Wegańskie leczo


W Polsce każdą potrawkę z letnich warzyw nazywamy leczem – tymczasem to prawdziwe, węgierskie leczo jest trochę inne. Zawsze z kawałkami boczku i dużymi kęsami mięsa; z podłużnych, węgierskich papryk; a w dodatku obowiązkowo smażone na dużej ilości smalcu. Niezbyt wegetariańskie, prawda?

Z pewnością każdy miłośnik węgierskiej kuchni oburzy się na jarskie leczo, utyskując nad niewystarczającą tłustością oraz brakiem wędzonego aromatu. Ale przecież każde wegetariańskie i wegańskie danie może być równie smaczne jak mięsisty oryginał, jeśli tylko odpowiednio potraktuje się wszystkie składniki. A leczo musi być lśniące, gęste, błyszczące i pełne dymnego, głębokiego aromatu – dlatego poniżej znajdziecie garść zasad, jak przygotować dokładnie takie porządne, wegańskie, węgierskie leczo:

  • wędzona papryka: najważniejsza przyprawa, która sprawia, że jarskie leczo ma głęboki, dymny aromat. Jeśli nie macie jej pod ręką, to wstrzymajcie się z przygotowaniem lecza do czasu, aż wyposażycie w nią swoją spiżarnię, można kupić ją na przykład tutaj.
  • dobry olej: źródła na temat jarskiego lecza na Węgrzech mówią o oleju słonecznikowym, równie dobry będzie jednak olej rzepakowy albo oliwa.
  • odpowiednia papryka: nad Balatonem do przygotowania lecza używa się podłużnych, węgierskich papryk, które są bardziej aromatyczne i chrupiące . Jeśli wpadną wam w oko podczas zakupów, od razu wrzućcie je do koszyka, jeśli jednak nie uda się wam ich upolować, użyjcie tych popularnych ze sklepu.
  • długie smażenie warzyw: to właśnie dzięki długiemu smażeniu papryk oraz cebuli te warzywa stają się miękkie, jędrne oraz aromatyczne. Dopiero kiedy warzywa staną się słodkie i delikatne można dodać pomidory – w przeciwnym razie warzywa zamiast się usmażyć po prostu ugotują się w ich soku.
  • dodatki i sposób podania: jeśli leczo jest dodatkiem do dużej ilości kaszy, ziemniaków lub klusek (tak jak tradycyjnie podaje się je na Węgrzech!) wystarczy zrobić je tak jak w przepisie poniżej, czyli z samych warzyw. Natomiast jeśli ma być samodzielnym daniem przegryzanym jedynie kawałkiem pieczywa można cebulę podsmażyć z pokrojonym w kostkę wędzonym tofu lub tempehem. Wtedy będzie znacznie bardziej sycące i pożywne.
wersja do druku

Wegetariańskie leczo

  • Czas przygotowania: do 45 minut 45M

Składniki na 2 - 4 porcje:

1 cebula
1 łyżeczka cukru trzcinowego
2 – 4 łyżki oleju słonecznikowego lub rzepakowego

2 papryki czerwone
1 cukinia
1 łyżka papryki słodkiej
½ łyżeczki papryki ostrej
½ łyżeczki papryki wędzonej, do kupienia tutaj

1 puszka krojonych pomidorów lub kilogram świeżych pomidorów, obranych i wydrążonych
sól i czarny pieprz
opcjonalnie: podsmażone wędzone tofu

Przygotowanie:
  1. Cebulę pokroić w półksiężyce, paprykę wydrążyć i pokroić w grubą kostkę, cukinii nie obierać i pokroić w równie grubą kostkę. Jeśli używacie wędzonego tofu, dodajcie je teraz.
  2. Na dnie garnka rozgrzać olej, dodać cebulę i mocno zamieszać. Następnie dodać cukier i podsmażać przez 2 – 3 minuty.
  3. Po tym czasie dodać pozostałe warzywa, zamieszać i wsypać wszystkie rodzaje papryki. Smażyć przez kolejne 10 – 15 minut do czasu, aż papryka będzie całkiem miękka i delikatna.
  4. Na koniec dodać pomidory i dusić przez 5 – 8 minut. Doprawić solą i pieprzem do smaku, podawać z ryżem, ziemniakami lub kluskami.

Spróbuj innych potraw z tymi składnikami:


  1. W poniedziałek idę po podłużne papryki na bazar Szembeka 🙂
    Wczoraj ugotowałam zupę z żółtych cukinii – prosta i pyszna.
    Przy okazji mam pytanie – czy w Polsce moźna kupić "kiełbaski" Field Roast, a jeśli nie – inne, które im dorównują?
    Małgosia

    • Małgosia, Field Roast są niezrównane – nie ma żadnych podobnych. Najbliżej można dorwać je w Berlinie lub w sklepach internetowych, czasem niektóre mają je w ofercie 🙂

  2. za każdym razem wiesz jak trafić w moje 'smakowe gusta' 🙂 uwielbiam wszelkiego rodzaju warzywne potrawki, a ta nie tylko wygląda idealnie, ale musi też smakować cudownie 🙂

  3. Moje studenckie zapasy zostały już zawekowane w słoikach 😉 Ze swojej strony mogę polecić pewną wariację- dodanie kilku łyżek ketchupu z cukinii, naprawdę dobre.
    Na marginesie: dziękuję Ci za super przepis na sos pieczeniowy, pasztet i wege burgery z marchewką (przed dodaniem bułki tartej z burgerowej masy wychodzi genialna sałatka, nadal nie mogę uwierzyć, że połączenie tych przypraw jest tak smaczne).
    Dzięki, Marta!

  4. Rozumiem, że papryk nie trzeba obierać. Pytam, bo z reguły to robię (po wcześniejszym opaleniu nad palnikiem), inaczej przeszkadzają mi skórki, które oddzielają się od kawałków warzyw. U Ciebie nie ma tego problemu?

  5. A gdzie można zdobyć żółte cukinie?
    Co do wędzonej papryki – swoją wersję ma nawet Tesco. Jest coraz bardziej popularna, pewnie dzięki Jadlonomii rowniez 🙂

    • Ja kupuję na bazarze przy Placu Szembeka w Warszawie. Oprócz kolorowych cukinii i kabaczków, są tam już rozmaite dynie (piżmowa, hokkaido, muscat).
      Małgosia

  6. Cudowne leczo. Właściwie to po tak aromatycznym opisie nie potrzebuje już w nim smaku mięsa. Myślę, że tak przygotowane będzie idealnie smakowało. Przepis na pewno wypróbuję, gdyż ostatnio przerzuciłam się na dietę wegetariańską, dlatego też szukam smacznych i nietrudnych inspiracji dla siebie. Pozdrawiam 🙂

  7. Dziś zrobiłam leczo 🙂 wygląda i smakuje obłędnie!
    Nie pierwszy raz próbuje przepisów z Twojego bloga jak i książki, za każdym razem jest hit 🙂 Z niecierpliwością czekam na kolejne wpisy.
    pozdrawiam
    Irmina

  8. Podobny patent czyli warzywa z dodatkiem chleba a w zasadzie bułki tartej to sos mojo w tradycyjnej, tez biednej, kuchni kanaryjskiej podawany z "pomarszczonymi ziemniakami" ale o tym juz wiesz bo pisalas 🙂

  9. Zrobiłam dziś, bombowe! Zjadłam z bułeczką, bo akurat była pod ręką 🙂 a Pan Mąż zjadł z towarzyszeniem kiełbasek wieprzowych, bo on akurat nie jest wege. Ale też mu smakowało 🙂

  10. Jestem maniaczką leczo, mogłabym jesc tę potrawe garami. Mam swój ulubiony, kanoniczny przepis, ale wypróbuje i ten, może mi posmakuje 🙂

    Pozdrawiam Ewa

    • Droga Marto, bardzo proszę o odpowiedź, teraz dopiero zobaczyłam że to żółta cukinia, tej nie zjadam całej na raz :D, około poł kilo powinna ważyć? wiem że Twoje przepisy są dopracowane i bym chciała spróbować zrobić to leczo

  11. Zrobilam jak bylam w Polsce ale mialam pieczarki i dodalam. Teraz wlasnie *w tej chwili* tata wyslal mi wiadomosc ze mama chce przepis :-). Bedzie mamie drukowal (bardzo lubi prace z komputerem heheheh a ma 83 lata!). Twoja zupa cytrynowo- fasolowa z harrisa zrobila furore. Mama juz ma przepis i zaopatrzenie w harrise. Dziekuje.

  12. Nic nowego. Kończą ci się pomysły Marta…. myślałaś że tego nie widać – banały tu wplatasz odkąd sprzedałaś masę książek. Ale na szczycie też trzeba umieć się utrzymać… .! No Ty tego nie potrafisz. Spadasz. Podaj przepis jak zagotować wodę 😀

    • Ale maruda… Mi tam właśnie to się w Jadłonomii podoba najbardziej, że są tu też przepisy proste, co z tego, jeśli niektórym już znane – nie wszyscy jesteśmy na tym samy kulinarnym poziomie. Bloga, na którym byłyby same wykwintne, niebanalne dania, omijałabym szerokim łukiem.

    • Jak już krytykujesz to się podpisz własnym imieniem i nazwiskiem trollu. Albo od razu linkiem do własnego bloga.

  13. Marta dzięki za kolejny świetny, bo prosty, tani i szybki przepis. Smak papryki wędzonej uwielbiam więc dodałam jeszcze pół łyżeczki na samym końcu, by uzyskać większy aromat wędzonki.
    Leczo wyszło przepyszne!

  14. Marta dzięki za kolejny świetny, bo prosty, tani i szybki przepis. Smak papryki wędzonej uwielbiam więc dodałam jeszcze pół łyżeczki na samym końcu, by uzyskać większy aromat wędzonki.
    Leczo wyszło przepyszne!

  15. Wyszło pyszne! Chociaż muszę się wreszcie nauczyć najpierw czytać cały przepis… 😉 Najczęściej mi się nie chce i po prostu robię kolejne etapy, przez co trochę namieszałam. W punkcie 4 piszesz "Po tym czasie dodać pozostałe warzywa" – no to dodałam. Wszystkie, czyli pomidory też… Ale i tak się udało. 🙂
    Mam pytanie o wędzone tofu – jaką ilość polecasz? I kiedy dokładnie je dodać, bo nie do końca rozumie? O dodaniu go jest napisane przy krojeniu warzyw w punkcie 1. To znaczy, że ma sobie czekać z papryką i cukinią i dodać razem z nimi? Czy mam je wcześniej osobno podsmażyć? A może dodać po cebuli, ale chwilkę przed warzywami?

      • Dziewczyny, już tłumaczę 🙂

        Przede wszystkim zawsze przed gotowaniem należy przeczytać cały przepis – w przeciwnym razie w trakcie okazują się różne rzeczy, na które nie jest się przygotowanym, do kuchni wkrada się stres i gotowanie staje się nie przyjemne. Wracając do leczo – wystarczy tofu podsmażyć z cebulą, potem dodać wszystko za wyjątkiem pomidorów, a na koniec pomidory 🙂

  16. Pyszne leczo. W moich zawsze mi czegoś brakowało, jakiegoś takiego smaczku a tu proszę wędzona papryka działa cuda. Już dwa razy je zrobiłam.

  17. Marto – a czy to można przechowywać dłużej ? Słoikowo ? 🙂

    Posmakowało mi, a jakże. Ba! Jest przepyszne. Ale chętnie bym jakoś to uchował na dłużej.

    Czy pasteryzacja załatwi sprawę ?

  18. Nie lubie dodawać cukru do potraw. Jak ma być zdrowo, to ma być zdrowo. Cebula będzie bardzo słodka bez cukru jeśli zamiast smażenia jej przez 2-3 minuty powoli ją zeszklimy przez ok 10 min. Chyba że cukier pełni tu jakąś inną rolę?

  19. Ja też do leczo nie potrzebuję mięsa, warzywne jak najbardziej wystarczy. Oprócz głównego skłądnika, czyli papryki dodaję kabaczek. Jest bardziej jędrny i nie rozpada się tak szybko jak cukinia. Polecam, nawet samego kabaczka w pomidorowym sosie, z dodatkiem np. wędzonej papryki albo chilli.

  20. Dzisiaj zrobiam-jest pyyyycha! Tylko musiałam dodać kilka łyżeczek cukru, bo było bardzo kwaśne, nie dodałam pieprzu, bo samo chilli dawało już mocy;) Dodałam też oregano i fasolkę czerwoną, więc taka moja wariacja;) Bardzo dziękuję za ten przepis.:)

  21. Przepis jest świetny, ale nie dajcie się zwieść informacji, że to jest skład na 2-4 porcje. Podwoiłam składniki i wyszły mi 3 miseczki leczo, choć wybrałam opcję 1 kg świeżych pomidorów zamiast puszki 😉 Następnym razem wezmę składniki x4, żeby chociaż na dwa dni starczyło.

  22. Marto, pisaliście o pasteryzowaniu. Czy próbowałaś po prostu wlewać to leczo gorące do wyparzonych słoików i przechowywać przez dłuższy czas? Nie zepsują się przez kilka miesięcy?
    Pozdrawiam Cię.

  23. Właśnie skusiłam się na ten przepis i jest oczywiście obłędny. Smaki idealnie podkreśla papryka wędzona. Dziękuję, oby więcej takich pięknych inspiracji.

  24. Jak dla mnie bardzo fajna opcja na szybki, prosty i smaczny obiad. W moim wydaniu dodałam jeszcze: jedną marchewkę pokrojoną w talarki i drugą puszkę pomidorów – konsystencja potrawki bardziej mi odpowiada 😉 Brak ryżu zastąpię kaszą, ale spróbuję też z pełnoziarnistym makaronem spaghetti – ciekawa jestem jak będzie smakować.

  25. Witam, dzisiaj zrobiłam to leczo , ale z podwójnej porcji , niebo w gębie ! Zrobiłam też zupę ze szparagówki żółtej -poezja 🙂 Było tak pyszne , że zamówiłam Pani książkę i będę chyba gotować każdy przepis 🙂 Jestem z tych osób co jedzą mięso , ale nie znoszą go przyrządzać 🙂 Więc gotowanie takich pyszności z samych roślinek jest dla mnie super – przecież to mogą być popisowe dania ! Dziękuję za książkę i bloga !

  26. Niezwykle aromatyczne! Do tej pory używałam tych samych składników jednak innych przypraw, także smażenie warzyw wydobywa z nich niepowtarzalny aromat i świetną teksturę. Jestem w tym przepisie zakochana:)

  27. To nie powinno nazywać się leczo. Papryka z cukinią – coś takiego, ale nie leczo. Poza tym, naprawdę trzeba sięgać do przepisu, żeby sobie paprykę z cukinia i przyprawami podsmażyć?

  28. Leczo bardzo smaczne, natomiast zdecydowanie u nas podana ilość składników wystarczyła na jedynie 2,5 porcji, więc warto podwoić ilość składników 🙂

  29. Uwielbiam ten przepis od kilku lat, od dwóch lat zamykam go w słoikach na zimę. Dodaję tylko mniej przypraw – w zimie dorzucam świeżo podsmażone pieczarki i po dodaniu „prelecza” ze słoika doprawiam porządnie, smak i zapach nie ma sobie równych 🙂

  30. W Gruzji też jest „leczo” – nazywa się adżapsandali i są w nim: papryki, i zielona i czerwona (podłużne), ziemniaki, cebula, czosnek, marchewka, bakłażan, czasem cukinia, duuużo pomidorów i dużo ziół (pietruszka, koperek, kolendra). No i sól swańska 🙂

  31. Marto, skład oryginalnego lecza nie jest taki oczywisty. Kiedy byłem z wizytą u mojej węgierskiej rodzinnej odnogi seniorka rodu w piątek robiła leczo postne, bez mięsa. Zamiast mięsa było jajko, coś w rodzaju jajecznicy wymieszanej z leczem. A samo leczo to cebula, papryka i pomidory. Mnie, choć wówczas jadłem mięso oraz jajka taka mieszanina wydawała się niezbyt smaczna, więc wybrałem wariant bez dodatków. Było pyszne, bo robione z własnej papryki, ale co za tym idzie piekielnie ostre (Węgrzy uprawiając w ogródkach paprykę, nie przejmowali się czy jest ona ostra czy słodka, więc przy każdym posiłku z papryką była loteria, na jaką się trafi) jednak to juz temat innej opowieści. Po tym epizodzie doszedłem do wniosku, że leczo to warzywna baza, do której dawało się różne dodatki. Potwierdzeniem mojego domysłu była nazwa czeskiej konserwy: lečo s moravskou klobásou a vejci, czyli leczo z kiełbasą morawską i jajkami. Od wielu lat robię taką wegańską bazę do lecza i najczęściej zjadam bez dodatków. Ale wariant z kapustą spróbuję. Pozdrawiam serdecznie.

    • Mikka, bardzo ciekawa opowieść o leczo! Interesująca interpretacja tego, co w takim razie można nazwać leczo i bardzo przyjazna kuchni roślinnej. Wariant z jajkiem też znam i dla Polaków faktycznie jest to potrawa graniczna 😉 Dziękuję za komentarz!

      • Jak pisze Mikka, węgierskie lecso składa się z cebuli, papryki i pomidorów w równych częściach, a jeśli dodaje się kiełbasę, to niewędzoną. Kiedy jeszcze jadłam mięso, kupowałam w Węgierskich Specjałach (Stary Kleparz w Krakowie) kiełbasę do lecso – dość grubą, niewędzoną, była w wersji z papryką albo bez. Jajko sadzone na dwóch łyżkach lecso jest pyszne.

  32. Przepraszam, albo nie umiem odczytać, albo tego nie ma. Na którym etapie dodać papryki w proszku? Na końcu jest tylko o doprawieniu solą i pieprzem

    • Nic nie szkodzi – jest to w etapie trzecim 🙂

      Po tym czasie dodać pozostałe warzywa, zamieszać i wsypać wszystkie rodzaje papryki. Smażyć przez kolejne 10 – 15 minut do czasu, aż papryka będzie całkiem miękka i delikatna.

      Dodawanie sproszkowanej papryki właśnie wtedy ma duże znaczenie, bo dzięki smażeniu w tłuszczczu ma głęboki i złożony aromat.

  33. Dziękuję. Zinterpretowałam to jako papryki świeże, ale coś mi dalej nie grało. Właśnie z innego przepisu pamiętałam, że smażenie przypraw bardzo dużo wnosi. Dziś robię ponownie 🙂

  34. Zrobiłam pierwszy raz. Jest przepyszne. U mnie podaje z plackami ziemniaczanymi.
    Moja ulubiona pierogarnia jako danie sezonowe wpisała do menu placki ziemniaczane z leczo. Nie udało mi się dotąd zrobić takiego pysznego leczo jak tam. Do dziś. Twoje smakuje identycznie! Dziękuję za przepis?

  35. Jeśli robimy leczo z cukinią (kabaczkiem) to paprykę najlepiej dodać na końcu (nie obraną ze skórki) – będzie chrupiąca a skórka delikatna. Dobra Węgierska wędzona papryka da cały smak! Prawdziwe Węgierskie leczo jest bez cukinii i powinno się robić tak jak w przepisie, ale na początek opalić na grillu paprykę i obrać przed gotowaniem.

  36. Papryka nie ma szans stac sie miękka po 15 min smażenia, po raz kolejny udowadniasz ze twoje przepisy to totalna amatorszczyzna przygotowana przez osobę beż żadnej wiedzy ale za to ładnie oprawione.

  37. Dziękuję za tak prosty pomysł na obiad! 🙂 Od siebie dodaję len mielony dodawany razem z wszystkimi rodzajami papryki (zwiększam ilość wędzonej) i wcinam z komosą lub kaszą gryczaną. 😉 Jeszcze raz dzięki.

  38. Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Spróbuj również:

Wszystkie ciastka na tej stronie są zupełnie wegańskie!

Jadłonomia dba o Twoje dane i wykorzystuje pliki cookies w celu zapewnienia poprawnego działania strony internetowej (cookies techniczne). Dodatkowo prosimy Cię o zgodę na używanie cookies dla personalizacji treści i doskonalenia Jadlonomii (cookies analityczne). Więcej na ten temat możesz przeczytać w Polityce prywatności i cookies.

Zgodę możesz wycofać w dowolnym momencie w ustawieniach przeglądarki, ale wyłączenie cookies technicznych może skutkować niepoprawnym funkcjonowaniem naszej strony.