Moda na burgery trwa w najlepsze – miejsca serwujące gorące kanapki otwierają się w całej Warszawie, a w sieci codziennie przybywa przepisów na najróżniejsze burgery. Ale przecież nie każda moda musi być zła! Burgery to wyjątkowo smaczny trend i zamiast tracić czas na krytykę wolę przyrządzić sobie jednego na obiad.
Chociaż tradycyjne burgery są ciężkie i bardzo niewegetariańskie, to jednak nie znaczy, że tylko mięsożercy mogą się nimi zajadać. Kotlety, które lądują w wegeburgerach można przyrządzić z fasoli, ciecierzycy, kaszy, tofu, sejtana… A także pieczarek! Ta ostatnia to szczególnie szybka i prosta wersja, bo zamiast lepić i smażyć kotlety wystarczy zamarynować pieczarki, a następnie upiec je w piekarniku. Nim się upieką gotowy jest też sos, warzywa i bułki – czy może być szybciej i smaczniej?
Na podstawie przepisu z książki Córeczka Tatusia Gwyneth Paltrow.
wersja do druku
Wegańskie burgery z pieczarkami
- Czas przygotowania: 20 minut + 1 h 15 minut marynowania i pieczenia 20M
Składniki na dwa burgery:
dwie ogromne pieczarki (moje były wielkości dłoni)
dwie orkiszowe bułeczki
kilka liści szpinaku lub ulubionej sałaty
kilka plastrów czerwonej cebuli
3 łyżki sosu sojowego
świeżo mielony czarny pieprz
Sos:
pół puszki ciecierzycy
3 łyżki uprażonego na suchej patelni sezamu
5 łyżek oleju
1 łyżka lodowatej wody
ćwierć łyżeczki chrzanu wasabi (można zamienić na ząbek czosnku)
odrobina soku z cytryny
Przygotowanie:
- Pieczarki umyć, obciąć im nóżki a kapelusze naciąć w kształt trzech X. Przy pomocy pędzelka kapelusz oraz wnętrze każdej pieczarki nasmarować sosem sojowym. Odstawić na godzinę do lodówki, żeby nasiąknęły słonym sosem sojowym.
- W międzyczasie ciecierzycę dobrze wypłukać i włożyć do naczynia blendera razem ze wszystkimi składnikami sosu. Zmiksować na gładki krem, spróbować i w razie potrzeby dodać więcej soku z cytryny lub wasabi.
- Piekarnik rozgrzać do 200 stopni. Pieczarki wyłożyć na folię aluminiowa i piec na najwyższej półce piekarnika przez 10 minut. Przeciąć bułki, ułożyć je obok pieczarek i piec wszystko przez kolejne 5 minut.
- Gorący spód bułki posmarować sosem sezamowym, ułożyć kilka liści szpinaku, skropić je sosem sojowym, następnie położyć pieczarkę, obficie posypać ją świeżo zmielonym czarnym pieprzem, przykryć czerwoną cebulą i wierzchnią warstwą bułki posmarowanej sosem. Jeść szybko, bo wystygnie!
Spróbuj innych potraw z tymi składnikami:
Przepis z bloga Jadłonomia:
https://www.jadlonomia.com/przepisy/weganskie-burgery-z-pieczarkami/
wygląda pysznie,może być smaczne,nawet bez mięsa:)
Jaki zupelnie inny burger xD
Strasznie spodobala mi sie z pasta z ciecierzycy, musze wyprobowac : )
ależ mnie zachwycił ten twój burger!
Faszerowane pieczarki jadłam na wiele sposobów, ale pieczarka jako burger.. to dopiero pomysł. Do wypróbowania!
ale super burger!!!!
olaboga! skąd ty takie pieczarki mutanty wyczarowałaś!! piękne! <3
Pół godziny na straganie i upolowałam!
Bez komentarza
piękne!
Pycha!
dziś było! fajne, ale niewege facet wywalił pieczarę i posmarował se grubiej pastą (nie miałam sezamu- poszedł słonecznik) 😀
dla mnie bomba
A niech smaruje, ja zawsze sobie dokładam zawsze dużo więcej warzyw, każdemu według potrzeb 😉
Chociaż nigdy przenigdy nie zamienię Butchery burgera z Butchery and Wine na żaden inny, to ten wygląda baaajecznie! No i te fotki…. miód na moje oko
Pozdrawiam serdecznie.
Mniam, mniam
wygląda bardzo zachęcająco 😀
Na pewno zagoszczą obok plastrów marynowanego tofu i mleka migdałowego na moim sylwestrowo-urodzinowym stole. ^^ Pozdrawiam. 😀
Dziśa wypróbowałam, jak tak dalej pójdzie to zostanę wegetarianką
po co pieczarę nazywać burgerem? nie wiem, ale przepisy tworzysz przepyszne, ukłony uznania
Dzisiaj wieczorem dorwałam w końcu portobello w biedzie i od razu wiedziałam co zrobię. Było pysznie!!
Jest pysznie – pół kg portobello nie poszło na zmarnowanie