Leczo z kurkami


Nie sztuką jest opracować dobry przepis na leczo, za to przydatne wydaje się wyjaśnienie, jak zrobić bardzo dobre leczo w każdych warunkach, z różnych warzyw i składników. Dzięki temu każdy będzie mógł, nie musząc zaglądać na Jadłonomię, zrobić takie roślinne leczo, że będzie najsmaczniejszą reklamą wegańskiej kuchni. Dlatego poniżej receptura na pełne smaku leczo z jędrnymi kurkami oraz poradniczek leczologiczny.

  • spora ilość tłuszczu: intensywny smak mięsnego leczo wynika z dużej ilości smalcu oraz tłustych mięs, użytych do gulaszyku. Dlatego w wersji roślinnej należy dodać 3 – 4 łyżek oleju – to pozwoli nie tylko wydobyć z warzyw smak i aromat dzięki karmelizacji, ale też umożliwi doprawienie ich dużą ilością sproszkowanej papryki. O tym więcej w kolejnym punkcie.
  • jeszcze więcej sproszkowanej papryki: leczo doprawia się hojnie papryką, łącznie są to prawie dwie łyżki (łyżki, nie łyżeczki) różnych rodzajów papryki. Daje to pyszny efekt, bo sos, w którym pływają warzywa jest lekko pikantny, lekko wędzony i wyraźnie paprykowy. Jednak żeby można było użyć tak dużo sproszkowanej papryki potrzebna jest spora ilość tłuszczu, bo bez niego przyprawy zaczną się przypalać.
  • rodzaj papryk: ale oprócz sproszkowanych przypraw do leczo lubimy dorzucić świeżą paprykę, a jej rodzaj ma ogromne znaczenie. Te popularne, typowe papryki znane ze sklepów mają gruby miąższ i dość grubą skórę – są dobre na surowo, albo w ajwarze, gdzie skórę się opala i zdejmuje. Natomiast dorzucone do leczo wymagają długiego duszenia, żeby zmiękły, co wydłuża czas gotowania i sprawia, że w garnku mogą pływać małe, zrolowane skórki. Można uniknąć obydwu przypadłości używając długich papryk, papryki białej, zwanej igołomską, lub czerwonej, zwanej czasem Ramiro.
  • koncentrat pomidorowy: opcjonalny, ale sprytny dodatek. Przesmażona z przyprawami łyżka koncentratu dodaje umamiczności i słodyczy, zmienia się w umamiczną, mahoniową pastę. Więcej piszę o tym w Jadłonomii po polsku.
wersja do druku

Leczo z kurkami

  • Czas przygotowania: 30 minut 30M

Składniki na 4 porcje:

2 cebule
4 papryki, najlepiej podłużne „Ramiro” lub białe igołomskie
½ łyżeczki cukru trzcinowego
3 łyżki oleju

2 cukinie, małe

1 łyżka papryki słodkiej
1 łyżeczka papryki ostrej
1 łyżeczka papryki wędzonej
szczypta kminku, opcjonalnie

1 łyżka koncentratu pomidorowego, opcjonalnie

1 puszka pomidorów krojonych
sól i czarny pieprz

300 g kurek
olej

do podania: ulubiony chleb, puree z fasoli, makaron z soczewicy, pietruszka

Przygotowanie:
  1. Cebulę pokroić w półksiężyce, następnie przekroić na pół, żeby były krótsze. Paprykę pokroić w grube paski. Na dnie dużego garnka lub rondla rozgrzać olej, dodać cebulę, papryki oraz cukier i smażyć na średnim ogniu przez 6 – 8 minut.
  2. W międzyczasie cukinię pokroić w grubą kostkę oraz wyczyścić kurki. Kurki wsypać do dużej miski, wlać zimną wodę i kilka razy zamieszać, można większe okazy delikatnie potrzeć w palcach. Wyłowić łyżką cedzakową lub sitkiem na papierowy ręcznik.
  3. Do podsmażonych warzyw dodać cukinię, zamieszać i smażyć kolejne 1 – 2 minuty, żeby cukinia tylko pokryła się aromatycznym olejem.
  4. Dodać wszystkie rodzaje sproszkowanej papryki oraz kminek, jeśli używamy, dokładnie wymieszać i podsmażać minutę. Następnie dodać koncentrat pomidorowy, dokładnie wymieszać i smażyć ostatnią minutę. Wtedy dodać krojone pomidory, sól oraz pieprz, garnek przykryć i dusić przez 5 – 8 minut.
  5. W tym czasie na patelni obok rozgrzać niedużą ilość oleju, kiedy będzie gorący dodać kurki i smażyć przez 4 – 5 minut. Na sam koniec posolić (ważne!), dodać do gotowego leczo i delikatnie wmieszać. Podawać ze świeżą pietruszką i ulubionymi dodatkami.

Porady:

  • Do leczo można dodać tofu lub roślinne kiełbaski, w końcu od niedawna mamy ich taki duży wybór w Polsce. Tofu warto podsmażać na początku, z cebulą i papryką, żeby nasiąkło sosem, natomiast kiełbaski na końcu, razem z kurkami – żeby ich smak pozostał lekko wyczuwalny.
  • Cukier można zamienić na szczyptę dowolnego słodzika.

Spróbuj innych potraw z tymi składnikami:



  1. pysznie wygląda:) mam pytanie czy zamiast kurek mogę dać boczniaki albo inne grzybki których w Azji jest opór a kurek brak :((

    • No pewnie, że można! Aktualnie nawet trzeba! Ja dałam 4 nieduże. Wcześniej sparzone wrzatkiem i obrane ze skorki ☺

  2. Przepis wygląda fajnie i ciekawie – na pewno wypróbuję, ale od wyrazu „umamiczność”, który pojawił się już w kolejnym przepisie aż bolą oczy 🙁

    • Moze jestem nie na biezaco, ale chyba nie ma na ten smak innego polskiego slowa, wiec na podobnej zasadzie jak mowimy o slodkosci, kwasnosci, gorzkosci i slonosci, pozostaje nam umamicznosc jako nazwa piatego smaku. Wydaje sie to precyzyjniejsze niz 'pysznosc’, ktora czasem funkcjonuje jako tlumaczenie 'umami’ no ale ma juz w polskim inne znaczenie (cos mozna nazwac pysznym nawet jesli nie ma w sobie smaku umami, wiec to bylby chyba zly pomysl uzywac tego odpowiednika w przepisie, w ktorym wazne jest precyzyjne opisanie zamierzonego efektu ulatwiajace jego odtworzenie). Mam nadzieje ze po tym przydlugim wywodzie klucie w oczy chociaz troche ustanie 🙂

  3. Ulala, kurki to król wśród grzybów!
    Świetny przepis, lecę do lidla po odpowiednie składniki i jutro na kolację będzie testowany 🙂 Trzymajcie kciuki, żeby się udało 🙂
    Pozdrawiam Kamila:)

  4. Pyszne. Zrobiłam w wersji mieszanej, kurkowo-boczniakowej (remanent w lodówce). Następnego dnia nawet lepsze.

  5. Pyszności. Nawet mój mięsożerca był zachwycony Podałam z kopytkami pełnymi siekanej zielonej pietruszki. Proszę o jeszcze przepisy z kurkami.

  6. Mniam! Nie jadłem jeszcze wersji z kurkami, ale na pewno spróbuję, bo leczo to jedna z moich ulubionych potraw. Bardzo fajnie, że podkreślasz, jak ważny jest tłuszcz. A papryka suszona w ilościach hurtowych to podstawa!

  7. Kupiłam twoją pierwszą książkę i jestem zachwycona! Nawet mój partner (mięsożerca) jadł bez marudzenia przez cały tydzień, przez co i jego spożycie mięsa zmalało 🙂 dziękuję!

  8. zostało mi sporo kurek (serio, nie jestem w stanie tyle przerobić na szybko!)- w jaki sposób je mrozisz? Na surowo, już przesmażone czy obgotowane?

  9. Ja tak troche komentarz od czapy, ale chcialam tylko Marto Ci powiedziec ze wlasnie siedze w domu, za oknem pada a ja pozeram po prostu Twoja nowa ksiazke, ktora (po wielu prosbach i grozbach ) przywiozla mi mama z Polski, bo mieszkam na obczyznie 😉 Jestes niesamowita, a Twoje ksiazki sa najcenniejszym elementem mojej kulinarnej biblioteki ! Merci i pozdrawiam cieplo!

    • Kasiu, bardzo się cieszę i pozdrawiam również z bardzo deszczowej Warszawy <3 Oby książka służyła i przydawała sie w kuchni!

  10. Bardzo przydatny przepis, zwłaszcza teraz w sezonie grzybowym. Często chodzę z rodziną na grzyby. Wycisza mnie to i relaksuje po ciężkim tygodniu pracy. Wszyscy lubimy grzyby, więc wykorzystuje zebrane w kuchni. Często testuje nowe przepisy, więc szukam nowych inspiracji. Pomysł na leczo z kurkami bardzo mi się podoba. Danie wygląda apetycznie. Na pewno przygotuje je na obiad 🙂

  11. Dzień dobry, ja tu tylko na chwilę, zapytując, czy jest w planach MINI Jadłonomia Po Polsku? Mam mini wersję Nowej Jadłonomii i ją uwielbiam, i chętnie bym kupiła taką mini po Polsku 🙂

    • Cześć Olu! W pracach nad tą książką jeszcze ważniejszy niż zwykle był jej projekt. O to, żeby był wyjątkowy czytelny i praktyczny zadbał Olek Modzelewski, a piękne ilustracje i okładkę zaprojektowała Ola Niepsuj. Dlatego na razie nie ma planów zmniejszania książki, została wydana w dużych formacie, żeby była piękna, wyjątkowa i czytelna.

  12. W tym i wielu innych przepisach na tym cudownym blogu pojawia sie „wedzona papryka”. Mieszkam w Stanach, czy ktos wie czy to w USA nazywa sie „chipotle”?

  13. Uwielbiam leczo z kabaczkiem i cukinią. Teraz jeszcze kurki. Ciekaw jestem co wyjdzie z połączenia tego wszystkiego. Nie należy zapomnieć o odrobinie mięsa. Z chęcią przygotuję leczo z kurkami. Mam nadzieję, że będzie smakowało zaproszonym znajomym.

  14. Świetnie wygląda. Ja jestem fanem leczo tylko na bazie warzyw (doskonale nadaje się do makaronu), ale takie również cieszy oczy 🙂

  15. Trafiłam na ten przepis przypadkiem i mi się spodobał. Robiłam to leczo już dwa razy. Pierwszy raz na spróbowanie potem na obiad ze znajomymi, wszystkim bardzo smakowało. Przepis na stałe trafił do mojej kolekcji.

  16. Sztos! W związku z bycia na obczyźnie użyłam zawekowane przez moją mamę kurki ze słoika plus wędzone tofu, no istny kosmos. Dziękuję

  17. Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Spróbuj również:

Wszystkie ciastka na tej stronie są zupełnie wegańskie!

Jadłonomia dba o Twoje dane i wykorzystuje pliki cookies w celu zapewnienia poprawnego działania strony internetowej (cookies techniczne). Dodatkowo prosimy Cię o zgodę na używanie cookies dla personalizacji treści i doskonalenia Jadlonomii (cookies analityczne). Więcej na ten temat możesz przeczytać w Polityce prywatności i cookies.

Zgodę możesz wycofać w dowolnym momencie w ustawieniach przeglądarki, ale wyłączenie cookies technicznych może skutkować niepoprawnym funkcjonowaniem naszej strony.