Keralskie curry z cukinii


Dlaczego curry zawsze jest dobrą propozycją na szybki obiad? Bo jeśli tylko ma się w spiżarni trochę przypraw, to wystarczy wrzucić je razem z paroma składnikami na dno gorącego garnka, a w kilkanaście minut magicznie zmienią się w pachnący posiłek.

Tradycyjnie przygotowanie każdego curry powinno zacząć się od utarcia własnej pasty, podsmażenia jej, a dopiero potem dodania pozostałych składników. Jednak kiedy akurat wróciliście z pracy, musicie szybko zrobić obiad dla chłopaka i zdążyć odebrać dzieci z kółka plastycznego, można pójść na skróty i zamiast przygotowywać własną pastę na dnie garnka podsmażyć wszystkie przyprawy. Dzięki temu olej nabierze tak wyraźnego aromatu, że wystarczy już tylko dorzucić ulubione delikatne warzywa i chwilę poczekać – w czasie kiedy cukinie będą mięknąć w mleku kokosowym akurat zdążycie posprzątać po gotowaniu i naszykować stół do jedzenia. Dobrze pomyślane, prawda?

 

wersja do druku

Keralskie curry z cukinii

  • Czas przygotowania: do 30 minut 30M

Składniki na 4 porcje:

2 ząbki czosnku
½ papryczki chili
½ szklanki orzechów nerkowca
7 liści kafiru
1 ½ łyżeczki nasion kopru włoskiego
½ łyżeczki mielonej kolendry
olej

3 cukinie
2 papryki
100 g małych kolb kukurydzy, można zastąpić kolbą kukurydzy lub pominąć
2 pomidory, obrane i pokrojone na ćwiartki
1 puszka mleczka kokosowego / 400 ml
½ – 1 szklanka wody
1 łyżeczka cukru trzcinowego
sól
do podania: garść świeżej kolendry i posiekane, podprażone orzechy nerkowca

Przygotowanie:
  1. Cukinię i paprykę pokroić w grubą kostkę, kukurydze pokroić na mniejsze kawałki.
  2. Czosnek posiekać. Na dnie garnka rozgrzać olej, a następnie dodać czosnek, orzechy oraz wszystkie przyprawy i smażyć przez 1 – 2 minuty.
  3. Po tym czasie dodać paprykę i smażyć około 2 – 3 minuty, a następnie dorzucić cukinię oraz kukurydzę i smażyć kolejne 2 – 3 minuty.
  4. Do podsmażonych warzyw dodać pomidory, mleczko kokosowe, wodę, cukier oraz szczyptę soli i gotować bez przykrycia przez 10 – 15 minut czyli do czasu, aż odparuje nadmiar wody.
  5. Na koniec doprawić do smaku solą, podawać z ryżem lub ulubionymi plackami posypane na wierzchu świeżą kolendrą oraz garścią posiekanych orzechów nerkowca.

Porady:

  • Nasiona fenkułu można kupić w delikatesach Marks&Spencer, liście limonki można znaleźć w Piotrze i Pawle oraz Marko. Jeśli nie uda się wam dostać tych dwóch składników po prostu użyjcie 1 ½ łyżeczki kuminu, połączony z ziarnami kolendry zawsze dobrze smakuje.
  • Jeśli curry jest rzadkie nie martwcie się – gotujcie je kolejne 5 lub 10 minut i będzie w sam raz!

Spróbuj innych potraw z tymi składnikami:


  1. Ten koper włoski można też użyč może z ziół do parzenia? 🙂 są łatwo dostępne. Ja właśnie z ciekawości rozcielam torebkę i w środku są same ziarna 🙂

  2. Ten koper włoski można też użyč może z ziół do parzenia? 🙂 są łatwo dostępne. Ja właśnie z ciekawości rozcielam torebkę i w środku są same ziarna 🙂

  3. Najmilsza Marto,
    Czy zrobisz kiedyś jakieś, najlepiej szybkie, curry w stylu indyjskim? Tajskie curry, a tak nazywam każde które używa mleka kokosowego, odrobinę mi nie leży… Natomiast curry indyjskie (i japońskie) jest absolutnie boskie. Byłbym zaszczycony!

    • Bartłomiej, na pewno wiele takich przepisów się pojawi! Jednym z moich ulubionych curry bez mleczka kokosowego jest to, które znajduje się w bakłażanowym rozdziale książki, czyli curry z bakłażanów z masłem orzechowym.

      Jeśli masz książkę to spróbuj je przygotować, jestem pewna, że Ci zasmakuje! 🙂

  4. Indie to wielki i bardzo różnorodny kraj a słowo curry tez jest rozumiane różnie.
    Tajskie curry na mleczku dość znacząco się różni od curry serwowanych w Indiach, też na mleczku kokosowym. Więc chyba nazywając każde curry z mlekiem kokososym tajskim popełniasz błąd.

    • Myślę, że lepsze byłoby pokrojone w kostkę i delikatnie obsmażone tofu, naturalne lub ziołowe. Najlepiej zastosować tofu wcześniej zamrożone, podczas rozmrażania staje się porowate jak pumeks (ucieka z niego woda) i pięknie chłonie smaki, nasiąkając sosem. Mniam!

    • Białka jest sporo dzięki orzechom nerkowca, ale można zawsze dodać jeszcze jakąś wkładkę! Dobrze nada się tutaj garść ugotowanej ciecierzycy lub większa ilość orzechów nerkowca 🙂

  5. Droga Marto! 🙂 Proszę o pomoc. Curry z cukinii nie wyszło mi zupełnie, bo było o wiele za rzadkie, mimo że trzymałam się proporcji z przepisu. Być może wina leży po stronie mleczka kokosowego, które nie było tak gęste jak zawsze, chociaż było ono ekologiczne. Oprócz tego dwa małe pomidory zdominowały mi to danie. Jakie pomidory i papryka najlepiej sprawdzi się w tym daniu? Będę wdzięczna za rady! 🙂

    • Jeśli curry wyszło za rzadkie to być może nie wina mleczka kokosowego, a szerokości garnka! 🙂

      Postaw curry z powrotem na gazie i pozwól mu gotować się przez 10 – 15 minut – w tym czasie na pewno zgęstniej i będzie znacznie bardziej aromatyczne, ponieważ odparuje nadmiar kokosowej wody oraz soku z pomidorów. Dopiero jeśli to nie pomoże pomyślimy co zrobić dalej! 🙂

      • Droga Marto! 🙂 Chciałabym Ci podziękować za szybką odpowiedź i porady 🙂 <3 Okazało się, że po części była to kwestia garnka i przede wszystkim nieszczęsnej kuchenki gazowej (aż trudno uwierzyć, że na wymianie w Niemczech takie fatalne urządzenia były na wyposażeniu akademika 😛 ). I tutaj porada dla wszystkich innych mających problemy z curry – moim zdaniem naprawdę opłaca się poczekać nawet do pół godziny, żeby odpowiednia ilość wody odparowała (nawet o połowę), a sos ładnie zgęstniał. Jeżeli chodzi o samą potrawę, to smakowała ona obłędnie i przypominała mi najlepsze dania kuchni orientalnej z WOK-a (jeszcze z czasów mięsnych).
        Marto, razem z moim chłopakiem dziękujemy Ci za takie przewspaniałe przepisy! <3

  6. Robiłam dziś, bez liści limonki, + dodałam curry. Zmodyfikowana wersja ale wyszła fenomenalnie smaczna 😛

  7. jakby co to nasiona kopru włoskiego do dostania w każdej aptece i pewnie duuużo taniej niż w M&S 🙂

  8. nasiona fenkułu można łatwo kupić chyba w każdym markecie i w aptece, w postaci herbatki ekspresowej z kopru włoskiego, choćby Herbapolu. Wystarczy rozciąć szasetkę i voila!

  9. Niestey moje rownież wyszło zbyt wodniste, pomimo tego, że dodałam zaledwie 1/4 szklanki wody i gotowałam 35min. Nie chce mi sie juz dluzej czekać i jestem mega głodna. Słaby pomysł z tą wodą, radzę ją pominąć.

    • Gosiu, przykro mi, że curry nie odparowało tak szybko – z reguły na dużym palniku i maksymalnym ogniu zajmuje to chwilę. Dopiszę jednak w przepisie, żeby dać mniej wody, dzięki za komentarz 🙂

  10. Marto, mam na działce takie spore cukinie o wadze około kilograma albo trochę więcej. Ile takich cukiń należy użyć do tego curry?

  11. W którym momencie trzeba dodać papryczkę chili i kafir, bo umknęło mi to w przepisie? Druga rzecz – jeśli zamiast małych kukurydz używam kolby, mam ją obrać z ziaren czy też pokroić na mnirjsze kawałki?

    • Chili i kafir warto dodać na samym początku, a kolbę kukurydzy należy oskrobać z ziaren. Warto tez zachować kolbę i zrobić z niej na przykład kukurydziany bulion albo dorzucić do gotowania ryżu do curry 😉

  12. Cześć! Mam w planie robić zielone curry z Nowej Jadłonomii. Z zielonych papryczek udało mi się dostać jedynie jalapeño – czy mogę go użyć do pasty? Nie mam doświadczenia z tym składnikiem jako świeżym, jadłam tylko marynowane papryczki jalapeño i na pewno są one mniej ostre niż standardowe chili. Co robić? Poradź, proszę!

  13. Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Spróbuj również:

Wszystkie ciastka na tej stronie są zupełnie wegańskie!

Jadłonomia dba o Twoje dane i wykorzystuje pliki cookies w celu zapewnienia poprawnego działania strony internetowej (cookies techniczne). Dodatkowo prosimy Cię o zgodę na używanie cookies dla personalizacji treści i doskonalenia Jadlonomii (cookies analityczne). Więcej na ten temat możesz przeczytać w Polityce prywatności i cookies.

Zgodę możesz wycofać w dowolnym momencie w ustawieniach przeglądarki, ale wyłączenie cookies technicznych może skutkować niepoprawnym funkcjonowaniem naszej strony.