Karmelizowane orzechy z suszonymi śliwkami i brandy

Składniki:
Danie:

Już od kilku sezonów zbytnie przejmowanie się obchodami Nowego Roku jest niemodne. Czy jest coś gorszego niż nazywanie sylwestra imprezą roku albo najważniejszą nocą w roku, organizowanie balu w salonie i serwowanie eleganckich przystawek?

Zamiast wielkich kuchennych przygotowań i robienia dziesiątek koreczków może lepiej zrobić coś prostego, co nie zajmie dużo czasu, będzie łatwe do zrobienia, a jednocześnie trochę wyjątkowe. W końcu świat się nie skończył i zaczyna się kolejny rok, niech będzie chociaż trochę odświętnie ale bez zbędnego napięcia i kiczu. I tak jest go za dużo w tę noc, więc niech chociaż przekąska będzie na luzie i z klasą – do tego tylko kieliszek z mocnym drinkiem i więcej nie potrzeba.

Inspirowane tym przepisem.

wersja do druku

Karmelizowane orzechy z suszonymi śliwkami i brandy

  • Czas przygotowania: 30 minut + 30 minut oczekiwania 30M

Składniki na jeden słoik:

dwie szklanki orzechów, mogą być włoskie, a mogą być różne ulubione na przykład laskowe, nerkowce i orzechy makadamia
⅓ szklanki brandy albo whiskey
5 suszonych śliwek
2 łyżki brązowego cukru
1 łyżeczka soli
½ łyżeczka świeżo zmielonego czarnego pieprzu
¼ łyżeczki chili
1 łyżeczka skórki otartej z cytryny
2 łyżki oliwy

Przygotowanie:
  1. Śliwki bardzo drobno posiekać i zalać brandy, odstawić na kwadrans. W miseczce wymieszać cukier, sól, pieprz i chili.
  2. Orzechy wysypać na suchą patelnię i prażyć przez 1-2 minuty do czasu, aż lekko zbrązowieją i zaczną intensywnie pachnieć.
  3. Następnie dodać oliwę i zmniejszyć ogień, intensywnie mieszać do czasu, aż wszystkie orzechy będą pokryte oliwą. Wsypać cukier z przyprawami i energicznie mieszać do czasu, aż cukier się rozpuści i równo obklei wszystkie orzechy. Dodać brandy ze śliwkami oraz skórkę cytrynową i dalej mieszać przez około 4 minuty, następnie orzechy zdjąć z ognia i przełożyć je na duży arkusz papieru do pieczenia.
  4. Drewnianą łyżką rozdzielić orzechy tak, aby nie były zbytnio posklejane i zostawić do wyschnięcia na około pół godziny, przesypać do miseczek i czekać na północ.

Spróbuj innych potraw z tymi składnikami:


  1. Podobają mi się 🙂 Może takie jutro zrobię przed wyjściem do mojego P, ale chyba daruję sobie brandy (tanie to pewnie nie jest). Można użyć zamiast tego jakiegoś wina?

    • Z winem wyjdzie raczej zupełnie inaczej, ale czemu nie! Jak masz w domu jakąś kolorową wódkę typu krupnik to warto z tym spróbować 🙂

    • Smakują cudownie, ale za cholerę nie chciały mi porządnie wyschnąć i się kleją. Wyjadam łyżeczką ^^ Nie wiem, czemu tak się stało, leżały z godzinę. A może mają takie być? Użyłam nalewki śliwkowej.

    • Nalewka śliwkowa mogła je trochę skleić, bo jest pewnie słodsza niż brandy. Mi nigdy się nie kleją tak, żeby trzeba je było wyjadać łyżeczką, ale też u mnie z reguły leżą całą noc. Może następnym razem też spróbuj zrobić je wieczór wcześniej i zostaw na noc, powinny być w sam raz 🙂

    • Na pewno jeszcze nie raz je zrobię, następnym razem zostawię na noc. Może do tego czasu zdobędę brandy. Da się ten alkohol kupić w przeciętnym supermarkecie. Wybacz, jestem kompletnie nieobeznana w temacie 🙂

  2. Wspaniały pomysł z dodaniem suszonych śliwek! U nas podobne orzechy w wykonaniu szwagra to stała pozycja na Wigilię. A akurat dzisiaj czytałam przepis Davida Lebovitza na podobne orzechy z dodatkiem ciasteczek – precelków ;D
    Już dawno Ci to chciałam napisać, ale robię to dopiero dziś – wspaniale, Marto, że zrobiłaś wegeprzewodnik! Świetna robota 🙂 Pozdrawiam Cię noworocznie 🙂

    • David Lebovitz ma przepisy na wszystko a do tego najlepsze 🙂 Dzięki za docenienie wegeprzewodnika i również wszystkiego dobrego w Nowym Roku!

  3. Robiłam już kilka razy i są super! I tak się zastanawiam – czy mogę śliwki zastąpić daktylami? 🙂

  4. Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Spróbuj również:

Wszystkie ciastka na tej stronie są zupełnie wegańskie!

Jadłonomia dba o Twoje dane i wykorzystuje pliki cookies w celu zapewnienia poprawnego działania strony internetowej (cookies techniczne). Dodatkowo prosimy Cię o zgodę na używanie cookies dla personalizacji treści i doskonalenia Jadlonomii (cookies analityczne). Więcej na ten temat możesz przeczytać w Polityce prywatności i cookies.

Zgodę możesz wycofać w dowolnym momencie w ustawieniach przeglądarki, ale wyłączenie cookies technicznych może skutkować niepoprawnym funkcjonowaniem naszej strony.