KsiążkiDługo wzbraniałam się przed dodaniem jakiegokolwiek przepisu na lasagne. Każdy ma swój ulubiony przepis na farsz, lubi inne zioła i warzywa, a lasagne zachęca do eksperymentowania i podążania własnymi kulinarnymi drogami.
Sama zawsze robię ją zgodnie z własnym sumieniem oraz zasobami lodówki, rzadko sięgając po jakiekolwiek przepisy. Chyba, że jest to lasagne z bakłażanem.
Oj dawno nie jedliśmy lasagne 🙂
Moj ulubiony baklazan!
Naprawde, moglabym go jesc codziennie….
W formie lasagne jeszcze nie probowalam, takze dzieki za inspracje – z przyjemnoscia wyprobuje ten przepis w najblizszym czasie =)
pozdrawiam cieplo!
Dzisiaj się właśnie zachwycałam pięknym bakłażanem w sklepie…może po niego wkrótce wrócę, żeby zrobić tą najlepszą z zapiekanek? 🙂
mmm, ależ apetyczna!I piękne te zdjęcia, bardzo dziękujemy za dodanie!Serdecznie zapraszamy do udziału w naszym pierwszym konkursie!
Dzięki naszym utalentowanym Użytkownikom Wykrywacz rozwija się w imponującym tempie i wielkimi krokami zbliżamy się do pierwszego tysiąca zdjęć!
Z tej okazji postanowiliśmy uhonorować nagrodami osobę, której uda się dodać zdjęcie z numerem 1000! 😀 Osoba ta otrzyma kulinarną nagrodę od naszego portalu oraz nagrodę niespodziankę od miłego sklepu Przydasiownia!
Będą też inne niespodzianki, więc serdecznie zapraszamy do dodawania zdjęć!
jestem pewna, że smakuje fantastycznie!
Jakiej firmy mleka sojowego użyłaś? Ja zawsze kupuję to z biedronki- najtańsze, ale nie jest zbyt dobre w dużych ilościach poza tym wydaje mi się że zbyt słodkie do takiej potrawy..
mleko sojowe proponuję zrobić samemu w domu 🙂
ten przepis najabardziej mi pasuje, do lasagne oczywiście bez cukru waniliowego 😉
http://przepis-na-usmiech.blogspot.com/2012/03/pasmo-kulinarne-mleczko-okara-kotlety.html
Właśnie zjedliśmy lasagne z bakłażanów- wyśmienita!!!!! Do tej pory nie przepadałam za bakłażanem, dzieki Tobie nabrał dla mnie smaku!!! Od kilku tygodni jestem Twoją "wyznawczynią" 😉 tzn Twojej kuchni 🙂 Pozdrawiam ze Śląska
Mata, czy podgotowujesz płaty makaronu?
Bakłażany przed zapieczeniem radzę z soli opłukać, a dopiero potem wytrzeć i kłaść na blachę. Poza tym sosu nie trzeba już dosalać- kapary na ogół są wystarczająco słone. Poza tym przepis jest świetny, ale z solą naprawdę ostrożnie! 😀
połowę 1/3 mleka? tzn połowę czy 1/3?
Ja dzisiaj zabierałam się za pieczarkową, póki nie trafiłam na Twój przepis. Lecę po bakłażany! 🙂
Mój ukochany przepis! Roboty przy tym co niemiara, ale warto. Najchętniej jadłabym ją co drugi dzień, jest przepyszna.
I to połączenie pomidorów, oliwek, kaparów jest świetne – zwykle zostaje mi odrobina i mam gotowy sos do spaghetti 🙂
Połączenie kaparów z pomidorami niezbyt udane. Wszystko wyszło za kwaśne. Brak w przepisie informacji o gotowaniu tudzież nie gotowaniu płatów lasagny przed ułożeniem w naczyniu. Do tej wersji raczej nie wrócę – mimo wszystko dziękuję za inspirację.
Zrobiłam wczoraj. Beszamel się udał się, kontrolowałam konsystencję i dałam nieco mniej mleka bo wg mnie byłby już za rzadki. Pracochłonne to to jest ale warto. 🙂
Świetny przepis! wszystko wyszło idealnie …zajadaliśmy się aż prawie pękliśmy! Jesteś super ! :*
Pyszne pyszne pyszne. Zajadali sie tym wszyscy moi domownicy, łącznie z 3 i 5 latkami. Użyłam zielonych oliwek zamiast czarnych, ale potrawa na tym nie straciła.
Dziś zrobiłam tę danie. Namęczyłam się z sosem beszamel, ale domownikom bardzo smakowało! Zrobiłam do trochę większej formy, więc delikatnie zabrakło sosów. Następnym razem zrobię więcej sosów plus dam więcej świeżych pomidorów :))) Ale nie wiem kiedy znów na to się zdecyduję, bo dużo czasu zabiera. Tak czy siak dziękuję za przepis!!!
Danie które często robię i które wszystkim smakuje:)
Polecam
Przepis wypróbowałam dziś. Zdecydowanie za dużo beszamelu, który dominuje smak całej lasanii. Wystarczyłoby połowę z tego beszamelu, mam wrażenie. Poza tym pomidory i bakłażan to zawsze dobre kombo!
Czy mogę przygotować lasagne dzień wcześniej przełożyć ja blatami makaronu schować do lodówki, ale upiec dopiero na następny dzień? Czy przygotować pół produkty : upieczony bakłażan, beszamel(schować do lodówki) i przekładać dopiero w dniu pieczenia jak Pani uważa?
Tak, można naszykować spokojnie wcześniej! Wychodzi to świetnie bo makaron lekko rozmięka i lasagne piecze się krócej 🙂
To jest wyśmienite! Przy pierwszym podejściu stwierdziłam- nigdy więcej, za dużo roboty, tyle muszę się nastać, mieszać ciągle ten beszamel…ALE, ALE! Jak dojadłam się smaku to w minionym miesiącu robiłam co sobotę na niedzielny obiad, bo wg mnie jest najlepsza na drugi dzień.