Focaccia rewolucyjna


Na początek duża obietnica. Ten przepis naprawdę zawsze wychodzi i nie da się go zepsuć. Za każdym razem, każdej osobie z piekarnika wychyla się rumiana, cudownie chrupiąca i wyjątkowa miękka focaccia – w sam raz do kanapek lub do przegryzania z zupą. A o tym dlaczego ten przepis naprawdę działa i dlaczego jest tak prosty przeczytacie poniżej.

  • Metoda bez zagniatania: tę metodę, zwaną po angielsku „no knead”, opisał na początku lat 2000 nowojorski piekarz, o czym więcej można przeczytać tutaj. Od tego czasu powstały setki przepisów na chleby, bułki i focaccie bez zagniatania, a wszystkie wykorzystują ten sam trik – ciasto nabiera odpowiedniej konsystencji i wyjątkowo smacznej skórki nie dzięki wyrabianiu, a dzięki powolnej fermentacji. Czyli całą robotę za nas robi czas.
  • Temperatura: ciasto zamiast wyrastać na blacie, wyrasta 8 – 24 godziny w lodówce. Niższa temperatura spowalnia fermentacje, a o to nam właśnie chodzi. Dodatkową zaletą jest też to, że nie trzeba zbyt dokładnie planować pieczenia – można wymieszać składniki przed pójściem spać, a focaccie upiec rano, po pracy lub następnego wieczora.
  • Łatwo dostępne składniki: zapomnijcie o mące ze specjalnego sklepu, cukrze albo dużej ilości drożdży. Wystarczy najzwyklejsza mąka pszenna – tortowa, wrocławska, poznańska, czyli naprawdę taka, jaką macie w szafce – i pół opakowania suchych drożdży. W końcu to towar deficytowy.
wersja do druku

Focaccia rewolucyjna

  • Czas przygotowania: 5 minut pracy + 12 godzin czekania 5M

Składniki na blachę o wymiarach około 30 x 25:

500 g mąki pszennej (około 3 1/2 szklanki)
1 1/2 szklanki wody (375 ml)
1 1/2 łyżeczki soli
4 g suchych drożdży

2 – 4 łyżki oliwy
sól do posypania

Przygotowanie:
  1. Do dużej miski, która na pewno zmieści się w lodówce dodać odmierzoną mąkę, wodę, drożdże oraz sól. Wymieszać składniki przy pomocy silikonowej szpatuły tylko do momentu, aż znikną białe, mączyste paski. Tutaj możecie zobaczyć o jaki efekt chodzi.
  2. Ciasto na chwilę wyjąć z miski przy pomocy szpatuły – będzie się lepić i wyglądać podejrzanie fatalnie, tak ma być. Wlać 2 łyżki oliwy do miski i ponownie włożyć ciasto, obrócić, żeby zanurzyło się w oliwie z każdej strony. I tyle, gotowe.
  3. Miskę szczelnie przykryć silikonową matą lub pokrywką i włożyć do lodówki na 8 – 24 godziny.
  4. Po tym czasie formę do pieczenia niedbale posmarować łyżką oliwy i przełożyć ciasto z miski do formy.
  5. Niedbale rozciągnąć palcami, robiąc w cieście wgniecenia i zostawić do wyrastania w ciepłym miejscu pod przykryciem na 1,5 – 3 godziny.
  6. Po około godzinie zacząć rozgrzewać piekarnik do 250 stopni. Wyrośnięte ciasto odkryć, powinno być pulchne jak na zdjęciu. Delikatnie i niezbyt agresywnie zrobić kilka dziurek palcem, oblać oliwą, oprószyć solą, najlepiej gruboziarnistą i włożyć do gorącego piekarnika. Piec 16 – 20 minut do momentu, aż focaccia będzie rumiana jak na zdjęciach. Pyszna do kanapek, świetnie się mrozi.

Porady, wszystkie ważne:

  • Drożdże instant można zamienić na świeże drożdże, najpierw trzeba je aktywować. 12 g świeżych drożdży rozrobić w 1/4 lub 1/2 szklance ciepłej wody z 1 łyżką mąki, można dodać szczyptę cukru dla pewności. Zostawić na kwadrans, kiedy zaczyn się spieni postępować jak w przepisie. Wodę użytą do zaczynu odjąć od reszty wody, tak, żeby łącznie wody było 375 ml!
  • Na początku ciasto jest beznadziejną, lepką kulą, to normalne.
  • Do focacci możecie wcisnąć pomidorki koktajlowe, oliwki albo suszone pomidory, można je wcisnąć w głąb na etapie wykładania ciasta na blachę albo tuż przed pieczeniem, wtedy będą mniej zanurzone w ciasto, a bardziej na wierzchu. Łatwo się spalają, warto dać wtedy więcej oliwy.
  • Focaccie oczywiście możecie też posypać rozmarynem, tuż przed pieczeniem.
  • To ciasto wybacza wszystko – focaccie można upiec tez w tortownicy albo każdej innej formie, jaką macie w domu.
  • Mąka musi być pszenna. Może to być orkisz, płaskurka albo inny gatunek pszenicy. Można też dodać trochę mąki pełnoziarnistej, ale potrzebna jest mąka pszenna.
  • Jeśli focaccia wychodzi twarda w sposób zagrażający zdrowiu uzębienia, a nie przyjemnie chrupiąca to mogą być dwa powody.
    • Pierwszy to pieczenie focacci bez blachy – są różne receptury i przepisy na focaccie, ten przepis wymaga ograniczenia w postaci blachy. W przeciwnym razie focaccia może rozlać się za bardzo i wyjść bardzo twarda.
    • Drugi to za krótki czas wyrastania. Następnym razem focacci warto pozwolić rosnąć dłużej lub tyle samo ale w ciepłym miejscu – na przykład przy grzejniku. To pozwoli jej urosnąć znacznie bardziej.
ciasto po nocy w lodówce

ciasto po nocy w lodówce

rozciągnięte ciasto przygotowane na drugie wyrastanie

rozciągnięte ciasto przygotowane na drugie wyrastanie

ciasto po 2 godzinach wyrastania

ciasto po 2 godzinach wyrastania

nakłucie ciasta przed pieczeniem

nakłucie ciasta przed pieczeniem

erotyczne zbliżenie na ciasto ❤️

erotyczne zbliżenie na ciasto ❤️




    • Ja zrobiłam z takiej zwykłej mieszanki mąk z Rossmanna. Dodałam odrobinę więcej wody i focaccia wyrosła pięknie 🙂

    • Cześć! Chciałam tylko powiedzieć, ze z mąki pełnoziarnistej też wychodzi! Jakby ktoś był zainteresowany, to makro na 1 z 8 porcji to B8, T5, W37.

    • Jest wskazówka w poradach: „Drożdże instant można zamienić na świeże drożdże, najpierw trzeba je aktywować. 10 g świeżych drożdży rozrobić w 1/2 szklance ciepłej wody z 1 łyżką mąki, można dodać szczyptę cukru dla pewności. Zostawić na kwadrans, kiedy zaczyn się spieni postępować jak w przepisie.”

        • Cześć Marto, z tej strony inna Ola, ale również czytająca Twoje przepisy do końca 🙂 chciałam tylko napisać, ze Twoje końcowe uwagi są najlepsze i zawsze bardzo cenne 🙂 dziekuje 🙂

          • Uwielbiam wstępy, w których przytaczana jest historia i anegdoty oraz porady po całym przepisie. W sumie od porad zawsze zaczynam ? ciasto siedzi u mnie w lodówce. Mam nadzieję, że wyjdzie. Pozdrawiam serdecznie

      • Czy robiąc z drożdży mokrych należy zmniejszyć ilość wody? Zamiast 1,5 szklanki to 1 szklanka? Nie zmniejszyłam ilości wody i ciasto wyszło mi bardzo wodniste – jeszcze nie wiem jakie ostatecznie wyjdzie, bo dopiero wyrasta pod przykryciem 😀

      • Zrobilam dokladnie taki ‚rozczyn’ jak w przepisie i nie spienil mi sie. Dlaczego? Czy mam to dodac niespienione?

  1. Brzmi tak prosto, że na pewno spróbuję 🙂
    Mam pytanie – czy dodatki (pomidorki, oliwki itp.) wrzucam od razu, przed włożeniem miski do lodówki, czy już na blaszce, przed zostawieniem do wyrośnięcia?
    Będę wdzięczna za odpowiedz! Buziaki!

    • Ja zawsze ukladam dodatki, kiedy focaccia juz jest na blaszce, przed wlozeniem do piekarnika. Chyba tradycyjnie Tak wlasnie sie robi 🙂

    • Tak naprawdę można zrobić to na wiele sposób i zawsze wyjdzie, trochę inny będzie efekt 🙂 Pomidorki i oliwki wcisnęłabym na etapie przekładania do blachy, ziołami można posypać na końcu.

    • Najlepiej byłoby zrobić miks mąki pełnoziarnistej i zwykłej, ale na pełnoziarnistej też wyjdzie. Dodaj tylko 2 – 3 łyżki wody więcej i pozwól dłużej wyrastać w razie potrzeby, w drugim wyrastaniu na blacie 🙂

    • Wyjdzie, ale będzie cięższa i pewnie przydadzą się 2 – 3 łyżki wody więcej. Najbezpieczniej na pierwszy raz byłoby zrobić mieszankę mąki pszennej z pełnoziarnistą, nie masz ani trochę zwykłej w domu? 😉

  2. Chcialam się tylko upewnić, ze jeśli robię ze świeżych drożdży to wodę do zaczynu biorę z odmierzonej porcji ogólnej? Czyli z podanej 1,5 szkl wody pół szklanki daje do zaczynu a pozostała szklankę do ciasta? ?

    • Potwierdzam, zaczyn odejmujujemy z całych porcji – czyli jak zaczyn z 1/2 szklanki wody to dodac już tylko 1 szklankę 🙂

    • Kochana, możesz zrobić drodze sama:
      150ml piwa
      1 1/2 łyżeczki cukru
      1 1/2 łyżeczki mąki
      wymieszać, pozostawić ma noc w temp pokojowej.
      Wychodzi 70g drożdży 😉
      Powodzenia!

    • Na allegro mnóstwo sprzedawców ma je już w ofercie – są naprawdę tanie i przyjdą do paczkomatu w dwa dni 🙂

  3. A piekarnik ustawić na grzanie góra-dół? Lepiej z termoobiegiem czy bez? Mam jeszcze pytanie na jakim poziomie ustawić blaszkę? Dziękuję za odpowiedź. Ciasto już rośnie w lodówce:)).

    • Kasia, ale super, że już zrobiłaś ciasto! Piekarnik góra – dół, poziom środkowy lub trochę bliżej góry.

  4. muszę wybpróbować , ale brak jakichkolwiek drożdży ;/ mmmm, czy mozna drożde samemu zrobić i je do niej wykorzystać ?

  5. Takich 'kuloodpornych’ przepisow mi trzeba. Ciasto siedzi grzecznie w lodowce. Dzieki, bardzo mam duza radosc z tego eksperymentowania kulinarnego w tym trudnym czasie. Lowka!

  6. Siedzi w lodówce, miałam tylko 400 gramów mąki pszennej białej, uzupełniłam pełnoziarnistą 🙂 jutro podam razem z caponatą z Twojego przepisu moim mięsożernym rodzicom. Bardzo jestem ciekawa jak wyjdzie. Nigdy wcześniej nie robiłam foccaci.

  7. Strasznie się lepi… Nie wiem gdzie błąd a robiłam zgodnie z przepisem tylko że że świeżych drożdży.. Czy może takie właśnie lepiące ma być?

    • no właśnie mi też się strasznie kleiło, więc dodałam trochę mąki, na tyle, żeby się przestało aż tak kleić… ale nie wiem czy dobrze zrobiłam

        • no więc po przeczytaniu komentarza Marty dodałam wody do wyrastającego w lodówce ciasta, żeby znowu było klejące. dziś upiekłam i jest rewelacyjna! skoro można tyle popsuć i pomieszać i i tak wychodzi ekstra, to znaczy, że to naprawdę świetny przepis 🙂

  8. Marto wspomóż! Jak ogarnąć takie lepiące ciasto? Mam straszny problem żeby naoliwić miskę w której ciasto się wyrabiało. I druga kwestia, a co jeśli zamiast wsadzić do lodówki ciasto zostawię je na blacie? Wyjdzie mi z tego chleb?

    • Meggie, nie staraj się tego ciasta ogarnąć, wywal je na blat na deskę łyżką lub przy pomocy tej szpatułki, do miski wlej oliwę i z powrotem wsuń tam ciasto. Ono ma być taką lejącę kluchą, a nie elastyczną kulką. Jeśli zostawisz na blacie to ciasto będzie miało mniej chrupiącą skórkę i mniej smaczny miąższ 😉

  9. Jak mocno powinien spienić się zaczyn z drożdży? Stoi już ze 25min i prawie mi się nie spienił i nie wiem co robić.

  10. Już w lodowce! Nie mogę się doczekać efektu 😉 zapowiada się super!

    Ps. Twoim pasztetem z zielonej soczewicy z ogórkami oszukalam kilku mięsożerców w te święta! Jest wspaniały ❤️

  11. Hey! A jakiej oliwy z oliwek używasz w tym przepisie? Rafinowanej czy extra vergine? Z góry dzięki za odpowiedź 🙂

  12. Hej Marta, nie mam silikonowej szkatuły – coś innego się nada? Zastanawiam się tez nad ogromnym pojemnikiem z pokrywka – czy to może być garnek z pokrywka? Dziękuje za odpowiedz. 🙂

    • Można mieszać też łyżką albo czymkolwiek, to mieszanie naprawdę jest symboliczne – jakkolwiek wymieszasz, będzie okej 🙂 A garnek z pokrywką będzie świetny!

  13. Hej Marta! Czy oliwę miesza się także z wszystkimi składnikami? A potem dodatkowo leje do miski?
    Tak właśnie zrobiłam (2 łyżki oliwy do ciasta + 2 łyżki oliwy do miski i obtoczyłam w niej ciasto). Ciasto pięknie wyrosło w lodówce, ale nie jestem pewna czy nie przesadziłam z tą oliwą?

    • Klaudia, doprecyzuję to w przepisie, żeby było jasne dla wszystkich, świetne pytanie 🙂 Oliwę daje się tylko na focaccie, do blachy albo do miski, nie do samego ciasta.

  14. Czy można zrobić ją na mące żytniej chlebowej? Czy lepiej zrobić na zwykłej bezglutenowej? To dla kogos kto nie może pszenicy:(

  15. Zostało mi w spiżarni dokładnie 4g suchych drożdży ?, więc jak zobaczyłam ten przepis, uznałam, że to znak i muszę go zrobić. Właśnie wyszła z pieca – pycha i jaka łatwa w wykonaniu. 🙂

  16. Dzięki za przepis! Wygląda jak coś dla nas.:) Piekarnik góra-dół czy termoobieg? I powiązane pytanie: czy dwie blaszki na raz w piekarniku wyjdą? Wtedy chyba tylko termoobieg..? Dużo nas jest w domu i jak już odpalam piekarnik, to nie mam wyjścia, muszę robić podwójne porcje;)

  17. Hej. Mam wyrośnięte ciasto w lodowce. Czy teraz jak już je wyłożę na blachę to dalej do wyrośnięcia wkładam to do lodówki czy już zostawiam normalnie na zewnątrz?

  18. Cześć Marto – przepis przeczytałam, ale nadal mam wątpliwość. Przy zaczynie drodzy świeżych – czy pół szklanki wody odliczamy z późniejszych 375ml?

  19. Zachwyca mnie niedbałość w tym przepisie. Niedbałość z precyzyjnym uzasadnieniem. Jutro niespiesznie zaczynam.

  20. Jestem chyba jedyną osobą, której nie wyszło! Nie urosło w lodówce prawie w ogóle.. 🙁 wina drożdży? Trochę już leżały w szafce, ale termin ważności był jeszcze kilka miesięcy

  21. Wyszła bardzo bardzo pyszna i pięknie wyglądała. Ale wszyscy mamy tak koszmarną zgagę (a nie miewamy nigdy!) że aż mnie to zastanawia. Nie zjedliśmy bardzo dużo także to nie z obżarstwa. Czy to kwestia tej bardzo długiej fermentacji w lodówce? Miał ktoś też tak?

    • Długa fermentacja powinna raczej wyeliminować ryzyko dolegliwości tego typu. Może to kwestia soli na wierzchu?

      • Tak jak napisała Agnieszka, długa fermentacja pomaga trawić ciasto. Może za dużo oliwy? Z czym zjedliście focaccie? 😉

  22. Kurczę. Ja bym jednak potrzebowała dokładniejszego wyjaśnienia tego pierwszego etapu. Nigdy nie zagniatalam drożdżowego ciasta inaczej niż do puchatej, jednolitej kuleczki. Mimo wyjaśnienia o braku mączystych pasków wydaje mi się, ze nie ma żadnego stanu pośredniego pomiędzy mączystymi paskami a puchatą kuleczką. Chyba potrzebowałabym zdjęcia. Szlagbyto. Zjadłoby się, ale boje się ze bez gniecenia to będą beznadziejne fafoły i nie będę mogła się powstrzymać.

  23. Niestety ciasto nie wyrosło ani w lodowce a i na blacie a leżakuje w foremce już 2h:-( chyba w tej stymulacji nie ma co piec…

    • Asiu, jeśli ciasto nie wyrosło w lodówce to coś poszło nie tak – jakich drożdży użyłaś i czym odmierzałaś składniki?

    • Mi w lodowce ciasto prawie w ogole nie wyroslo – bylo w niej jakies 10 h). Jedynie rozlalo sie w misce (powiedzmy, ze tak jak kot). Stojąc na blacie lekko poszlo w gore ale bez szalu. Podniosło się dopiero w czasie pieczenia. Także myślałam, że nic z niego nie było a wyszło całkiem smaczne i to w topornym gazowym piekarniku z grzaniem tylko od dołu.

  24. Nie wiem jak tutaj, ale przy cieście do takiej standardowej cienkiej pizzy to mokrych drożdży nie trzeba aktywować. Po prostu się je wrzuca do miski z wodą i solą, miesza, dodaje mąkę i gotowe.
    Drożdże mają duuuuużo godzin, żeby sobie powoli wystartować w lodówce.

  25. Dzień dobry 🙂
    Przepis swietny- pierwszy raz w życiu odważyłam się zrobić ciasto drożdżowe.
    I w związku z tym mam pytanie – czy można z niego zrobić drożdżówkę z owocami?

  26. Super łatwy i fajny przepis. Wyszła bez zarzutu w wyglądzie, ale smakowo za mało soli jak dla mnie i zdecydowanie trzeba lać hojniejszą ręką oliwę (bo jest dość sucha). Na pewno kolejny raz zrobię z dodatkami 🙂 dziękuję za przepis!

    • Bardzo fajna, zwłaszcza na ciepło na śniadanie! Ale musze jeszcze popracować nad ciastem, moje nie było kleiste, a dosyć suche… robiłam z 10 g świeżych drożdży.. po upieczeniu w środku nie ma takich fajnych dziurek, jak u Ciebie Marta. jest bardziej zbite, jednolite.. troszkę jak zakalec:) W lodówce urosło bardzo ładnie. Co mogłabym poprawić na przyszłość? Za dużo mąki?

      • Emilia, upewniłabym się, że miary się zgadzają. Czy na pewno było 375 ml na 500 g mąki? Możesz też dodać 12 g świeżych drożdży, ale to już bardzo subtelna różnica 😉

        • Dzięki za odpowiedź:) Na pewno będę jeszcze próbować. Moje szklanki są podejrzane więc prawdopodobnie proporcje były zachwiane:)

  27. Ratunku! 😉 dałam dokładnie wyliczoną ilość wszystkiego,JEDYNIE zapomnialam dodać do świeżych drożdży łyżkę mąki..ciasto wyszło mooocno rozlazłe,no ale stwierdzilam że może tak ma być.rano otworzylam lodówkę,ciasto wyszło z miski..i jest po prostu za rzadkie 🙁 czy teraz można jeszcze to uratowac?

  28. To jest mistrzostwo świata! Obłędnie pyszna, wyszła piękna, po brzydocie ciasta nie liczyłam na sukces. A jednak ?

  29. Czy może być tak, że wody trzeba ok 10 ml dać więcej? Bo moje ciasto „wypiło” 375 ml, a nadal były smugi mąki. Dolałam, ale rosło w pierwszych etapach minimalnie, w piekarniku dopiero poszło konkretnie.

  30. Rewelacyjna focaccia przywołująca najpiękniejsze wspomnienia z Włoch! Przy tym banalnie prosta – aż nie do wiary, że tak łatwo zrobić sobie kulinarną wycieczkę do słonecznej Italii 🙂

  31. Zrobiłam. Jestem zachwycona. Od zawsze szukałam prostych, łatwych i szybkich przepisów. I jeszcze żeby były smaczne, efektowne i zdrowe. Ta focaccia spełnia wszystkie te zadania. Dzięki :))