Weganka w podróży: Taki fast food to ja rozumiem!


Taki fast food to ja rozumiem! Sieć MAOZ spełnia marzenia wszystkich wegetarian i wegetarianek o szybkim jedzeniu na mieście.

Zamiast odmrażanego falafla ze zwiędłym ogórkiem i keczupem, można tutaj samodzielnie skomponować zawartość swojej buły, uzupełniając ulepione na miejscu falafle o plastry pieczonych buraczków, duszoną marchewkę, kuskus z pietruszką, pesto z kolendry albo świeże warzywa. Możemy śmiało wpadać nawet o drugiej w nocy: czekamy nie dłużej niż 5 minut, płacimy nie więcej niż 5,50 euro, a po jedzeniu trzymamy kciuki, że niedługo będą takie w Polsce.

Maoz Vegetarian
www.maoz.usa.com



  1. Widziałam tę sieć będąc w Holandii – ale nie byłam w środku. Miałam ulubioną wegetariańską knajpkę która całkowicie zaspokajała moje potrzeby 🙂

  2. Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wszystkie ciastka na tej stronie są zupełnie wegańskie!

Jadłonomia dba o Twoje dane i wykorzystuje pliki cookies w celu zapewnienia poprawnego działania strony internetowej (cookies techniczne). Dodatkowo prosimy Cię o zgodę na używanie cookies dla personalizacji treści i doskonalenia Jadlonomii (cookies analityczne). Więcej na ten temat możesz przeczytać w Polityce prywatności i cookies.

Zgodę możesz wycofać w dowolnym momencie w ustawieniach przeglądarki, ale wyłączenie cookies technicznych może skutkować niepoprawnym funkcjonowaniem naszej strony.