Z reguły o karobie mówi się, jako o idealnym substytucie kakao. W końcu ma podobny kolor, lekko czekoladowy aromat i można go używać zupełnie jak kakao. Ale moim zdaniem karob może być jeszcze pyszniejszy – trzeba tylko wiedzieć, jak go ugryźć.
Żeby polubić karob nie można próbować go z myślą, że smakuje jak kakao – chociaż obydwa składniki są do siebie podobne, to wiele je różni. Dlatego zamiast wciąż je porównywać, lepiej jest dostrzec niepowtarzalny smak karobu. Lekko czekoladowy, z nutą melassy i łagodnie klonowym aromatem. W sam raz w kremowym musie z daktyli z mnóstwem świeżych malin.
wersja do druku
Naleśniki z karobowym musem i malinami
- Czas przygotowania: 10 minut + 30 minut oczekiwania 10M
Składniki na około 8 porcji:
Naleśniki z tego przepisu
Składniki na karobowy mus:
150 g suszonych daktyli, namoczonych przez przynajmniej godzinę w wodzie
½ szklanki mleka roślinnego, u mnie orkiszowe
4 łyżki karobu
szczypta soli
oraz dużo świeżych malin
Przygotowanie:
- Namoczone daktyle odcisnąć i przełożyć do pojemnika blendera razem z pozostałymi składnikami. Zmiksować na najmniejszych obrotach na gładki mus, odstawić do lodówki na pół godziny, żeby zgęstniał.
- Musem posmarować naleśniki, posypać go świeżymi malinami i zjeść od razu. Równie dobrze smakuje na kanapce, francuskim toście albo z owsianką.
Spróbuj innych potraw z tymi składnikami:
Przepis z bloga Jadłonomia:
https://www.jadlonomia.com/przepisy/nalesniki-z-karobowym-musem-i-malinami/
Z przyjemnością patrzę na te naleśniczki, a karob korci mnie od jakiegoś czasu, ale zawsze bałam się dokładnie tego, o czym piszesz czyli rozczarowania w porównaniu z kakao.
Miłego dnia!:-)
Droczilka, więc nie porównuj! Spróbuj i poszukaj aromatu kakao, karmelu, melassy, to zupełnie coś innego 🙂
O tak nie ma co karob porównywac z kakao, bo to dwa bardzo różne smaki , u mnie karob ma wyższe notowanie. Uwielbiam go!
A te naleśniki z karobem i malinami nie tylko wyjątkowej urody ,ale na mus przepyszne , muszę je zrobić
pozdrawiam
a chciałam tylko dopisać ,że pierwszy raz karob jadłam(a dokładnie coś jak nutela tylko niebo lepsze) 22 lata temu 😀 wiem ,że większość tu wpisujących nie ma może nawet tylu lat 😀
Ale chciałam tylko napisać ,ze od tylu lat karob można kupić w Polsce,a pewnie jeszcze dłużnej:D
To czemu dopiero niedawno wszyscy go odkryli? Nieporozumienie!
podobnie jest z jaglanką , tofu
Karob u mnie funkcjonuje właśnie jako 'słodki zamiennik kakao' ale to głównie ze względu na to, że takie przepisy głównie widzę. może gdybym w końcu miała okazję go posmakować moje podejście by się zmieniło? 😉
Robię podobny mus, jest przecudowny! Dla mnie karob ma lekko karmelowy posmak 🙂
Tak, karmel i melessa 🙂
nie miałam jeszcze nigdy okazji spróbować karobu. intryguje mnie jednak, jak go tylko spotkałam na kilku innych blogach.
pyszne naleśniki!
Warto spróbować bo jest bardzo zdrowy i łączy w sobie wiele różnych aromatów 🙂
Karob jest baaaardzo specyficzny, zupełnie inny niż kakao, zgadzam się 🙂
Nie pokochałam go od razu, ale powoli się w sobie zakochujemy 🙂
Dajcie sobie czas, jeszcze kilka randek 😉
Takiego nadzienia jeszcze nie widziałam i nie próbowałam, ale podoba mi się 🙂
Takie naleśniki to zawsze i wszędzie! 🙂
W dodatku naleśniki chodzą za mną od dłuższego czasu. Czas w końcu coś zrobić z tym faktem. 🙂
Bardzo często robię podobne kremy, na jedną porcję- dzień wcześniej zalewam wrzątkiem 15 g daktyli. Rozgniatam na pure, dodaję 2 łyżeczki kakao/ karobu, kilka łyżeczek wody, w której moczył się daktyle, łyżkę mielonych orzechów/ wiórek kokosowych/ migdałów, sól, chilli i gotowe. Nie produkuję całego słoika, tylko za każdym razem tworzę inną wersję 😉
Robiłam te naleśniki, są przepyszne a połączenie daktyle i karobu to idealna para.Do swoich dodałam bitą kokosową śmietanę -najlepszy deser na świecie!Dzięki za przepis!Pozdrawiam
A ja uwielbiam Twoje przepisy,ale Twoje nalesniki NIGDY mi jeszcze nie wyszly;( Robie jak w przepisie i zawsze sa beznadziejne, przyklejaja sie,rozpadaja,sa paskudnie grube i surowe w srodku;( Co robie zle?! Taka mam ochote na te nalesniki,ale szkoda mi skladnikowjuz nie pamietam ile razy usilowalam je usmazyc;(
A ja uwielbiam Twoje przepisy,ale Twoje nalesniki NIGDY mi jeszcze nie wyszly;( Robie jak w przepisie i zawsze sa beznadziejne, przyklejaja sie,rozpadaja,sa paskudnie grube i surowe w srodku;( Co robie zle?! Taka mam ochote na te nalesniki,ale szkoda mi skladnikowjuz nie pamietam ile razy usilowalam je usmazyc;(
Naleśniki wyszły rewelacyjne. Na pewno zagoszczą w mojej kuchni na stałe 🙂
Great recipe you guys should
Wikipedia experts for hire for your post perfection. I have a question in my mind that did you use the fresh raspberries or just only add the paste of raspberries on it.