Sos bezrybny


Niektórych mistrzów gotowania znają wszyscy, a ich twarze ciągle przewijają się w radiu, telewizji i prasie. Ale są też tacy, o których nie wie prawie nikt, a ich kulinarny geniusz pozostaje niedoceniony i ukryty gdzieś na końcu internetu.

Jednym z tych drugich jest Vegan Dad, autor wspaniałego wegańskiego bloga, na którym kiedyś spędzałam całe noce zaczynając swoją przygodę z wegańskim gotowaniem. Na jego stronie można znaleźć odpowiedzi na wszystkie wegańskie marzenia – jest cała masa warzywnych, rozgrzewających obiadów, dziesiątki przepisów z tofu, wspaniałe ciasta oraz wegańskie pieczenie, kiełbaski i pasztety. Chociaż szata graficzna strony na pierwszy rzut oka nie wygląda zachęcająco, to uwierzcie mi, że niewiele osób ma taką wiedzę na temat codziennego gotowania dla wegańskiej rodziny jak autor tego bloga. Jednym z jego najgenialniejszych przepisów jest pomysł na… sos bezrybny, czyli wegetariańską wersję klasycznego sosu rybnego. Przygotowuje się go w trzy minuty, następnie można trzymać go tygodniami w lodówce i dodawać do wielu azjatyckich dań zamiast sosu sojowego – na przykład do kalafiorowej zupy curryspring rollsów lub wszystkich innych dań, które wołają o szczyptę morskiego smaku. Dzięki Ci, Vegan Dad!

wersja do druku

Sos bezrybny

  • Czas przygotowania: do 30 minut 30M

Składniki na jeden słoik:

2 płaty suszonych wodorostów nori
3 łyżki sosu sojowego
1 łyżeczka soli
1 szklanka gorącej wody

Przygotowanie:

Wodorosty pokruszyć, dodać sos sojowy, sól i wszystko zalać wrzątkiem. Odstawić na 15 minut, następnie przecedzić przez sitko i przelać do czystego słoika. Przechowywać w lodówce przez 1 – 2 miesiące, dodawać do curry, orientalnych zup lub spring rollsów.




  1. Już miałam nadzieję,że i sos sojowy czymś zastąpi.Czegoś takiego chyba nie znajdę.
    Ale dla wegan przepis prosty i fantastyczny.

  2. Och genialne! Mam sporo przepisów na curry z mlekiem kokosowym i one wszystkie zawsze proszą o sos sojowy! 🙂

  3. Polecam rowniez wersje Marka Bittmana z 'How to Cook Everything Vegetarian' (sprzed kilku lat), jest troche bardziej rozbudowana, choc z dodatkiem brazowego cukru, wiec moze nie wszystkim bedzie odpowiadac…

  4. Skomentuj Marta Anuluj pisanie odpowiedzi

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skomentuj Marta Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Spróbuj również:

Wszystkie ciastka na tej stronie są zupełnie wegańskie!

Jadłonomia dba o Twoje dane i wykorzystuje pliki cookies w celu zapewnienia poprawnego działania strony internetowej (cookies techniczne). Dodatkowo prosimy Cię o zgodę na używanie cookies dla personalizacji treści i doskonalenia Jadlonomii (cookies analityczne). Więcej na ten temat możesz przeczytać w Polityce prywatności i cookies.

Zgodę możesz wycofać w dowolnym momencie w ustawieniach przeglądarki, ale wyłączenie cookies technicznych może skutkować niepoprawnym funkcjonowaniem naszej strony.