Pasta z dyni i masła orzechowego

Składniki:
Danie:

Na pewno większość z Was dobrze zna przepis na pastę z dyni i suszonych pomidorów. Pewnie zapomniałam Wam powiedzieć, że ta pasta najlepiej smakuje z masłem orzechowym – dobrze jest pajdę najpierw posmarować cienką warstwą masła z orzechów, a dopiero potem pastą z dyni. Posmarowałam takich kanapek setki od zeszłej jesieni i w końcu w tym roku stwierdziłam, że czas połączyć te dwa składniki ze sobą w jednej paście. Żebyście sami spróbowali, jak świetnie to smakuje i wybaczyli mi, że piszę o tym tak późno.

Pieczona dynia Hokkaido ma najbardziej złożony i dyskretny aromat ze wszystkich dyń – lekko orzechowa, migdałowa, czasem trochę pachnie pieczonymi kasztanami. Nie jest tak słodka jak dynie piżmowe, nie ma też tych wszystkich owocowych, melonowych nut. I właśnie dlatego ta dynia tak dobrze smakuje z masłem orzechowym, które cudownie łączy się z jej naturalnym orzechowym posmakiem, dodając odrobinę słodyczy oraz przyjemnej, nienachalnej tłustości. Już te dwa składniki połączone w blenderze są bardzo, bardzo dobre i można byłoby z powodzeniem posmarować nimi brownie albo szarlotkę. A żeby zmienić je w wytrawną pastę do kanapek wystarczy rozjaśnić ten smak sokiem z cytryny i podkręcić go sosem sojowym.  Do tego jeszcze szczypta chili i kolejna uzależniająca pasta kanapkowa z dyni gotowa.

wersja do druku

Pasta z dyni i masła orzechowego

  • Czas przygotowania: 15 minut + 40 minut pieczenia 15M

Składniki na jeden duży słoik:

1,5 kg dyni Hokkaido / 1 duża lub 2 malutkie
olej

3 – 5 łyżek soku z cytryny
3 łyżki sosu sojowego
4 suszone pomidory
2 łyżki masła orzechowego
sól

1 czerwona cebula
olej

kawałek świeżej papryczki chili, spora szczypta płatków chili lub pieprzu caynne
sól
garść pietruszki lub kolendry, opcjonalnie

Przygotowanie:
  1. Piekarnik rozgrzać do 220 stopni. Dynie pokroić na ćwiartki, posmarować olejem i wsunąć do gorącego piekarnika. Piec do momentu, aż dynia będzie miękka i rumiana, czyli około 30 – 45 minut.
  2. Z upieczonej dyni przy pomocy łyżki wyjąć pestki, następnie włożyć do miski i zblendować na gładki krem razem z sokiem z cytryny, sosem sojowym, suszonymi pomidorami, masłem orzechowym i sporą szczyptą soli.
  3. Cebulę pokroić w kostkę, na patelni rozgrzać olej. Dodać cebulkę i smażyć do momentu, aż będzie przezroczysta, czyli około 4 – 6 minut. Wtedy dodać płatki chili, pietruszkę oraz sól i podsmażać chwilę, aż pietruszka zwiędnie.
  4. Przełożyć zawartość patelni do pasty z dyni i dokładnie wymieszać. Spróbować i w razie potrzeby doprawić większą ilością soku z cytryny. Przechowywać w lodówce do tygodnia, dobrze smakuje z ulubionym pieczywem lub pokrojonymi warzywami.

Porady:

  • Będzie pożyteczne i dobre, jeśli kupując masło orzechowe poszukacie takiego, które nie zawiera oleju palmowego. Jest ich coraz więcej, ja najbardziej lubię to masło – jest robione w małej manufakturze na Podlasiu i jest przepyszne.

Spróbuj innych potraw z tymi składnikami:



  1. Witam, mam zamrożoną dynię w kawałkach można takiej użyć ,tylko nie wiem czy rozmrozić przed pieczeniem,proszę o podpowiedź?

  2. Czy pasta nadaje się do wekowania? Nie żebym nie chciała jej od razu zjeść, ale myślę, że byłby to super prezent na święta 🙂

  3. Na ile kluczowe jest pieczenie dyni z pestkami? Czy jest jakiś szczególny powód, dla którego nie wykrajasz ich przed pieczeniem? Mam tylko miniaturowy piekarnik, więc z konieczności kroję dynię na małe kawałki – inaczej by się nie zmieściła. Więc tak czy siak piekę bez pestek, ale jestem ciekawa, czy ma to wpływ na smak.

    • Asiu, jeśli piekarnik mały to krój dynie tak, żeby się zmieściła. Ja ich nie wykrajam bo wtedy jest a) mniej pracy b) dynia jest mniej sucha, bardziej soczysta i słodka 🙂

  4. Pastę zrobiłam dziś, bo okazało się, że magicznym cudem mam wszystkie składniki w domu 🙂 smakuje przepysznie! Czekam do jutra, aż będę mogła ją zjeść na śniadanie z pajdą dobrego chleba 🙂

  5. skusiłam się i zrobiłam, ale z innej dynii i pasta wyszła nieco płynna. czy jest jakiś sposób by ją zagęścić.

  6. Mam wielkiego smaka na tą pastę, bo wszystko co dotychczas robiłam z twojego bloga jest obłędnie pyszne! Mam tylko pytanie – pomidory suszone czy pomidory suszone z zalewy olejowej? Pozdrawiam i dziękuję za wszystkie przepisy <3

  7. Niestety nie wyszła:( a taka byłam na nią „nagrzana”…niestety smakuje, przepraszam za szczerość -jak „rzyg” 😀 jest strasznie kwaśna mimo że dałam na początek tylko 3 a nie 5łyżek soku z cytryny- myślę że ten sok popsuł smak i warto być z nim ostrożnym…użyłam też dyni piżmowej…może to miało wpływ? starałam się uratować jakoś, zagęścic kaszą jaglana licząc że „pochłonie kwaśność” ale bez skutku:( zastanawiam się czy to kwestia gustu czy coś zwaliłam? ma być kwaśna?

    • Agata, tak jak pisze w przepisie, należy użyć dyni Hokkaido! Nie piżmowej! Hokkaido ma zupełnie inny smak, jest orzechowa, karmelowa oraz ma dużo skrobi, czyli oznacza to, że potrzebuje sporo przypraw, żeby było je czuć. Przy dyni piżmowej trzeba byłoby zmienić cały przepis. To tak, jakbyś zamiast ziemniaków użyła rzodkiewki – wszystko się wtedy zmienia 😉

      • no to klops, bo właśnie piżmową mam w piekarniku ? miałam i postanowiłam wykorzystać, zanim spojrzałam w komentarze. no nic, może jakoś ją uratuję… p. s. posmarowałam oliwą z pomidorów suszonych.

      • Wlasnie zrobilam z pizmowej, bo mi zostalo pol I jest rewelacyjna. Nie za kwasna, nie za rzadka, nie za gesta, super! Nie wiem skad to nastawienie do pizmowej ?

  8. Fajny i szybki przepis, ale nie polecam próbować na ciepło! Ma wtedy dziwny smak, ale po przestygnieciu super. Pytanie: czy można zamrozić? Sporo tego wyszło 🙂

  9. Ile gotowego puree z dyni powinno się użyć do tego przepisu i czy suszone pomidory są tu niezbędne?
    Dzięki z góry! 🙂

    • Suszone pomidory można pominąć, jeśli doda się zamiast nich 1 -2 łyżki sosu sojowego, a gotowego puree potrzeba około 1 szklanki.

  10. Ta pasta jest mega pycha, poczęstowałam swoją koleżankę i od razu poprosiła o przepis 🙂 kolejny przepis z Jadłonomi który jest pyszny a zaznaczę że nie jestem weganką ale już jestem fanką Twoich przepisów Marto 🙂 We wcześniejszym komentarzu napisałaś że można wekować pastę, możesz napisać jak ją wekujesz ?

  11. Mam pytanie, do jakich konkretnie warzyw – surowych, pieczonych proponujesz połączenie z tą pastą? Mam problem z czym ją podać gościom oprócz małych kanapeczek..

    • Już podpowiadam! Klasycznie – seler, marchewka, kalarepa, czerwiona papryka, rzodkiewki, pokrojone w słupki lub ćwiartki do moczenia w paście. Ale też liście sałaty rzymskiej, można naszykować do samodzielnego moczenia w paście, albo zrobić z nich małe łódeczki – kanapki. No i kiszone ogórki – to dopiero strzał!

  12. Marto!
    Kolejny sukces kulinarny z Twoim przepisem. Uwielbiam Twoje pomysły! Jestem fanką od pierwszego przepisu, który wykonałam czyli gulaszu warzywnego z kuchni plus. Pozdrawiam gorąco i czekam na kolejne perełki <3.

    • Sos sojowy daje umami, które się dobrze uzupełnia ze słodyczą dyni i aromatami. Kiedy go zabraknie warto go uzupełnić, na przykład kilkoma suszonymi pomidorami 🙂

    • marmite! w sumie w większosci przepisów jak woła o sos sojowy, marmite jest nawet lepszym rozwiązaniem (choć nieco trudniej dostępny jest w polsce)

  13. Robilam ta paste juz kilka razy i ta i ta z dynia i suszonymi pomidorami jest idealna! Dzisiaj dalam maslo z orzecha laskowego bo takie miałam w domu i zupełnie nie polecam ;( pasta zmienila smak :/

  14. Coś wspaniałego ? mąż mięsożer dopomina się o kolejne sloiczki? przepisy z dyni zagoszczą u nas na stałe, dziękujemy ?

  15. Dramat, miała wylądować w słoiczku i na jutrzejszych kanapkach, a wylądowała prosto w moim brzuchu 😋
    już po punkcie 2 ciężko było się oprzeć przed zjedzeniem połowy 😅
    Z kronikarskiego obowiązku: dynia była jakakolwiek (chyba bambino), pomidory suszone nie z zalewy (podgotowałam najpierw w odrobinie wody, a wodę dolałam do pasty), a cytryny nie dałam bo nie miałam

  16. Skomentuj Natalia Anuluj pisanie odpowiedzi

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skomentuj Natalia Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Spróbuj również:

Wszystkie ciastka na tej stronie są zupełnie wegańskie!

Jadłonomia dba o Twoje dane i wykorzystuje pliki cookies w celu zapewnienia poprawnego działania strony internetowej (cookies techniczne). Dodatkowo prosimy Cię o zgodę na używanie cookies dla personalizacji treści i doskonalenia Jadlonomii (cookies analityczne). Więcej na ten temat możesz przeczytać w Polityce prywatności i cookies.

Zgodę możesz wycofać w dowolnym momencie w ustawieniach przeglądarki, ale wyłączenie cookies technicznych może skutkować niepoprawnym funkcjonowaniem naszej strony.