Makaron z kurkami i słonecznikową śmietanką


Najpopularniejszą metodą przygotowywania kurek w polskich kuchniach jest podlanie ich śmietanką. To bardzo uniwersalna baza sosów do kaszy, krokietów, placków ziemniaczanych i wszystkich klusek. A co na to weganie i weganki? Mogą zrobić prostą, niewymyślaną śmietankę słonecznikową!

Alternatyw dla krowiej śmietanki jest w kuchni roślinnej sporo. W dużych sklepach z rozbudowanych asortymentem można łatwo kupić gotowe śmietanki owsiane. Są neutralne w smaku i można postępować z nimi tak samo, jak ze śmietaną z krowiego mleka. W mniejszych sklepach można kupić kokosowe mleczko w puszce, z którego można poprzez schłodzenie wydzielić śmietankę. Kokosowa śmietanka jest bardzo kremowa i ma wyjątkowo przyjemną konsystencję, jednak kokosowy posmak sprawia, że nie jest uniwersalnym dodatkiem. Ale nawet w najmniejszym i najgorzej zaopatrzonym sklepie można kupić ziarna słonecznika, które wystarczy zalać wrzątkiem, a następnie przy pomocy blendera i kawałka gazy zrobić z nich śmietankę. Ziarna po namoczeniu we wrzątku miękną, a zblendowane z dodatkiem wody zmieniają się w tłustą, kremową śmietankę. Idealną jako baza do kurkowego sosu.

wersja do druku

Makaron z kurkami i słonecznikową śmietanką

  • Czas przygotowania: do 30 minut 30M

Składniki na 2 - 3 porcje:

Śmietanka słonecznikowa:
1/2 szklanki słonecznka

2/3 szklanki wody
1/2 łyżeczki soku z cytryny lub octu
szczypta soli

Makaron:

250 g makaronu
sól

1/4 cebuli
oliwa

200 g kurek

1/2 łyżeczki syropu z agawy lub dowolnego słodzika
1 łyżeczka soku z cytryny
1 łyżka płatków drożdżowych, opcjonalnie
sól i pieprz

oraz: posiekana pietruszka, czarny pieprz
dodatkowo: kawałek ściereczki, gazy lub tetrowej pieluchy

Przygotowanie:
  1. W czajniku zagotować wrzątek i zalać ziarna słonecznika. Pozostawić na kwadrans.
  2. W międzyczasie w dużym garnku zagotować osoloną wodę na makaron. Cebulę pokroić w kostkę, małe kurki pozostawić w całości, a duże przekroić na pół.
  3. Przygotować śmietankę: namoczony słonecznik odcedzić, przełożyć do wysokiego naczynia blendera. Dodać odmierzoną wodę, sok z cytryny oraz sól i blendować przez 1 – 3 minuty. Kiedy płyn będzie biały, a kawałeczki słonecznika małe, odcedzić przez gazę do pudełeczka. To, co zgromadzi się w pudełeczku to gotowa słonecznikowa śmietanka.
  4. Przygotować sos i makaron: do gotującej się osolonej wody wrzucić makaron, w tym czasie zrobić sos. Na dnie dużej patelni rozgrzać oliwę, dodać cebulkę i smażyć 1 minutę do czasu, aż zrobi się przezroczysta. Wtedy zwiększyć ogień i dorzucić kurki, smażyć przez 1 minutę nie mieszając. Po tym czasie dodać syrop z agawy, sok z cytryny i smażyć ostatnie kilkanaście sekund.
  5. Połączyć wszystkie składniki: Dodać śmietankę, pietruszkę, sporą szczyptę soli, pieprzu oraz płatki drożdżowe, jeśli mamy je pod ręką. Podgrzewać 1 – 2 minuty, aby sos lekko zgęstniał. W tym czasie odcedzić makaron, dodać do kurek w sosie, podgrzewać ostatnią minutę i podawać. Dobrze smakuje z dodatkowym czarnym pieprzem na wierzchu.

Porady:

  • W ten sam sposób można przygotować makaron w wersji bezglutenowej, korzystając na przykład z makaronu z soczewicy lub fasoli.*
  • Pozostały po zrobieniu śmietanki słonecznik można wymieszać z odrobiną soku z cytryny, solą, pieprzem oraz posiekanym szczypiorkiem i otrzymacie prostą pastę na kanapki.

Spróbuj innych potraw z tymi składnikami:








  1. Danie wygląda pysznie, ale mam pytanie z trochę innej beczki: czy taką śmietankę słonecznikową można ubić jak kremówkę?

  2. Wygląda to naprawdę apetycznie. Aż ślinka cieknie i jeszcze ten precyzyjny opis. Czytasz przepis i nie masz wątpliwości jak dokładnie przygotować danie 🙂

  3. A ja już zdazyłam zrobić i było przepyszne! Mieszkam na Kaszubach i u nas jest już sporo kurek, cała rodzina się zajadała, dziękuję, w weekend powtórka!

  4. U mnie w domu każdy bardzo lubi makaron oraz ryż, królują na obiedzie, więc na pewno skorzystam z tego przepisu, bo zapowiada się bardzo ciekawie , dam znać jak mi wyszedł ten przepis, pozdrawiam 🙂

    • I to jak! A do kurkowej zupy to już w ogól strzał w dziesiątkę 😉 Przypomnę też i podpowiem, że do robienia kurkowej zupy bardzo przydaje się czerwona papryka dorzucona do bulionu na zupę – dodaje cudownego, świeżego aromatu 🙂

    • Zdecydowanie tak! Wtedy jednak warto zrobić z podwójnej porcji, w niektórych kielichach taka ilość będzie za mała.

  5. Najgorsze jest to czyszczenie kurek z piasku/ziemi :-((
    Ale przepis fantastyczny i jutro idę do sklepu po kurki. To nie jest możliwe, żebym i tego Twojego przepisu nie pokochała 🙂
    Marto, a co to za cudowny makaron? Gdzie można taki kupić?

    • Izabela, to jeden z moich ulubionych makaronów czyli capunti! Można go przywieźć z Sycylii, ale też można go kupić w Polsce w sklepach Piccolo Italia albo na Allegro 🙂

      Jeśli lubisz ciekawe kształty makaronów to polecam poczytać o sycylijskich kształtach. Ze względu na niezwykle wegański charakter kuchni południowych Włoch ten region jest mi najbliższy i bardzo często korzystam na przykład z poskręcanego trofie; grubego casarecce i ukochanego w południowej Sycylii lolli, który świetnie sprawdza się w roli makaronu w drugich daniach lub w zupach.

      • Marto, dziękuję Ci bardzo za wyczerpującą odpowiedź.
        Kocham makarony, dlatego też natychmiast udaję się na poszukiwanie wszystkich, o których napisałaś i poczytam o tych sycylijskich.
        Jestem Ci wdzięczna za te informacje. Pozdrawiam serdecznie ze słonecznego, przepięknego Wrocławia 🙂

    • Mój sprawdzony sposób na czyszczenie kurek: kurki wrzucam do miski i dodaję płaską łyżkę soli (ja himalajskiej), zalewam wrzątkiem i mieszam około minuty, wyławiam na sitko łyżką cedzakową. W zależności od stopnia zabrudzenia, powtarzam. Kurki nie tracą na sprężystości i nie chłoną wody, a cały syf opada na dno. Od kiedy odkryłam tą metodę, pokochałam kurki 🙂

  6. Ta śmietanka jest wspaniała! Co prawda zamiast kurek w lodówce zalegały pieczarki, ale wydaje mi się że do wielu kombinacji makaron+grzyby/warzywa sprawdzi się super 🙂

  7. Zrobiłam! Jestem nieporadna w kuchni ale wyszło smacznie:)Dzisiaj zrobiłam drugi raz tylko dodałam odrobine suszonych pomidorów, bo akurat miałam pod ręka. I też fajnie!

    • Kasia, kokietujesz z tą nieporadnością w kuchni – suszone pomidory to tutaj doskonały dodatek, więc na pewno jesteś utalentowaną kucharką, skoro po nie sięgnęłaś! 🙂

  8. Marto droga
    1) A czy masz pomysł czym zastąpić słonecznik? Z czego innego można zrobić śmietankę?
    2) Czy czymś można zastąpić cytryne? Limonka niestety tez odpada. Ach, te nietolerancje! 🙂 Buziaki!

    • 1) Nerkowce, dynia, orzechy macademia – orzechy należy jednak dłużej moczyć, a najlepiej, kwadrans pogotować w małym rondelku.
      2) Ocet albo sok z kiszonych ogórków! 😉

  9. Śmietanka super się sprawdza w przypadku makaronu ze szpinakiem. Zawsze uzywalam mleczka kokosowego, które przez swój smak nie zawsze każdemu pasuje- tutaj jest super!

  10. Zrobiłam dzisiaj, nie odcedziłam śmietanki przez gazę, bo taka forma mi odpowiadała, wyszło pysznie 🙂 Dla mnie smakowała jak farsz do pierogów ruskich, może to być inspiracja do zrobienia wegańskich pierogów dla zainteresowanych 😀

  11. Śmietanka mi nie wyszła. Po zblendowaniu miałem szarą breję, po odcedzeniu ( nie było łatwo z powodu półpłynnego charakteru produktu) miałem szarą wodę w misce. Dałem ją na patelnię, a potem dorzuciłem jeszcze nieco tej „okary” to się zagęściło i koniec końców dało się zjeść, ale to było dalekie od tego co u Ciebie na zdjęciach. Co mogło mi pójść źle?

    • Łukasz, kilka rzeczy przychodzi mi do głowy:
      – jak długo moczyłeś słonecznik?
      – w jakim naczyniu go blendowałeś?

      • Miałam ten sam problem co Łukasz. Słonecznik moczył się 15 min. i blendowałam w wysokim plastikowym naczyniu. Czy przyczyną mogłaby być także temperatura wody dolanej do blendowania? U mnie była to woda z czajnika, niewiele ostudzona po zalewaniu słonecznika wrzątkiem.

  12. Każdy ma inne preferencje, jednak ja następnym razem użyję połowy makaronu podanego w przepisie (lub podwójnej porcji kurek). Moim zdaniem zabił on smak pysznego sosu i zdrowych grzybów, w efekcie jestem rozczarowana i żałuję, że trzymałam się instrukcji.

  13. Jak ja uwielbiam takie przepisy, gdzie kupić w sklepie muszę tylko jedną-dwie rzeczy, bo reszta już jest w domu. Z racji pory roku w garnku wylądują suszone pomidory i pieczarki. Dziś z polecenia jestem tu pierwszy raz, ale już jestem zakochana <3

  14. Przepyszna sprawa! polecam małą modyfikację – 1/3 szklanki wody, 1/3 szklanki mleka owsianego i wzszsytko do blendera typu Nutribullet. Pycha!

  15. Zrobiłam z pieczarkami zamiast kurek (kurek w sklepie nie było 🙁 ) i wyszło pyszne! Kolejny przepis z Jadlonomii do którego na pewno wrócę 🙂

  16. Hej, a czy masz jakąś propozycję jak skorzystać jeszcze z tych odcedzonych wiórów słonecznika? „serek” jakiś?

  17. Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Spróbuj również:

Wszystkie ciastka na tej stronie są zupełnie wegańskie!

Jadłonomia dba o Twoje dane i wykorzystuje pliki cookies w celu zapewnienia poprawnego działania strony internetowej (cookies techniczne). Dodatkowo prosimy Cię o zgodę na używanie cookies dla personalizacji treści i doskonalenia Jadlonomii (cookies analityczne). Więcej na ten temat możesz przeczytać w Polityce prywatności i cookies.

Zgodę możesz wycofać w dowolnym momencie w ustawieniach przeglądarki, ale wyłączenie cookies technicznych może skutkować niepoprawnym funkcjonowaniem naszej strony.