamy na figbar 😀
Zrobilam je dzis rano i wyszly bardzo dobre. Nie podoba mi sie tylko, ze w moich czuc grudki kaszy… Chyba powinnam byla zrobic mase w blenderze a nie recznym mikserze. Z kolei maz upiera sie, ze te grudki sa fajne: nadaja tekstury i charakteru ciasta domowej roboty (w odroznieniu od sklepowych paskudztw) 🙂 W kazdym razie, na pewno nie ostatni raz je szykuje. Bardzo dziekuje za przepis!
J/w potrzebne bylo sumienne blendowanie, zeby dostac idealnie gladka konsystencje. Jutro robie je po raz trzeci w upominku dla znajomego (zamiast weganskiej bomboniery). Zmienilam tylko tyle, ze sypie dwa razy wiecej kakao (choc mam wrazenie, ze to angielskie Green&Black Organic jest jakies "slabsze") i 3/2 czekolady 70% w porownaiu z przepisem. Nierowno ulozony papierek powoduje, ze po wyjeciu wygladaja jak kwiaty roz, wiec w przystrajaniem tez mozna eksperymentowac (ja nalewam do srodka kapke czekolady i wrzucam na srodek 2 orzechy, suszone wisnie, etc.). A przy tym sa bardzo proste w wykonaniu (choc jeszcze nie odwazylam sie uzyc plynnego syropu zamiast cukru). Kazdemu bardzo smakowaly. Polecam!
Hej Marto, czy wiesz może czy da się jakkolwiek zastąpić kaszę jaglaną? Np. ugotowaną inną kaszą/ryżem/mąką ? Nie jestem bezglutenowa a tej kaszy u mnie nie ma (mieszkam w Hiszpanii) 🙁 a mam wielką ochotę na tofurnik, do teraz kupowałam tylko w knajpach, nigdy nie robiłam.
Możesz zastąpić kaszę jaglaną ugotowaną kaszą kukurydzianą, ta na pewno będzie u Ciebie łatwo dostępna 🙂
Hej! Ja tez mieszkam w Hiszpanii i nie mam problemu ze znalezieniem kaszy jaglanej np. w sklepach ze zdrowa zywnoscia. Pytaj o MIJO 😉
Czy można zastąpić masło orzechowe tahini?
Tak, dodaj wtedy tylko trochę soku pomarańczowego 🙂
Chcę zrobić z tego przepisu jeden duży tofurnik, ale przy ostatniej próbie dyniowy kompletnie mi nie wyszedł – masa była rzadka i nie chciał się upiec. Miksowałam wtedy masę w blenderze, ale teraz chyba użyję ręcznego miksera. Myślisz, że to kwestia mieszania składników? I jeszcze jedno, czy jako mleka roślinnego można użyć kokosowego?
Pozdrawiam! ❤️❤️
Martyna, kokosowe mleko będzie w porządku! Napisz co to znaczy, że masa nie chciałą się upiec, a znajdziemy rozwiązanie problemu 🙂
Marto, zaryzykowałam i upiekłam ten tofurnik, dodając mniej mleka i ze spodem z ciastek owianych i masła orzechowego. Spędził w piekarniku prawie 2 godziny, ale wyszedł wspanialy! Przepis od razu idzie do zakładek z ulubionymi 🙂
Pani Marto, jak długo można je przechowywać i czy dobrze znoszą mrożenie? Z góry dziękuję za odpowiedź 🙂
Olu, nie mroziłam tych tofurniczków więc nie wiem, ale tofu zmienia konsystencję po mrożeniu – staje się lekko gąbczaste. Za to w lodówce można je przechowywać nawet tydzień 🙂
Dziękuję za odpowiedź 🙂
Hmm a idac tym tropem czy klasyczne tofurniki mozna przerobić na takie cudne mini słodkości? Piekac krócej na przykład?
Marto, tofurniczki wyglądają tak obłędnie że muszę je zrobić. Czy można jednak zastąpić czekoladę np większą ilością tłuszczu i kakao? Jeśli tak to jakie proporcje byś doradziła? Gorzka czekolada mimo wszystko zawiera cukier a unikam go od dłuższego czasu 😉
Hej Martuś, sorki ze tu wpadam z tym pytaniem, ale w necie nie znalazłam ratunku, wiec jeśli Ty nie pomożesz to koniec. Czy jest coś co mogę zrobić ze skwaasnialego mleka z nerkowców? Domowej roboty, stało w lodowce…nie chce wyrzucać zanim się nie upewnię ze nie ma już ratunku…dzięki
PS.dzis na obiad były pieczone falafele, dzieki!