Z czym kojarzą się wam rodzynki i cynamon? Pewnie z szarlotką, drożdżówkami albo kruchym plackiem – tymczasem w południowych Włoszech wszyscy wiedzą, że ten duet najlepiej smakuje z… dojrzałymi pomidorami.
Pomidory można faszerować na różne sposoby: upieczonymi bakłażanami, pikantną soczewicą, gulaszem z ciecierzycy albo po prostu ugotowanym ryżem. Jednak jeśli wcześniej ryż podsmażycie z dodatkiem białego wina oraz laską cynamonu, a potem połączycie go z bulionem, miąższem pomidorów i szafranem, zmieni się w farsz tak dobry, że można go wyjadać łyżką wprost z garnka. I kiedy już wydaje się, że lepiej być nie może, trzeba do niego dorzucić garść rodzynek oraz orzechów piniowych. Potem tylko trzeba wpakować go do wydrążonych pomidorów i krótko zapiec je w piekarniku – mamma mia!
wersja do druku
Faszerowane pomidory
- Czas przygotowania: 45 minut + 25 minut pieczenia 45M
Składniki na 4 - 6 porcji:
4 małe cebule szalotki lub 1 duża cebula
½ papryczki pepperoni
1 ząbek czosnku
1 laska cynamonu
oliwa
1 szklanka ryżu
½ szklanki białego, wytrawnego wina
2 szklanki bulionu warzywnego
½ szklanki rodzynek
¼ szklanki orzechów piniowych, uprażonych na suchej patelni
mała szczypta szafranu
sól i czarny pieprz
2 kg pomidorów
oraz: garść liści bazylii
Przygotowanie:
- Pomidory umyć, osuszyć i odciąć każdemu z nich czapkę z szypułką. Przy pomocy małej łyżeczki wydrążyć środek, a wydrążony miąższ zachować.
- Cebulkę, papryczkę pepperoni i czosnek drobno posiekać. Na dnie garnka rozgrzać oliwę, dodać cebulkę z laską cynamonu i smażyć przez 1 – 2 minuty, następnie dodać czosnek z pepperoni i smażyć kolejną minutę.
- Po tym czasie dodać ryż, intensywnie zamieszać i wlać wino. Zwiększyć ogień, a kiedy tylko wino odparuje wlać bulion, dorzucić szafran, rodzynki, orzechy piniowe i zachowany miąższ pomidorów. Gotować na minimalnym ogniu pod przykryciem przez około 15 minut, czyli do czasu, aż ryż wchłonie cały płyn. Na koniec doprawić do smaku solą i pieprzem.
- Piekarnik rozgrzać do 200 stopni. Do każdego pomidora włożyć kilka łyżek ryżu, na szczycie położyć liść bazylii i tak nafaszerowanego przykryć odciętą czapką. Układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, wsunąć do gorącego piekarnika i zapiekać przez 20 – 25 minut.
Porady:
- Orzechy piniowe można zastąpić pestkami dyni, ale lepiej trzymać się przepisu i zainwestować w małą garstkę pinioli – naprawdę, robi to ogromną różnicę.
- Białe wino można pominąć lub zastąpić cydrem.
Spróbuj innych potraw z tymi składnikami:
Przepis z bloga Jadłonomia:
https://www.jadlonomia.com/przepisy/faszerowane-pomidory/
hmm apetyczne, zrobię bez słodkich dodatków, za to z cukinią i papryką. masz dobre przepisy na pasty z kaszy, ale czekam na jakieś z płatków jaglanych/owsianych itd, bo oszczędzam na czasie i mam zapas płatków 🙂 pozdrawiam (widzę, że też nie możesz spać)
Właśnie o te słodkie dodatki chodzi w tym przepisie 🙂 Ale co kto woli!
swietny pomysł na pomidory 😉
Po prostu porywający, o Kingo Łucjo!
uwielbiam pieczone pomidory, one po prostu rozpływają się w ustach! 🙂
Jaki ryż nada się najlepiej? Zwykły biały czy arborio?
Nie ma sensu używać ryżu arborio, lepiej sprawdzi się zwyczajny długoziarnisty.
..mmmm, pomidorki królują:)
Ja cynamon dodaje prawie wszędzie ???? całkiem fajny przepis ale smakowo wole faszerowana paprykę
Ja cynamon dodaje prawie wszędzie ???? całkiem fajny przepis ale smakowo wole faszerowana paprykę
Bardzo fajnie to wygląda. Jeszcze nie jadłam faszerowanych pomidorów, zawsze paprykę, czy cukinie, a nawet bakłażana, pieczarki.
Czuję, że ryż sam w sobie jest bardzo smaczny i aromatyczny.
Zapowiada się wspaniale
jeszcze pomidorów nie faszerowałam, ale w najbliższym czasie na pewno się to zmieni! jak zwykle zachwycasz mnie kolejnym pomysłem 🙂
Marto, czy masz pomysł, czym zastapic jaja w przepisie, którymi trzeba zalac warzywa do tarty?
Mieszanką tofu i mleka roślinnego albo ugotowaną kaszą jaglaną, wychodzi jak ta lala! 🙂
Zrobiłam i fajnie skleiło tofu masę, jednak ciasto wyszło twarde. 🙁 Może w niedalekiej przyszłości ukaże się u Ciebie przepis na tartę na słono? 😉
Podbijam prośbę o słoną tartę!
Proszę, zorganizuj więcej warsztatów we Wrocławiu. Twoje rodzinne miasto tęskni za Twoją kuchnią!
Może wkrótce się uda 🙂
Właśnie gotuję farsz. Ale nie mogę znaleźć kiedy dodaje się orzechy piniowe – razem z rodzynkami czy przed napełnieniem pomidorów?
Szymon, już dopisuję w przepisie – orzechy najlepiej dodać razem z rodzynkami! 🙂
O tak! Uwielbiam faszerowane pomidory, mniam mniam 🙂
Mi to połączenie skojarzyło się od razu z kaszą jaglaną. I od razu nabrałam ochotę na zjedzenie takiego dania 😉
A ten przepis zapisuję oczywiście w zakładkach, na chwilę gdy będę miała nieco więcej czasu na jego wykonanie 🙂
a u mnie tyle pomidorów. już wiem co zrobię
Zapraszam do mnie na pyszne i zdrowe babeczki
http://newyolkkitchen.blogspot.com/
Mam zamiar zrobić to danie, bo sezon na pomidory w pełni, chciałabym jednak zrobić część do zamrożenia. Co sądzisz, Marto, nadaje się? A jeśli tak, jak po rozmrożeniu je podgrzać, żeby się nie rozwaliły?
A czym najlepiej zastąpić rodzynki? Chętnie wykorzystam przepis ale mam w domu rodzynkowego niejadka?
Wielka szkoda, w tych rodzynkach tkwi sekret dania! Możesz zamienić je na żurawinę lub pominąć, ale pomidory wyjdą wtedy trochę inne.
Dziękuję, spróbuję z żurawiną:)
Potrawa iście królewska. Myślę, że będzie idealna zarówno na obiad, jak i kolacje. Przepis łatwy i przyjemny. I wydaje mi się, że mona wiele produktów zamienić na inne – tańsze. Zdjęcia przepiękne. Po prostu. Teraz wystarczy tylko zakasać rękawy i do dzieła! 😀
Droga Marto,mam pytanie natury technicznej. Otoz,czy moglabys wreszcie wprowadzic tagowanie przepisow? Jako,ze rozpoczal sie sezon na dynie,ktore kocham,chcialabym moc kliknac:dynia i cieszyc sie lista wszystkich Twoich przepisow zawierajacych w skladzie dynie. Tymczasem musze odmieniac w wyszukiwarce przez kazdy przypadek dynie,zeby dokopac sie do Twoich wspanialych przepisow. Nie bierz tego prosze jako wielkiego przytyku,ale Twoj blog jest jednym z najbardziej znanych w Polsce,ale od strony informatycznej totalnie kuleje.
Pozdrawiam,
Twoja imienniczka i wielka fanka
Marto!
To bardzo dobra uwaga i mam nadzieję, że odpowiedź Cię zadowoli – od prawie pół roku trwają pracę nad nową stroną, która będzie miała porządną wyszukiwarkę, filtry oraz tagi. Lada moment strona zacznie działać i wtedy będzie dużo prościej i piękniej! 🙂
fajny zestaw przypraw do pomidorów, muszę wypróbować!
To jeszcze pytanko: ten cynamon dodaje się w całości, jako zwitek kory, prawda? Co z nim dalej? Wygotuje się, wysmaży, i po prostu go wyrzucamy jak już puści smak?
Dokładnie tak! Cynamon oddał smak do ryżu, więc po podsmażeniu wyrzucamy zwitek kory do kosza 🙂
A mury runą.
To zabawne, ja zawsze dodaję garść rodzynek do risotta. Czy są w przepisie czy nie, u mnie być muszą. Pewnie mam jakieś włoskie korzenie i dlatego tak mi pasują. A tu proszę, ryż, rodzynki, cynamon, pomidory 😉
Pysznie nadziane 🙂 Bardzo ciekawa opcja 🙂
a w ktorym momencie dodac orzeszki ?
Razem z rodzynkami, już dopisałam! 🙂
Lubię faszerowane pomidorki. Twoja propozycja jest w sam raz dla mnie 😉 Może dodasz przepis do mojej akcji Warzywa psiankowate 2015 ? 🙂 Pozdrawiam
Ja już się poddaje 🙁
Już 4 przepis z rzędu z kuchni roślinnej mi nie wyszedł. Inna sprawa, że talentem kulinarnym nie grzeszę 🙂
Dzisiejszy zachwalany krem buraczkowy z mlekiem kokosowym wyszedł mi okropny! 🙂 gorzki i jakiś ciężki 🙁
Przydadzą mi się jakieś warsztaty czy cuś….
O nie, nie, tak łatwo się nie poddajemy!
Napisz proszę, na czym polegały niewypadły – czy danie źle wyglądało? Czy nie smakowało? Co było nie tak w smaku? Oraz czy na pewno dodałaś wszystkie składniki, czy może robiłaś jakieś podmiany? Jeśli napiszesz trochę więcej szczegółów na pewno znajdziemy przyczynę niepowodzeń i obejdzie się bez warsztatów 🙂
Zrobiłam, udało sie super, było pysznie!
sporo pracy jak dla laika w kuchni ale bylo warto 😀 pyszneeeee!
pyszne, jestem zaskoczona – nie spodziewałam się – choć właściwie …. powinnam – przeciez to przepis Marty – pozdrawiam!
Przepis od razu mnie zaintrygował, ale jednak jakoś sceptycznie podchodziłam do połączenia cynamonu, rodzynek i pomidorów. Mimo wszystko skusiłam się dzisiaj i na próbę zrobiłam trzy pomidory i muszę przyznać, że smakują nieziemsko!! A zapach farszu w trakcie gotowania z cynamonem po prostu obłędny 🙂 Chciałabym je zrobić na niedzielny obiad tylko zastanawiam się co można podać oprócz pomidorów? Jakieś kotleciki, zapiekankę? Poleciłabyś coś Marto?
Antalaja, już staram się pomóc i stworzyć wegańskie menu pomidorowe! 🙂
Myślę, że każdemu gościowi możesz podać po dwa pomidory oraz dowolną, sycącą sałatkę z dodatkiem ziaren lub orzechów. Na przykład jedną z tych:
http://www.jadlonomia.com/2015/04/saatka-z-quinoa-i-jarmuzu.html#more
http://www.jadlonomia.com/2014/09/saatka-z-jarmuzu-z-figami.html#more
A jeśli boisz się, że goście się nie najedzą, to usmaż klopsiki z tofu i podaj każdemu z gości po cztery klopsiki polane pomidorowym sosem. Na pewno będą zadowoleni!
http://www.jadlonomia.com/2014/03/spaghetti-z-pulpetami.html
Dziękuję za tak szybką odpowiedź i podpowiedzi! 🙂 Z pewnością coś wybiorę, pulpeciki już robiłam i były pyszne, ale może tym razem spróbuję sałatki z jarmużem i batatem 🙂 Marto, jesteś niezastąpiona!
Zrobiłam. Cóż, lepiej to wygląda niż smakuje.
Przepis super ale nie lubię alkoholu, a w szczególności białego wina, czym mogę to zastąpić? 🙂
Możesz je po prostu pominąć, nic wielkiego się nie stanie 🙂
ok:)
Czy mozna zamiast dojrzalych pomidorow zrobic zgodnie z twoim przepisem z zielonych pomidorow?
Marto,
jeśli chcę dodać cynamon z torebki zamiast laski, jaka ma być jego ilość?
Z góry dziękuję!:) Pozdrawiam!
Wystarczy 1/4 łyżeczki 🙂
Choć nie próbowałam wszystkich, wg mnie jest to jak dotąd najlepszy Jadłonomiczny przepis.
Jestem wielbicielką cynamonu i ten wspaniale wkomponował się w to obiadowe danie.
Piekę sobie wieczorem i pakuję do pudełka na lunch – na zimno też smakuje 🙂
Nie znoszę rodzynek. Wybieram je z drożdżówek, naleśników itd. A nie daj Boże jeszcze będa miękkie, Koszmar! Dopiero zaczynam przekonywać się do daktyli. Ale też musza być mocno pokrojone, żebym nie poczuła grudek 😉 Chętnie bym spróbowała przepisu oryginalnego- w końcu sama napisałaś., że o słodycz tutaj chodzi. Myślisz, że pokocham je w tym przepisie? Czy lepiej pominąć?
jestem bardzo początkującą osobą w przygotowywaniu potraw, zachęcona poprzednimi dwoma udanymi realizacjami przygotowałam te pomidory…
samą radością było realizowanie krok pr kroku bardzo precyzyjnie podanego przepisu,
dla mnie farsz jest przepyszny i polecam go osobom, które lubią „nieoczywiste smaki”, bo taki jest połączenie pachnącego winem ryżu w którym od czasu do czasu trafi się słodka rodzynka; osobiście polecam; moim synom smakowało średnio
Pomidory przepyszne. To kolejny przepis, który się sprawdził, bo były też na Jadłonomii zupełnie nie trafione. Ten jest super!
Wspaniały przepis. Póki co zrobiłam farsz i jest boski. Można go wyjadać łyżkami. Zamieniłam jedynie orzechy na migdały i pominęłam wino, bo nie miałam. PRZE-PY-SZNE