Marokański krem dyniowy z daktylami

Składniki:
Danie:

Uwielbiam sezon dyniowy! We wszystkich warzywniakach piętrzą się stosy różnokolorowych dyń: małe i intensywnie pomarańczowe Hokkaido; poskręcane dynie ozdobne, a czasem obok nich udaje się znaleźć ulubioną dynię piżmową.

Dynia piżmowa to gatunek dyni jadalnej, który charakteryzuje się podłużnym, gruszkowatym kształtem, wspaniale pachnącym miąższem oraz niewielką ilością pestek. Pod jasną skórką kryje się pomarańczowy, zwarty miąższ pozbawiony włókien, o delikatnie melonowym zapachu, z którego można przyrządzić jedne z najpyszniejszych zup. Przed zrobieniem zupy warto jednak miąższ upiec, ponieważ zyskuje wtedy cudowny, maślany aromat – być może właśnie dlatego najpopularniejsza odmiana dyni piżmowej nazywa się Butternut. Oprócz popularniej odmiany Butternut możecie natrafić też na Black Futsu lub starą, francuską odmianę Musquee de Provence o zielonej, twardej skórze. Zapamiętajcie nazwy odmian, przyjrzyjcie się zdjęciu poniżej i ruszajcie na dyniowe polowanie!

wersja do druku

Marokański krem dyniowy z daktylami

  • Czas przygotowania: 45 minut + 60 minut pieczenia 45M

Składniki na 4 - 6 porcji:

1,5 kg dyni piżmowej / 1 dynia

1 cebula
1 łyżeczka mielonego kuminu
¼ łyżeczki mielonej kolendry
¼ łyżeczki cynamonu
¼ łyżeczki kardamonu
¼ łyżeczki chili
spora szczypta zmielonej gałki muszkatołowej
olej

1 ½ l bulionu warzywnego
1 – 2 łyżki soku z cytryny
sól i czarny pieprz
do podania: oliwa, sok z cytryny, garść migdałów i kilka dobrych daktyli

Przygotowanie:
  1. Piekarnik rozgrzać do 200 stopni. Dynie przekroić na pół, ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i piec przez 45 – 60 minut do czasu, aż będzie bardzo miękka i soczysta.
  2. Z upieczonej dyni przy pomocy łyżki wyjąć pestki, następnie wydrążyć miąższ.
  3. Cebulę pokroić w pióra. Na dnie garnka rozgrzać kilka łyżek oleju i dodać cebulę, smażyć przez kilka minut na małym ogniu do czasu, aż cebula się zeszkli. Kiedy cebula będzie miękka, dodać wszystkie przyprawy, intensywnie zamieszać i smażyć jeszcze minutę. Po tym czasie dodać miąższ dyni, dokładnie wymieszać z cebulę oraz przyprawami i dusić pod przykryciem przez 15 minut.
  4. Po tym czasie wlać bulion oraz sok z cytryny i zmiksować z miękką dynią. Doprawić do smaku solą oraz pieprzem, podawać z kilkoma kroplami oliwy, sokiem z cytryny i kawałkami dobrych daktyli.

Spróbuj innych potraw z tymi składnikami:



  1. Taka zupa z dynia jest rozkoszna w smaku;)) Podobnie przyprawiałam zupę z dyni piżmowej prowansalskiej o zielonej skórce, była niesamowita w smaku: Połączenie kuminu i cynamonu, chili jest obłędne:))

  2. Właśnie piekę dynię piżmową do risotto <3 W UK dynię piżmową sprzedają cały rok, tylko inne odmiany pojawiają się w sezonie dyniowo-jesiennym.
    Twoja zupa wygląda obłędnie, bardzo mi się podoba talerz (półmisek?) w którym podajesz zupę.

  3. Normalnie czytasz mi w myślach – kupiłam dziś dynię piżmową mając w planach zupę w dniu jutrzejszym – robię podobną ale przyznam, że nie próbowałam dodawać kuminu ani daktyli. Obawiam się tylko, że kuminu tak od ręki to chyba nie dostanę :/

  4. U mnie w domu nigdy nie jadało się dyni , ale na szczęście trafiłam na pani bloga i przepisy dyniowe jak i cała reszta cóż bardzo lubię:) pozdrawiam i książkę oczywiście zakupie jak będę w Polsce …. mam nadzieje że już będzie:)

  5. Prawdziwy festwial dyń wszędzie 🙂 Skusiłam się na Muscat i makaronową, z tej pierwszej wczoraj zrobiłam pancake'i, ale wyszły niesmaczne (słono-mdłe i surowe, mimo długiego smażenia cienkich placuszków). Jutro z reszty puree będzie krem 😀

  6. Ja wyklad o dyniavh moglabym prosic? Normalnie niewiem ktora jaka. A metoda prob i blrdow. No coz chlop w domu i tak juz wariuje jak widzi menu na tydxien i ile znoqu zakupow mamy zrobic wiec pomoz w dyniowej sprawie. Ktora dobra do ciasta, ktoras ponoc nawet dobra ze skorka jest ale nie wiem ile to prawdy.

    • Ze skórką spokojnie można spożytkować hokkaido. Moja mama robi z niej na przykład gulasz warzywny – hokkaido dodaje bez obierania, po uduszeniu skórka jest miękka, ale jednocześnie strukturalna. Słyszałam, że jeszcze jakaś dynia nie wymaga obierania, chyba makaronowa, ale pewności nie mam.

  7. Napisałaś "Dynia piżmowa to gatunek dyni jadalnej, który charakteryzuje się podłużnym, gruszkowatym kształtem" ale przecież Prowansalska Muszkatołowa nie jest podłużna i gruszkowata.

  8. Marto, proszę odpisz mi jak najszybciej- mam dylemat odnośnie twojego przepisu na grusztardę. Czy ten 1 kg gruszek w przepisie to waga przed obraniem czy po? Bo nie wiem czy mi wyjdzie jak zmienię proporcje więc proszę o pilną odpowiedź, z góry baaaaardzo dziękuję!!!

  9. Wspaniały przepis, zupa jest niezwykle aromatyczna! Zrobiłam co prawda używając innego gatunku dyni ale właśnie dodatek przypraw bardzo wzbogacił jej smak 🙂

  10. Skąd Pani ma daktyle? Te na zdjęciu wyglądają po pierwsze przepysznie a po drugie na super świeże (jak na kraj, w którym daktyle nie rosną).

  11. Kremów z dyni robiłam wiele, ale nigdy w takiej wersji. Cudo! Właśnie jedzie ze mną stołecznym tramwajem jako obiadek do pracy:).Pozdrawiam, Agnieszka

  12. Niesamowity przepis, to naprawdę musi być pyszne!

    Do tej pory dynie jadałem tylko wg przepisu babci, tj. ugotowana i przetarta dynia dodana do zacierek na mleku – jedzone na słodko. Cała moja rodzina za tym przepada, no ale może czas na zmiany 🙂

  13. Ta ilosc kuminu niestety kompletnie zabiaja smak dyni. radze zmniejszyc ilosc tej przyprawy 4 krotnie i jest ok . Czuc wspanialy aromat i smak dyni uwienczony delikatnym marokanskim aromatem tej mieszanki przypraw.

  14. Dołączyłam do listy osób, którym poszerzyła Pani horyzonty smakowe. Pierwszy raz użyłam dyni w swojej kuchni i udało się ;-). Na koniec w ramach "samodzielnego eksperymentu "dodałam sok z wyciśniętej pomarańczy. Podałam z prażonymi płatkami migdałów .Raj ;-). Pozdrawiam Panią serdecznie. Bernarda

  15. Cudowna zupa. Tylko mnie wyszła nie tak gęsta jak powinna, za dużo bulionu w stosunku do dyni, przez co ten piękny kolor stracił intensywność, ale niesamowicie smaczna. Podałem z uprażonym ziarnem słonecznika i daktylami, reszta zgodnie z twoim przepisem. Koniecznie powtórzę nie raz.
    Pozdrawiam serdecznie.

  16. Ta zupa to sztos. Z braku daktyli dodałam suszone figi i dodatkowo awokado. Słodycz jaką dają tu suszone owoce to gamechanger! Kocham ten przepis!!!

  17. Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Spróbuj również:

Wszystkie ciastka na tej stronie są zupełnie wegańskie!

Jadłonomia dba o Twoje dane i wykorzystuje pliki cookies w celu zapewnienia poprawnego działania strony internetowej (cookies techniczne). Dodatkowo prosimy Cię o zgodę na używanie cookies dla personalizacji treści i doskonalenia Jadlonomii (cookies analityczne). Więcej na ten temat możesz przeczytać w Polityce prywatności i cookies.

Zgodę możesz wycofać w dowolnym momencie w ustawieniach przeglądarki, ale wyłączenie cookies technicznych może skutkować niepoprawnym funkcjonowaniem naszej strony.