Pomarańczowe pralinki z migdałów i kokosa

Składniki:

Mój romans ze zdrowymi słodyczami z bakalii i suszonych owoców trwa. Co kilka dni wyjmuję blender i próbuję nowych połączeń orzechów i owoców, z których lepię małe pralinki i zamykam je w szczelnym słoiku. Mogą stać tam ponad dwa tygodnie, ale moje zawsze kończą się po kilku dniach.

Do takich pralinek nie potrzeba żadnego dodatku cukru ani innych wypełniaczy. Wystarczy w blenderze zmielić orzechy na orzechową mąkę, następnie dodać suszone owoce i jedną lub dwie łyżki przefiltrowanej wody – po chwili miksowania powstaje idealnie kleista masa, którą wystarczy uformować w małe kuleczki. Ja swoje pralinki zabieram do pracy i przekąszam w chwilach napadu głodu, zjedzone z kubkiem kawy zbożowej zapewniają nową jakość podwieczorków.

Pralinki są też dobrą propozycją dla osób, które bardzo chciały zrobić własny sernik z nerkowców, ale nie mają odpowiedniego sprzętu. Do produkcji pralinek wystarczy każdy stary i toporny blender, który ma pojemniczek z ostrzem typu „S”. No to do dzieła!

wersja do druku

Pomarańczowe pralinki z migdałów i kokosa

  • Czas przygotowania: do 30 minut 30M

Składniki na około 20 - 25 pralinek:

1 szklanka wiórek kokosa
¾ szklanki migdałów
pół szklanki suszonych moreli
szczypta kardamonu
1 łyżeczka otartej skórki z pomarańczy
2 duże łyżki wody

Przygotowanie:
  1. Wiórki, migdały i kardamon umieścić w naczyniu blendera z ostrzem typu „S” i zblendować je na drobną mąkę. Im drobniejsza, tym lepsza.
  2. Dodać suszone morele, skórkę i wodę i wszystko miksować na najwyższych obrotach miksera, aż do uzyskania kleistej masy.
  3. Rolować masę w małe kuleczki i przechowywać je w szczelnym słoiku w lodówce do dwóch tygodni.

Spróbuj innych potraw z tymi składnikami:


  1. Jesteś genialna! Własnie kombinowałam co by tu zrobić dobrego człowiekowi, ktory przez swoją wagę unika słodyczy a chce mu czymś podziękować za opiekę nad mieszkaniem podczas mojej nieobecności. I już wiem że będą to takie pralinki 🙂

    • Okazało się że Ów człowiek jednak za kokosem nie przepada. Jakoś się nie zmartwiłam bo zostało więcej dla mnie 😉 Zapakowałam do pojemnika i zabrałam ze sobą do Bawarii. Tu też się przyjeły 😉

  2. z nieba mi spadłaś 😀 właśnie szukałam szybkiego przepisu na coś słodkiego i zdrowego, a tu jak znalazł twoje pralinki 🙂

  3. pyszne, właśnie zajadam 🙂 pralinki zrobiłam z masy migdałowej która powstała po zrobieniu mleka migdałowego i dodałam jeszcze pokrojone świeże daktyle! mniam!

  4. Wygladaja niesamowicie te kulki i zamierzam zaraz sie za nie zabrac. Pytanie: uzywasz migdalów ze skórka czy bez? Dziekuje

  5. Kuleczki są pyszne. Morele zalałam na ok. godzinę wrzątkiem, migdały, wiórki i kardamon zmieliłam w młynku do kawy, dodałam posiekane morele i zblendowałam żyrafą. Wyszło mi 11 kulek (z nieco bardziej zmielonymi składnikami niż na zdjęciach). Super pomysł!

    • Dzięki za komentarz! Świetny pomysł z młynkiem, na pewno osoby bez blendera mogą teraz odgapić od Ciebie i też takie zrobić 🙂

  6. Hmm tak właśnie wydumałam… czy zamiast całych migdałów można dać mąkę migdałową? W sumie to są drobno zmielone migdały… Hmmm? 🙂

  7. Pycha 🙂 Od siebie dodałam kardamon i cynamon, bo lubię "spicy" .
    Pytanie techniczne do odwiedzających: jakich blenderów używacie?
    Troszkę się męczę ze swoją żyrafą, przy pastach się sprawdza, ale przy witariańskim serniku ( spód) pewnie nie dałaby rady. Macie coś godnego polecenia?

  8. Są w s p a n i a ł e !! Wrzuciłam je do siebie również (lisieckaprzystan.blogspot.com). Trzeba szerzyć i promować takie zdrowe pyszności 🙂 Dziękuję i pozdrawiam ciepło! Aga

  9. Pralinki pycha! Zamiast moreli dodałam suszone figi, sypnęłam też trochę słonecznika i zamiast wody wcisnęłam soku z pomarańcza. Jumi;) Umieściłam na swoim blogu if you don't mind. Oczywiście z odnośnikiem do źródła. Pozdrawiam:)

  10. o ludzie!! trochę późno zacząć je teraz robić 😉 sąsiedzi by mnie za blender zabili ale jutro zaraz robię:)) zaczynam być od tego bloga uzależniona :))

  11. Tak, to jest jeden z najlepszych, jeśli nie najlepszy blog w obecnej kulinarnej blogosferze. Zdjęcia same są tak świeże i "pełne słońca", a przepisy proste, a niebanalne – niełatwe! p.s. Szukam swojej drogi, Weczek 😉 Pozdrawiam!

  12. Znalazłam twojego bloga, wegetarianką nie jestem bo co tu dużo mówić lubię czasem zjeść mięsko, ale lubię też nowinki kulinarne więc z ciekawością zaczęłam czytać twoje wpisy i przepisy. I ojej… tyle pyszności i nowości ja np sernik z nerkowców,który wydaje się byc niepozorny ale może być hitem. NA początek wypróbowałam przepis na te zdrowe pralinki i jestem zachwycona. Pysznie, kolorowo, pełno życia i smaków. Świetny blog aż chce się jeść jak się ogląda zdjęcia i czyta przepisy. Mega się cieszę ze akurat znalazłam cię wiosenną porą bo świeże warzywa i owoce na wyciągnięcie ręki więc nic tylko pichcić i odwiedzać twojego bloga 🙂 Pozdrawiam M.K.

  13. Ja wymieniłam morele suszone, których akurat nie miałam, na brzoskwinie suszone i pralinki wyszły przepyszne. Mężowi aż trzęsły się uszy, gdy je jadł i pilnował, żebym mu jego porcji nie zjadła. Już od kilku lat nie robiłam kulek bakaliowych i sukces tych pralinek pokazuje, że trzeba do ich przygotowywania wrócić.

  14. hej 🙂 czy można zastąpić migdały orzechami arachidowymi? Akurat tych mam pod dostatkiem, a w taką pogodę to nie chce się wychodzić z domu 😛

  15. PRZEPIS ROKU!!!!

    Zamieniliśmy morele (wybuchają nam brzuchy) na suszone żurawiny i jest p-y-c-h-a.
    Zatrudniłem żonę do robienia kuleczek (ma mniejsze łapki) i musiałem nad nią stać, żeby cokolwiek wyprodukowała 😉

  16. te pralinki są GENIALNE, zajadam się właśnie nimi i zamierzam uruchomić produkcję, podmieniając co jakiś czas składniki, ale taka prawda, że jednak wszystko, co z kokosem, jest najlepsze na świecie 🙂 idealnie trafione w mój gust. Jeszcze pokombinuję z daktylami na pewno. Dziękuję za inspirację!

  17. a mi zasmakowało dopiero po dosypaniu cukru pudru i sporej ilości cynamonu, oryginalna masa jakaś taka bez wyrazu… i po zblendowaniu wiórki kokosowe w ogóle nie były widoczne jak na zdjęciach więc jeszcze obtoczyłam w wiórkach i resztce skórki pomarańczowej.

    • Cichu, na przyszłość możesz dodać też… szczyptę soli! Sprawi, że smaki będą bardziej intensywne i pralinki nabiorą pazura 😉

  18. Szkoda, że nie można wstawić zdjęcia. Zrobiłam dla koleżanki jako prezent. Posmarowałam olejem kokosowym słoiczek, obtoczyłam kokosem i włożyłam te cuda. Wyczuwalna morela, kokos i kardamon – najlepsze połączenie. 🙂

  19. No, muszę przyznać, że są na prawdę wyjątkowe i sycące, więc nie opycham się nimi tak jak kupnymi, kalorycznymi, bezwartościowymi słodyczami. Majstersztyk!

  20. Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Spróbuj również:

Wszystkie ciastka na tej stronie są zupełnie wegańskie!

Jadłonomia dba o Twoje dane i wykorzystuje pliki cookies w celu zapewnienia poprawnego działania strony internetowej (cookies techniczne). Dodatkowo prosimy Cię o zgodę na używanie cookies dla personalizacji treści i doskonalenia Jadlonomii (cookies analityczne). Więcej na ten temat możesz przeczytać w Polityce prywatności i cookies.

Zgodę możesz wycofać w dowolnym momencie w ustawieniach przeglądarki, ale wyłączenie cookies technicznych może skutkować niepoprawnym funkcjonowaniem naszej strony.